SanLi napisał:
optimus reaktywacja napisał:
SanLi napisał:
prawie codziennie rozmawiam z pacjetami i teraz juz , w miare swobodnie sie porozumiewam , niekiedy sama nie wiem co mam powiedziec bo niektorzy mysla ze pochodze ze szwecji )) wczesniej myslalam ze jaja sobie robia ale teraz sie to powtarza czesciej i to od kolejnych obcych osob , wiec chyba nie jest az tak zle , jak bylam w szkole na norweskim to nauczyciel powiedzial ze powinnismy rozumiec szwecki po ok6 latach , ale mnie przyszlo pracowac ze szweckimi pielegniarkami ktore wcale sie nie szczypaly i gadaly po swojemu i w mig chcial czy nie musialam zalapac )
To zdumiewajace.
a co takiego cie zdumilo , prawde mowiac zastanawialam sie czy kiedykolwiek w zyciu cos tu o sobie napisze , a jednak cos mnie podkusilo ) poniewaz , wiecznie ktorys z kolezkow powysmiewa , miechem rzuci , i teraz prawde mowiac jestem przygotowana)) zeby zdumic cie tak naprawde to powiem ze jestem tu od 3 lat ale wiez jedno jak zaczynasz nosic na barkach czyjes zycie to zlapiesz wszystko w mgnieniu oka
reaktywacja nie nosi czyjegoś życia,on nosi tylko swoje.
i to jest jego problem.
optimus reaktywacja napisał:
SanLi napisał:
prawie codziennie rozmawiam z pacjetami i teraz juz , w miare swobodnie sie porozumiewam , niekiedy sama nie wiem co mam powiedziec bo niektorzy mysla ze pochodze ze szwecji )) wczesniej myslalam ze jaja sobie robia ale teraz sie to powtarza czesciej i to od kolejnych obcych osob , wiec chyba nie jest az tak zle , jak bylam w szkole na norweskim to nauczyciel powiedzial ze powinnismy rozumiec szwecki po ok6 latach , ale mnie przyszlo pracowac ze szweckimi pielegniarkami ktore wcale sie nie szczypaly i gadaly po swojemu i w mig chcial czy nie musialam zalapac )
To zdumiewajace.
a co takiego cie zdumilo , prawde mowiac zastanawialam sie czy kiedykolwiek w zyciu cos tu o sobie napisze , a jednak cos mnie podkusilo ) poniewaz , wiecznie ktorys z kolezkow powysmiewa , miechem rzuci , i teraz prawde mowiac jestem przygotowana)) zeby zdumic cie tak naprawde to powiem ze jestem tu od 3 lat ale wiez jedno jak zaczynasz nosic na barkach czyjes zycie to zlapiesz wszystko w mgnieniu oka
reaktywacja nie nosi czyjegoś życia,on nosi tylko swoje.
i to jest jego problem.