ródka napisał:
W Polsce w rodzinach patologicznych ci pseudo rodzice tluka dzieciom do glowy, ze jesli pojda do rodziny chocby zastepczej to tak jakby zdradzily,wyrzekly sie swojej rodziny....wiec one ani smia myslec o tym.....to wyrachowanie z ich strony jest mega potezne bo jak zbliza sie termin rozprawy to lup cudowny rodzic niespodziewanie sie zjawia i w zeszyciku odwiedzin podpisik jest ale nikogo to nie interesuje ze byl 10 minut wazne ze byl...pracownik socjalny zadowolony,pani psycholog takze a jakze...roboty papierkowej mniej BO PRZECIEZ NIE WAZNE JAKA RODZINA ALE TO ZAWSZE RODZINA.....ale chyba tutaj nie skupiamy sie na rodzinach patologicznych???
Ale ty glupoty piszesz...
Wybacz znam kogos kto w tym pracuje i przerazajace jest to ,ze nie maja gdzie te dzieci ulokowac z decyzji naglych,z zaniedban ,a do tego duzo samych matek ,rodzin oddaje dzieci dobrowolnie ,bo nie maja z czego utrzymac...
W Polsce w rodzinach patologicznych ci pseudo rodzice tluka dzieciom do glowy, ze jesli pojda do rodziny chocby zastepczej to tak jakby zdradzily,wyrzekly sie swojej rodziny....wiec one ani smia myslec o tym.....to wyrachowanie z ich strony jest mega potezne bo jak zbliza sie termin rozprawy to lup cudowny rodzic niespodziewanie sie zjawia i w zeszyciku odwiedzin podpisik jest ale nikogo to nie interesuje ze byl 10 minut wazne ze byl...pracownik socjalny zadowolony,pani psycholog takze a jakze...roboty papierkowej mniej BO PRZECIEZ NIE WAZNE JAKA RODZINA ALE TO ZAWSZE RODZINA.....ale chyba tutaj nie skupiamy sie na rodzinach patologicznych???
Ale ty glupoty piszesz...
Wybacz znam kogos kto w tym pracuje i przerazajace jest to ,ze nie maja gdzie te dzieci ulokowac z decyzji naglych,z zaniedban ,a do tego duzo samych matek ,rodzin oddaje dzieci dobrowolnie ,bo nie maja z czego utrzymac...