Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

podatek 2008 i 2009 -nieuczciwy pracodawca - Norwegia

Czytali temat:
43 Posty
Tomasz S
(brus78)
Nowicjusz
witam
W maju 2010 dostałem wstępne rozliczenie podatku za rok 2009 wg którego miałem dostać 17 tys zwrotu.
na początku czarwca 2010 dostałem rozliczenie(selvagivelse) za rok 2008 co mnie bardzo zastanowiło.
jak się później okazało miałem dopłacić do roku 2008 prawie 10 000 nok niedopłaconego podatku. co było dla mnie szokiem :/
Na następnym rozliczeniu za rok 2009 dostałęm do zapłaty ponad 4000 nok(zamiast zwrotu 17000nok)
Mało tego. Od Skatekontor dostałem pismo wg którego chcą mnie obciążyć kwotą 30% niezapłaconego podatku jako karę .
Nie wiem dlaczego dopiero po takim czasie przychodzą rozliczenia ze skatu. poza tym mój pracodawca podał info do skatu o moich zarobkach z tak dużym opóźnieniem .. podał moją kwotę netto jako brutto i od tego ja mam zapłacić podatek.(który już zapłaciłem)
Nie rozumiem jak można płacić 2 razy podatek od jednego zarobku.
Z tego co wiem w Norwegii pracodawca jest zobowiązany do odciągnięcia podatku i odprowadzenia do skatu.dlaczego więc za niezapłacony podatek skat przychodzi do mnie ??????niestety nie mam z szefostwem żadnego kontaktu ,a próby kontaktu są bezcelowe.
W odpowiedzi na pismo ze skatu o moim podatku/karze napisałem list wyjaśniający w którym opisałem problem i napisałem ,że zostałem oszukany. jak na razie minął miesiąc a ja nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.
Co moge więcej zrobić z tą sprawą ? Politi ??? pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
2929 Postów
markus d
(Andre ved mark)
Maniak
ty sam powinieneś interesować się tym czy pracodawca odprowadza za ciebie podatek . masz to na każdym kwicie od wypłaty ile i z jakiej tabeli a jak się ma wątpliwści co do uczciwości to można sprawdzić w skacie .
podobne sprawy o których tu słyszałem skończyły się tak że oszukani musieli sami zapłacić zaległe podatki . potem będziesz mógł skarżyć szefa .
z tego wynika że szef nie płacił należycie podatków za ciebie i chyba nie zamierza skoro nie odbiera telefonów .
nie pilnowałeś swojego interesu i teraz będzie ból .
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
2387 Postów
Sethur Asher
(Sethur)
Maniak
A moze po prostu w 2008 i 2009 odliczyles sobie *cos ekstra*, czego nie powinienes sobie odliczyc (?)

Masz przeciez swoje Selvangivelse za poprzednie lata - na jakiejs podstawie sie przeciez rozliczales..
Porownaj liczby, a jezeli nadal nie gra to udaj sie do Skatt'u. Jezeli jestes na bakier z matma to zaplac ksiegowej - dobrze zaplac! - dobrej ksiegowej!..

Podobnie jak w Polsce skarbowka moze skontrolowac Twoje rozliczenia do pieciu lat wstecz. Zalegly Skatt (podobnie jak wszystko inne) oplacasz z odsetkami, wiec kara mozesz nazwac to tylko umownie.

