Witam. W piątek w centrum Bergen jakiś norweg zaproponował mi kawę. Po wypiciu (jakieś 15 minut później) dosłownie urwał mi się film. NIe pamiętam co działo się do 4 nad ranem. Gdy odzyskałem świaomość byłem w okolicy jakiejś stacji benzynowej, bez portfela, dokumentów, telefonu (nawet gumy do żucia ktoś mi zabrał), ze skręconą nogą. Pracownik stacji zadzwonił na policje która po przyjeździe stwierdziła, że jestem trzeźwy ale pod wpływem jakiegoś środka, Odwieźli mnie do domu. Wie ktoś może co to mogło być i dlaczego miało tak dziwne działanie?
9 Lat, 10 Miesięcy temu