Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

571 Postów
helen :)
(pozazycie)
Wyjadacz
Midnight napisał:
Wybaczcie, ale przy tak poważnej sprawie takie komentarze są po prostu nie na miejscu. Uważam, że taki kontakt może się przydać zarówno kobietom jak i mężczyznom i nie widzę absolutnie nic złego w tym, że przekazałam go dalej. Gdyby wszyscy przekazywali sobie ważne informacje na tym forum, a nie tylko wyśmiewali, krytykowali i obrażali innych może byłoby nam wszystkim lepiej.

Podaj tylko jeszcze ilu takim nie tylko polskim kobieta w takich sytuacjach,ktore zglosily sie z dziecmi odeszy po pomocy bez dzieci..Bo ja nie moge znalesc..
Napewno troche otrzymalo pomoc aby nie bylo a ile te inna pomoc otrzymala.
Znam wlasnie jedna dziewczyne ktora maz pobil, zadzwonila na politti i z dzieci ja tam przewieziono.
Pojawilo sie oczywiscie BV z pomoca szukania mieszkania bo prace miala.Ba kazano jej dostrczyc separacje do bv i ok wszystko dziewczyna zrobila aby sie i dzieci uchronic.
Kiedy dostarczyla separacje BV mialo dowod ze miedzy rodzicami dzieje sie zle i zabrano z bgh coreczke ...mimo ze mieszkala sama z dziecmi na mieszkaniu ktore BV jej pomoglo znalesc.
Wszystko bylo pienikie...uratowala tylko syna z ktorym jest w polsce.Coreczka zostala a tatus w no.zyje.
I kto na tym lepiej wyszedl ta biedna dziewczyna czy sam jej maz dla ktorego dzieci nie byly wazne...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
854 Posty
BEATA K
(B.K.)
Maniak
Podaj tylko jeszcze ilu takim nie tylko polskim kobieta w takich sytuacjach,ktore zglosily sie z dziecmi odeszy po pomocy bez dzieci..Bo ja nie moge znalesc..
Napewno troche otrzymalo pomoc aby nie bylo a ile te inna pomoc otrzymala.
Znam wlasnie jedna dziewczyne ktora maz pobil, zadzwonila na politti i z dzieci ja tam przewieziono.
Pojawilo sie oczywiscie BV z pomoca szukania mieszkania bo prace miala.Ba kazano jej dostrczyc separacje do bv i ok wszystko dziewczyna zrobila aby sie i dzieci uchronic.
Kiedy dostarczyla separacje BV mialo dowod ze miedzy rodzicami dzieje sie zle i zabrano z bgh coreczke ...mimo ze mieszkala sama z dziecmi na mieszkaniu ktore BV jej pomoglo znalesc.
Wszystko bylo pienikie...uratowala tylko syna z ktorym jest w polsce.Coreczka zostala a tatus w no.zyje.
I kto na tym lepiej wyszedl ta biedna dziewczyna czy sam jej maz dla ktorego dzieci nie byly wazne...[/quote]

dziwne to co piszesz...dlaczego zabrali tylko jedno dziecko?z reguły zabierane sa wszystkie.i jakie podali przyczyny takiego rozdzielenia rodzenstwa...
ja tez jestem kategorycznie przeciwna tej instytucji,to co robia to jakis obłed o ile nie jest to wyolbrzymione przez media...ja trojke swoim dzieci wychowałam bez najmniejszych problemów i w swoim otoczeniu nie słyszałam o ani jednym takim przypadku...opisałam w ktoryms poscie kobiete własnie bita przez partnera ktorej pomogli,dzieci ma ze soba a i pomagaja do dzisiaj...znam ta kobiete osobiscie i to nie jest moj wymysl...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:4  
Odpowiedz   Cytuj
571 Postów
helen :)
(pozazycie)
Wyjadacz
B.K. napisał:

dziwne to co piszesz...dlaczego zabrali tylko jedno dziecko?z reguły zabierane sa wszystkie.i jakie podali przyczyny takiego rozdzielenia rodzenstwa...
ja tez jestem kategorycznie przeciwna tej instytucji,to co robia to jakis obłed o ile nie jest to wyolbrzymione przez media...ja trojke swoim dzieci wychowałam bez najmniejszych problemów i w swoim otoczeniu nie słyszałam o ani jednym takim przypadku...opisałam w ktoryms poscie kobiete własnie bita przez partnera ktorej pomogli,dzieci ma ze soba a i pomagaja do dzisiaj...znam ta kobiete osobiscie i to nie jest moj wymysl...[/quote]