PZDR
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
148 Postów
ciekawski ciekawski
(ciekawski)
Stały Bywalec
Pracodawca odprowadza podatek wedlug karty podatkowej ktora mu dostarczyles.
Jezeli jej nie dostarczyles ma obowiazek potracic ci 50% podatku.
pracodawca ma rowniez obowiazek dac ci co miesiac "kwitek wyplatowy"? Lønnsslipp na ktorym jest wyszczegulnione ile i weglug czego odprowadzil podatku.
Nie masz potrzeby sprawdzania tego gdziekolwiek, twoim dowodem jest ten wlasnie lønnsslipp albo lønns- og trekkoppgave.
Sprawdz sobie ile pracodawca pobral od ciebie podatku a ile odprowadzil do panstwa a dopiero potem wyzywaj go od oszustow.
Z tego co piszesz to najprawdopodobie sprawdzili twoje rozliczenie (odpisy) za rok 2008 i 2009 i stwierdzili ze to ty jestes oszustem....Stad ten tillegs skatt 30% do tego dojda jeszce odsetki.
Rozumiem ze prace w norwegii rozpoczeles w 2008 roku?
Inaczej raczej sprawdziliby 10 lat w stecz.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2929 Postów
markus d
(Andre ved mark)
Maniak
jeżeli miałeś tylko jednego pracodawce w danym roku podatkowym i żadnych innych dochodów to kwota zarobku brutto i odprowadzonego podatku powinna być taka sama na lonns - og trykkoppgave które daje ci pracodawca i selvangivelse przysłanym ze skattu .
bez pójścia i wyjaśnienia sprawy w skatteetaten i tak się chyba nie obejdzie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(krolestwo za konia)
Wiking
brus78 napisał:
witam
W maju 2010 dostałem wstępne rozliczenie podatku za rok 2009 wg którego miałem dostać 17 tys zwrotu.
na początku czarwca 2010 dostałem rozliczenie(selvagivelse) za rok 2008 co mnie bardzo zastanowiło.
jak się później okazało miałem dopłacić do roku 2008 prawie 10 000 nok niedopłaconego podatku. co było dla mnie szokiem :/
Na następnym rozliczeniu za rok 2009 dostałęm do zapłaty ponad 4000 nok(zamiast zwrotu 17000nok)
Mało tego. Od Skatekontor dostałem pismo wg którego chcą mnie obciążyć kwotą 30% niezapłaconego podatku jako karę .
Nie wiem dlaczego dopiero po takim czasie przychodzą rozliczenia ze skatu. poza tym mój pracodawca podał info do skatu o moich zarobkach z tak dużym opóźnieniem .. podał moją kwotę netto jako brutto i od tego ja mam zapłacić podatek.(który już zapłaciłem)
Nie rozumiem jak można płacić 2 razy podatek od jednego zarobku.
Z tego co wiem w Norwegii pracodawca jest zobowiązany do odciągnięcia podatku i odprowadzenia do skatu.dlaczego więc za niezapłacony podatek skat przychodzi do mnie ??????niestety nie mam z szefostwem żadnego kontaktu ,a próby kontaktu są bezcelowe.
W odpowiedzi na pismo ze skatu o moim podatku/karze napisałem list wyjaśniający w którym opisałem problem i napisałem ,że zostałem oszukany. jak na razie minął miesiąc a ja nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.
Co moge więcej zrobić z tą sprawą ? Politi ??? pozdrawiam


