Jak wygląda proponowanie pracy przez NAV - Norwegia

Witam

tak czytam i czytam , pisza wszędzie że NAV odbiera zasiłki kiedy tylko może. I mam pytanie w związku z tym, że można stracić zasiłek jeśli się odmówi podjęcia pracy.

No dobrze ale jak mi zaproponują pracę w Bergen a mieszkam w Lier

To niby jak mam dojeżdzać do pracy w Bergen? jak mam się jej podjąć?
Przeciez przeprowadzka do Bergen, ba samo znalezienie mieszkania może graniczyć z códem.

Jak to jest?

Przeciez podpisales na podaniu o zasilek, ze podejmiesz prace obojetnie w jakim rejonie Norwegii . A teraz glupie zdziwienie, ze masz podjac prace w Bergen.

nic jeszce nie podpisywałem, właśnie chce sie zorientowac w temacie zeby nie popełnić jakiejś gafy.


Wyjaśnie jeszce: przyjechałem do pracy do Norwegii do konkretnej pracy i mieszkam obok mojej pracy, która zbankrutowała... Bede miał zasiłek - musze złozyć papiery.

Nie mam auta i nie mam hajsu jakiegokolwiek na przeprowadzenie się.

Czyli zorumiem , że jak w papierach będzie rubryka odnośnie gotowości do podjęcia pracy na terytorium NOrwegii to w tym miejscu musze opisac moją sytuację, i napisac że nie jestem w stanie spełnić tego wymogu.

Czy tak?

Ale czy to nie jest podstawą do nieprzyznania zasiłku :/

Ktoś może coś poradzić?

Bdrozd napisał:
Czyli zorumiem , że jak w papierach będzie rubryka odnośnie gotowości do podjęcia pracy na terytorium NOrwegii to w tym miejscu musze opisac moją sytuację, i napisac że nie jestem w stanie spełnić tego wymogu.
Jezeli zakreslisz, ze nie jestes w stanie, czy tez nie chcesz pracowac obojetnie gdzie, to nie dostaniesz zasilku.

Bdrozd napisał:
nic jeszce nie podpisywałem, właśnie chce sie zorientowac w temacie zeby nie popełnić jakiejś gafy.


Wyjaśnie jeszce: przyjechałem do pracy do Norwegii do konkretnej pracy i mieszkam obok mojej pracy, która zbankrutowała... Bede miał zasiłek - musze złozyć papiery.

Nie mam auta i nie mam hajsu jakiegokolwiek na przeprowadzenie się.

Czyli zorumiem , że jak w papierach będzie rubryka odnośnie gotowości do podjęcia pracy na terytorium NOrwegii to w tym miejscu musze opisac moją sytuację, i napisac że nie jestem w stanie spełnić tego wymogu.

Czy tak?

Ale czy to nie jest podstawą do nieprzyznania zasiłku :/

Ktoś może coś poradzić?
--------
Pamiętasz łeb konia pod koldra reżysera w "Ojcu chrzestnym" ? Odrzucił propozycję "nie do odrzucenia". Tłumaczyć dalej?

no właśnie.
no dobra....

Dobrze, że nie umiem pięknie mówić po norwesku, to zawsze mogę im powiedzieć po angielsku, że nie mówię po Norwesku a tam wymagają norweski heheheheheh

no jak k00rwa chciałem się uczyć jak człowiek języka to szef się nie zgodził. Głoopi Polak po szkodzie, teraz już wiem , że jakbym mu napisał pismo z prośbą o umożliwienie/dopasowanie grafiku do moich zajęć, to nie mógłby odpisać odmownie.
A tak chooooooojjjj już mam dość tej zyebanej norwegii i jak widze po internecie i w rozmowach z e wspolpracownikami to tez maja dosc i widzę coraz wiecej ludzi wraca

Bdrozd napisał:
Witam

tak czytam i czytam , pisza wszędzie że NAV odbiera zasiłki kiedy tylko może. I mam pytanie w związku z tym, że można stracić zasiłek jeśli się odmówi podjęcia pracy.

No dobrze ale jak mi zaproponują pracę w Bergen a mieszkam w Lier

To niby jak mam dojeżdzać do pracy w Bergen? jak mam się jej podjąć?
Przeciez przeprowadzka do Bergen, ba samo znalezienie mieszkania może graniczyć z códem.

Jak to jest?

Bogdan, nie będziesz musiał odmawiać, bo Nav nie składa żadnych ofert pracy. Prace trzeba sobie znaleźć samodzielnie.
Wypełniając aplikacje o zasiłek musisz zaznaczyć, ze zgadzasz sie na podjęcie pracy w całej Norwegii. Nav płaci za przeprowadzkę.

ale zanim nawet jak wróce to musze uregulowac sprawy z dagpenger i eni chce popełnic gafy.
Nawet zeby moc go przenieść do Polski i w choooj jefac te norwegie scierwo. Jedni spierdalaja z polski a inni moga to wykorzystac i wrocic juz zarobieni

Bdrozd napisał:
no właśnie.
no dobra....

Dobrze, że nie umiem pięknie mówić po norwesku, to zawsze mogę im powiedzieć po angielsku, że nie mówię po Norwesku a tam wymagają norweski heheheheheh
------
Nie Twój interes co wymagaja- masz pracować więc bez bezsensownej dyskusji. Po angielsku w Norwegii mówią nawet embriony - hehehe...