Ja poznalam tez na razie tylko te jedna i z takim zakonczeniem dla niej pomocy.
Wiem ze wszystkie dzieci zabieraja najczesciej ale jak sa male to raczej pozostawiaja je ..
U niej byly do zabrania cala 2 dzieci ,ale jedno bylo starsze i nie dalo sie odwiesc do domu i sie tym uchronilo a ona otrzymala pismo ze ma dwoje dzieci umieszczone juz w rodzinie zastepczej.
Choc faktem bylo tylko jedno i ...wyjechala do polski z tym jednym.
Tez slyszalam ze pomagaja ale ilu pomagaja a ilu niszcza zycie ...Tego nie wiemy...bynajmniej ja..
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
854 Posty
BEATA K
(B.K.)
Maniak
pozazycie napisał:
B.K. napisał:

dziwne to co piszesz...dlaczego zabrali tylko jedno dziecko?z reguły zabierane sa wszystkie.i jakie podali przyczyny takiego rozdzielenia rodzenstwa...
ja tez jestem kategorycznie przeciwna tej instytucji,to co robia to jakis obłed o ile nie jest to wyolbrzymione przez media...ja trojke swoim dzieci wychowałam bez najmniejszych problemów i w swoim otoczeniu nie słyszałam o ani jednym takim przypadku...opisałam w ktoryms poscie kobiete własnie bita przez partnera ktorej pomogli,dzieci ma ze soba a i pomagaja do dzisiaj...znam ta kobiete osobiscie i to nie jest moj wymysl...




Ja poznalam tez na razie tylko te jedna i z takim zakonczeniem dla niej pomocy.
Wiem ze wszystkie dzieci zabieraja najczesciej ale jak sa male to raczej pozostawiaja je ..
U niej byly do zabrania cala 2 dzieci ,ale jedno bylo starsze i nie dalo sie odwiesc do domu i sie tym uchronilo a ona otrzymala pismo ze ma dwoje dzieci umieszczone juz w rodzinie zastepczej.
Choc faktem bylo tylko jedno i ...wyjechala do polski z tym jednym.
Tez slyszalam ze pomagaja ale ilu pomagaja a ilu niszcza zycie ...Tego nie wiemy...bynajmniej ja..[/quote]


bardzo,bardzo przykry przypadek...trudno tu mowic o ilosci przypadków bo starczy jeden czy dwa i juz jest problem...kazda sytuacja jest inna i powinno sie podchodzic do niej indywidualnie....a w twoim jest jeszcze rozdarcie emocjonalne...co zrobic?ja osobiscie nie zostawiłabym tutaj dziecka i nie wyjechała spowrotem do kraju..nie umiałabym zyc tam ze swiadomoscia,ze moje dziecko jest gdzies w obcym kraju same...ruszyłabym niebo i ziemie aby ta sprawe nagłosnic...media,telewizja,prasa..a jak trzeba by było to zakułabym sie w tym ich parlamencie do kaloryfera...i niech sie dzieje co chce,ja chce moje dziecko...w koncu by to ruszyło opinie swiatowa,ze dzieja sie takie sytuacje i to bezpodstawne.....i jak ona teraz odzyska ta dziecine...nie chciałabym byc w jej połozeniu...i czuc jej mysli...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
oppland napisał:
zapomniałas dodac,że jak sa dzieci to + bagaż BV...

oppland napisał:
najpierw sie upewnij kim jestem a póżniej pisz,bo zainteresowań kobietami to ja nie mam....no chyba,że u ciebie to norma miec męża i dziewczynę po drugie gdzie ty widzisz krzyki z mojej strony?a po trzecie jesli ci przeszkadza ten post to poprostu go nie czytaj lub zgłos do moderatora....nie możesz dyrygowac czy ma on zniknać czy nie i wypowiadac sie za inne osoby,bo podejrzewam,że nie wszyscy maja takie zdanie jak ty

Nie wiem komu ten temat nie odpowiada, ale dla mnie straszenie BV w tym watku jest jednoznaczne z powiedzeniem - zgosisz sie do krisesenter, to zabiora ci dzieci.