Poprzednicy mowia dobrze-przedewszystkim odcinki od wyplaty na ktorych powinno byc wszystko co z podatkiem zwiazane,po drugie roczna informacja od pracodawcy ile zarobiles i ile odciagnal ci podatku,po trzecie wstepne rozliczenie otrzymane od skatt- i tutaj nie wiem jak mozliwe jest przegapienie ze nie byla odprowadzana zaliczka na podatek???? Drugie pytanie-jak rozliczyles podatek za 2008 rok skoro twierdzisz ze nie byl zaplacony podatek?
Doplata w wysokosci 3 czy 4 tys koron do podatku jest czyms normalny jezeli ktos nie ma odliczen(status pendler,standardfradrag, czy kredyty itd)a wynika ona z nieopodatkowanych pieniedzy urlopowych ktore wchodza do dochodu(w rozliczeniu rocznym) czy tak zwanej darowizny od krola pod koniec roku(polowa podatku). Przyjrzyj sie dobrze swoim rozliczeniom i jezeli masz ochote to wyjasnij nam jak to mozliwe.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
43 Posty
Tomasz S
(brus78)
Nowicjusz
właśnie cały pic polega na tym ,że nie dostałem żadnych lønnslippow przez co nie miałem nad tym kontroli.
oczywiście pracodawca mia moj karte podatkow i pobierał podatek wg niej.
cały problem polega na tym że szef złożył info do skatu z dużym opóźnieniem przez co wyszły jaja.
poza tym od kwoty 75 tys pobrał mi nalezycie podatek jednak oodprowadził 4200.
skoro pracodawca jest zobowiązany do pobierania podatku od pracownika to jakim prawem skat przychodzi z tym do mnie? przecież my jako pracownicy nie mamy wyboru.
a propos odliczeń w 2007 nie odliczałem nic, w 2008 odliczyłem 10%, za 2009 już nic nie odliczyłem bo mi nie uznali.
więc chyba niezbyt wiele odliczyłem.
Jeśli nie oszustem to jak nazwać pracodawce który wam zabiera podatek a nie odprowadza go do skatu tym samym narażając was na kłopoty ??? prosze podpowiedzcie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2842 Posty
iksiński igrek
(retier1)
Maniak
brus78 napisał:
właśnie cały pic polega na tym ,że nie dostałem żadnych lønnslippow przez co nie miałem nad tym kontroli.
oczywiście pracodawca mia moj karte podatkow i pobierał podatek wg niej.
cały problem polega na tym że szef złożył info do skatu z dużym opóźnieniem przez co wyszły jaja.
poza tym od kwoty 75 tys pobrał mi nalezycie podatek jednak oodprowadził 4200.
skoro pracodawca jest zobowiązany do pobierania podatku od pracownika to jakim prawem skat przychodzi z tym do mnie? przecież my jako pracownicy nie mamy wyboru.
a propos odliczeń w 2007 nie odliczałem nic, w 2008 odliczyłem 10%, za 2009 już nic nie odliczyłem bo mi nie uznali.
więc chyba niezbyt wiele odliczyłem.
Jeśli nie oszustem to jak nazwać pracodawce który wam zabiera podatek a nie odprowadza go do skatu tym samym narażając was na kłopoty ??? prosze podpowiedzcie


A jak to możliwe żeś nie żądał lonslipów przez cały rok
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2387 Postów
Sethur Asher
(Sethur)
Maniak
..yyy ...no wybacz. A jak nazwac kogos, kto po trzech latach pracy ma pretensje do swiata, bo nie dopilnowal swojego(?) Jak wogole mozna pracowac z umowa *na gebe*??

Skatt przychodzi do Ciebie takim prawem, ze to Ty jestes platnikiem (podatku)...
Twoj pracodawca ma owszem obowiazek(!).. odprowadzac zaliczki na jego poczet!!!.. a nie placenia za Ciebie podatku.
..i nie (!)... ze jako pracownik nie masz wyboru.. nooo chyba, ze godzisz sie na niewolnictwo..

Jezeli nie masz Lønnslip'ow... to czy masz chociaz Lønns og Trekkopgave? Jezeli nie to formalnie pracowales na czarno.. A jezeli na Twoim koncie byl w tym czasie obrot.. to moze dlatego masz problem...?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
8 Postów
anna bien
(lazycalm)
Wiking
Witam,
Niestety Twoim obowiazkiem jest upominac sie o Lønnslipp to Twoje jedyne potwierdzenie ile zarobiles i ile podatku Twoj pracodawca odprowadzil do Lingningskontor .Moim zdaniem powinienes udac sie do urzedu skarbowego i porozmawiac skims na ten temat.Przedstaw wszystkie dokumenty jakie masz .Moze znajdziecie jakies wspolne rozwiazanie.Co do pracodawcy to powinienes udac sie do jakiegos prawnika specj. sie w prawie pracy i do inspekcji pracy oni tez powinni Ci podpowiedziec jak dalej postepowac.Moze oni zdolaja sie skontaktowac sie z Twoim pracodawca.
Jeszcze jedna dlaczego nie zareagowales jesli wiedziales ile podatku zaplacil Twoj pracodawca za te 75 tys?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok