Witam, mam kilka pytan 
z gory dziekuje za wszelakie informacje. Otoz moj ojciec kupil nowy samochod w polsce. Jego stare auto otrzymalem od niego poniewaz sprzedaz go jest bez sensu - auto zadbane, utrzymywane w bdb kondycji od nowosci a wartosc to moze 3 tys wie sprzedawac sie nie oplaca. Mowa tu o fiacie siena z 2000 roku. Ojciec dopisal mnie jako wspolwlasciciel. Mam zamiar przyjechac do norwegii tym autem. We wrzesniu przyjechalem do norwegii wiec niedlugo uplywa rok jak tutaj moge jezdzic polskim autem. Po uplywie roku musze oclic samochod. Teraz pytanie.. Ile orientacyjnie moze mnie to wszystko kosztowac zeby zarejestrowac to auto tutaj? Czy moge mowic w razie czego ze to auto taty ktory przyjechal tutaj do mnie na chwile czy cos (sciemy)? Jakie sa konsekwencje jezdzenia po roku czasu (na przypal)? Pozdrawiam. Lukasz
z gory dziekuje za wszelakie informacje. Otoz moj ojciec kupil nowy samochod w polsce. Jego stare auto otrzymalem od niego poniewaz sprzedaz go jest bez sensu - auto zadbane, utrzymywane w bdb kondycji od nowosci a wartosc to moze 3 tys wie sprzedawac sie nie oplaca. Mowa tu o fiacie siena z 2000 roku. Ojciec dopisal mnie jako wspolwlasciciel. Mam zamiar przyjechac do norwegii tym autem. We wrzesniu przyjechalem do norwegii wiec niedlugo uplywa rok jak tutaj moge jezdzic polskim autem. Po uplywie roku musze oclic samochod. Teraz pytanie.. Ile orientacyjnie moze mnie to wszystko kosztowac zeby zarejestrowac to auto tutaj? Czy moge mowic w razie czego ze to auto taty ktory przyjechal tutaj do mnie na chwile czy cos (sciemy)? Jakie sa konsekwencje jezdzenia po roku czasu (na przypal)? Pozdrawiam. Lukasz