I owszem znam kobiety, ktore wyladowaly w takim osrodku z dziecmi, pomieszkaly tam troche , dostaly pomoc w znalezieniu mieszkania i sie wyprowadzily. Dzieci nikt im nie zabral, wiec zwrocenie sie gdzies o pomoc nie jest zaraz jednoznaczne z tym, ze straci sie dzieci.

I nie nie tylko panowie sa zdolni do rekoczynow, choc akurat o tym nigdy jakos nie mowi.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
854 Posty
BEATA K
(B.K.)
Maniak
Nie wiem komu ten temat nie odpowiada, ale dla mnie straszenie BV w tym watku jest jednoznaczne z powiedzeniem - zgosisz sie do krisesenter, to zabiora ci dzieci.

I owszem znam kobiety, ktore wyladowaly w takim osrodku z dziecmi, pomieszkaly tam troche , dostaly pomoc w znalezieniu mieszkania i sie wyprowadzily. Dzieci nikt im nie zabral, wiec zwrocenie sie gdzies o pomoc nie jest zaraz jednoznaczne z tym, ze straci sie dzieci.

I nie nie tylko panowie sa zdolni do rekoczynow, choc akurat o tym nigdy jakos nie mowi.[/quote]

moze nie jest to tak dokonca,ze chodzi tylko o to...w Polsce panuje przekonanie,ze moja rodzina to moja swietosc i nikt nie ma sie prawa wtracac w moje sprawy...czesto od maltretowanych kobiet słyszałam takie słowa...i tak jak w kraju takie sprawy ciagna sie latami tak tu cich,prach i juz jest ktos kto dba o dobro jednostki pokrzywdzonej...no ale jesli w Polsce bylismy panami i wladcami to dlaczego tutaj tak byc nie moze....to jest tytuł poswiecony przemocy w rodzinie a nie odbieraniu dzieci chociaz jedno z drugim jest powiazane...ale zamiast dyskusji nad przemoca wystepujaca w rodzinie znowu jest wałkowane odbieranie dzieci.....
wiec wniosek...siedz babo cicho,niech cie tłucze i poniewiera bo jak pojdziesz po pomoc to ci zabiora dzieci...lepiej godzic sie na piekło w imie ,,szczesliwej rodziny,,.......tylko,ze takim dzieciom o niebo byłoby lepiej z dala...moze to komus wydac sie smieszne ale w Polsce sa takie dzieci ktore same prosza o umieszczenie w osrodku bo maja dosyc nedzy,głodu,pijanstwa i bicia...


p.s.nie chce nikogo urazic i niech nikt nie bierze tego do siebie...pisze ogolnie...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
245 Postów

(ródka)
Stały Bywalec
W Polsce w rodzinach patologicznych ci pseudo rodzice tluka dzieciom do glowy, ze jesli pojda do rodziny chocby zastepczej to tak jakby zdradzily,wyrzekly sie swojej rodziny....wiec one ani smia myslec o tym.....to wyrachowanie z ich strony jest mega potezne bo jak zbliza sie termin rozprawy to lup cudowny rodzic niespodziewanie sie zjawia i w zeszyciku odwiedzin podpisik jest ale nikogo to nie interesuje ze byl 10 minut wazne ze byl...pracownik socjalny zadowolony,pani psycholog takze a jakze...roboty papierkowej mniej BO PRZECIEZ NIE WAZNE JAKA RODZINA ALE TO ZAWSZE RODZINA.....ale chyba tutaj nie skupiamy sie na rodzinach patologicznych???
Zgłoś wpis
Oceń wpis:3  
Odpowiedz   Cytuj
571 Postów
helen :)
(pozazycie)
Wyjadacz
B.K. napisał:

bardzo,bardzo przykry przypadek...trudno tu mowic o ilosci przypadków bo starczy jeden czy dwa i juz jest problem...kazda sytuacja jest inna i powinno sie podchodzic do niej indywidualnie....a w twoim jest jeszcze rozdarcie emocjonalne...co zrobic?ja osobiscie nie zostawiłabym tutaj dziecka i nie wyjechała spowrotem do kraju..nie umiałabym zyc tam ze swiadomoscia,ze moje dziecko jest gdzies w obcym kraju same...ruszyłabym niebo i ziemie aby ta sprawe nagłosnic...media,telewizja,prasa..a jak trzeba by było to zakułabym sie w tym ich parlamencie do kaloryfera...i niech sie dzieje co chce,ja chce moje dziecko...w koncu by to ruszyło opinie swiatowa,ze dzieja sie takie sytuacje i to bezpodstawne.....i jak ona teraz odzyska ta dziecine...nie chciałabym byc w jej połozeniu...i czuc jej mysli...[/quote]



Nic nie zrobisz ani ty ani wiele rodzin.To jest machina i masz obok tematy o niej.
Ona choc uratowala jedno dziecko, zas corcie stracila i mala po 2 miesiacach poszla do adopcji.
Miala sprawe za sprawa ,i po sprawie w ciagu 2 miesiecy temat zalatwiony.
Juz jej nie odzyska.

Dlatego wiem ze ona przez te pomoc stracila dziecko ,a ile jeszcze stracilo nie zaglebialam sie w temat ten..wiec nie wiem.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-3  
Odpowiedz   Cytuj
604 Posty
Nicole po ojcu
(oppland)
Wyjadacz
Elise napisał:
oppland napisał:
zapomniałas dodac,że jak sa dzieci to + bagaż BV...

oppland napisał:
najpierw sie upewnij kim jestem a póżniej pisz,bo zainteresowań kobietami to ja nie mam....no chyba,że u ciebie to norma miec męża i dziewczynę po drugie gdzie ty widzisz krzyki z mojej strony?a po trzecie jesli ci przeszkadza ten post to poprostu go nie czytaj lub zgłos do moderatora....nie możesz dyrygowac czy ma on zniknać czy nie i wypowiadac sie za inne osoby,bo podejrzewam,że nie wszyscy maja takie zdanie jak ty

Nie wiem komu ten temat nie odpowiada, ale dla mnie straszenie BV w tym watku jest jednoznaczne z powiedzeniem - zgosisz sie do krisesenter, to zabiora ci dzieci.

I owszem znam kobiety, ktore wyladowaly w takim osrodku z dziecmi, pomieszkaly tam troche , dostaly pomoc w znalezieniu mieszkania i sie wyprowadzily. Dzieci nikt im nie zabral, wiec zwrocenie sie gdzies o pomoc nie jest zaraz jednoznaczne z tym, ze straci sie dzieci.

I nie nie tylko panowie sa zdolni do rekoczynow, choc akurat o tym nigdy jakos nie mowi.



a gdzie ja napisałam,ze jak zgłosisz sie do osrodka to zabiora ci dzieci...no gdzie pytam? jesli kobieta czy męszczyzna mający dzieci zgłasza sie do krisesenter to na 100% ma BV...wiec jesli informacje zamieszczamy to podajmy w niej wszystko,a nie po łebku...HALLO....uświdomcie takich ludzi,ze będa pod skrzydełkiem BV dobrze?,bo to też jest ważne... a czy pomoga czy nie to jeden Bóg wie...są różne historie i rózni ludzie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
854 Posty
BEATA K
(B.K.)
Maniak
ródka napisał:
W Polsce w rodzinach patologicznych ci pseudo rodzice tluka dzieciom do glowy, ze jesli pojda do rodziny chocby zastepczej to tak jakby zdradzily,wyrzekly sie swojej rodziny....wiec one ani smia myslec o tym.....to wyrachowanie z ich strony jest mega potezne bo jak zbliza sie termin rozprawy to lup cudowny rodzic niespodziewanie sie zjawia i w zeszyciku odwiedzin podpisik jest ale nikogo to nie interesuje ze byl 10 minut wazne ze byl...pracownik socjalny zadowolony,pani psycholog takze a jakze...roboty papierkowej mniej BO PRZECIEZ NIE WAZNE JAKA RODZINA ALE TO ZAWSZE RODZINA.....ale chyba tutaj nie skupiamy sie na rodzinach patologicznych???

nie skupiamy sie na rodzinach patologicznych?wg.ciebie przemoc wystepuje w normalnych rodzinach?no wiec musze cie zmartwic bo...gdy wystepuje przemoc w jakimkolwiek sposobie,psychicznym badz fizycznym to juz sa jakies znamiona patologiczne...i nie wazne w jakiej rodzinie...
nie mam pojecia o czym piszesz z tymi podpisami i zeszycikami odwiedzin i terminami rozprawy bo to jakies oderwane od rzeczywistosci...nie wiem czy chodzi o rodzine rozbita czy rozwiedziona...jak cos piszesz to sie okresl o co chodzi..
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok