Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

17146 Postów

(jasta102)
Maniak
NOREK napisał:
Kupujący może pójść do Forliksrådet, radzę się dogadać Dlatego proponuję zawsze zrobić NAF TEST ved salg, aby uniknąć niepotrzebnych nerwów
no i co z tego, że pójdzie
może iść i do popa i do karczmy
ten złom nie spełnia żadnych warunków, aby go reklamować
wyśmieją go tam tylko
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
a może z trochę innej beczki
czy ktoś się kiedykolwiek spotkał osobiście, albo słyszał
że ponad 15 letni wieśwagen passat, tudzież z ponad 200 tysięcznym przebiegiem
nie wymagał poważnych napraw układu zawieszenia
wszystkiego innego zresztą też
no z tych produkowanych po 1995
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3272 Posty
Jon Doe
(Joseph)
Maniak
jasta102 napisał:
a może z trochę innej beczki
czy ktoś się kiedykolwiek spotkał osobiście, albo słyszał
że ponad 15 letni wieśwagen passat, tudzież z ponad 200 tysięcznym przebiegiem
nie wymagał poważnych napraw układu zawieszenia
wszystkiego innego zresztą też
no z tych produkowanych po 1995


Mój brat kupił Passata( tdi i kombi a jak ) rocznik 2004 w 2007 roku który miał 190 tyś km przejechane, w dwa lata dobił do 300 tyś i sprzedał bo było widać (jak ktoś miał pojęcie ) że wtryski lada tysiąc będą do wymiany (na tamte czasy to 8 tys pln by kosztowało). poza obsługą nic się nie działo....

Może przez to że pasek latał po niemieckich i austriackich autobanach głównie, a sporadyczne w PL ....

Kupił za to potem hamerykańską myśl techniczną galaxy 150hp diesel z 2006, które jak szybko kupił tak szybko sprzedał taki to był dobry wóz

teraz śmiga benzyną japońską już trzeci rok i nie chce słyszeć o traktorze....
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
galaxy we wszystkich rankingach łapie się w 10 najgorszych aut świata
a na stan samochodu ma wpływ przebieg w połączeniu z rocznikiem
jak i u kobiet
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3272 Posty
Jon Doe
(Joseph)
Maniak
jasta102 napisał:
galaxy we wszystkich rankingach łapie się w 10 najgorszych aut świata
a na stan samochodu ma wpływ przebieg w połączeniu z rocznikiem
jak i u kobiet


trzylatek która ma 100 tyś km, to powinien śmigać bezproblemowo, poszedł do żyda i tyle go widzieli...

z wyglądu auto fajne 7 siedzeń no i diesel to ludziska się łaszą na takie cacko
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
zasrańcu
polactwo by dawno na tę metodę wpadło
kupowało coś
do serwisu
i faktury dla sprzedawcy
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
19 Postów
Michał XXX
(michalzkl)
Wiking
Witam

Dzisiaj rano byłem w NAF i SV.

SV - rozkłada rece, ona chciala by pomoc ale nie chce sie mieszac i wprowadzać mnie w błąd.

NAF - duza hala z małym biurem, rozmawiałem z mechanikiem bo nikogo innego nie było, stwierdził ze "kupujący jest na słabej pozycji, małe szanse na zwrot auta"




magg napisał:
mialam podobna sprawe i wlasnie na stronie www.forbrukerradet.no/ doczytalam, ze nie ma czegos takiego w norwegii, jak sprzedaz "tak jak jest", jezeli wychodza ukryte usterki, to kupujacy ma dwa lata na klage, w moim przypadku ja kupilam auto, ktore bylo niezgodne z opisem i musieli mi dolozyc do naprawy;
inna rzecz, ze auto, ktore ty sprzedales jest juz stare i ma prawo byc zjechane, ale kupujacy niestety ma prawo do zmianu decyzji, sprobuj dojsc do porozumienia;
ju tak zrobilam, podzielilismy koszta naprawy, ja wzielam na siebie koszta czesci, oni robocizne i to poszlo wlasnie przez forlik, co prawda auto kosztowalo wiecej, ale to tez byla prywatna transakcja.

serio, sprobuj sie dogadac, bo oni maja prawo do zmiany decyzji, zreszta poczytaj sobie sam.


Dzisiaj rano poczytałem troche przepisy z www.forbrukerradet.no/ Niestety sie nie dodzwoniłem :/

Du kan ha et krav mot selger dersom:
•Selger har holdt tilbake opplysninger, og det antas å ha innvirket på kjøpet
•Selger har gitt feil opplysninger og det antas å ha innvirket på kjøpet.
Nie zataiłem i nie okłamywałem kupującego, powiedziałem mu o aucie co wiem. Co jest do zrobienia jest napisane w ogłoszeniu oraz informowalem w rozmowie telefonicznej, kupiec jechał z daleka, uprzedziłem ze przedewszystkim ze cos sie tłucze w tylnym zawieszeniu od 3 dni jak tylko przyszły mrozy po -8C - odpowiedział "To dla mnie nie problem" - skoro nie problem to zapraszam, obejrzy Pan i przeprowadzi jazde probna. Tak tez sie stało.

•Det er også en mangel hvis bilen er i vesentlig dårligere stand enn du hadde grunn til å regne med ut fra det du fikk opplyst, prisen, alderen og kilometerstanden.
Ja naprawde rozumiem taką sytuacje jak ktos kupuje auto nawet za 80.000+ NOK ale nie:
prisen: 17.000nok
alderen: 16 år
kilometerstanden: 233500km
O czym my mówimy

Ja kupiłem to auto od młodego Norwega, nawet sie słowem nie odezwał, jedyne co powiedział ze hamulce dobre(wczoraj wyszło ze jednak trzeba robić) i rozrząd, że śmiało moge nawet do Polski jutro jechać, a dalej?? byłem zdany na siebie na zasadzie jeździ to jeździ BIORE , zdawałem sobie sprawe ze nie bedzie to nowa fura, bo kosztowała podobnie. Teraz gdy mogłem sobie pozwolić na lepsze auto, wystawiłem Passata na sprzedaż, jak to sie zwykle czyni. Bo po co stare jak jest nowe


ale wiadomo, kazda sprawa jest inna, ja tylko dalam przyklad, ze jezeli kupujacy ma podstawy do niezadowolenia, to moze sie domagac rekompensaty, i tyle..

Kupujący nie ma pretensji ze ja zataiłem albo probuje go oszukać, dzisiaj rano podczas rozmowy telefonicznej, powiedział ze wyszły hamulce do roboty, cieknie z silnika (ale nie na tyle zebym zauważył czarny śnieg pod autem), zawieszenie do roboty ( z tym sie zgadza bo mu powiedziałem na wstepie) i ze od spodu wiecej korozji niz mu sie wydawało, bądźmy poważni jako uzytkownik, wsiadam i jade a nie leże codziennie pod autem i ogladam czy nie zardzewały i czy cos nie cieknie, to raczej choroby "wieku starczego" auta na co kupujacy musi byc przygotowany, zwlaszcza za 17.000NOK.

Powiedziałem ze chce sprawe zakonczyc "po ludzku" i oferuje mu "tilbud" 2000NOK na te hamulce (robi sie auto za 15.000). Jednak on obstaje za zerwaniem umowy. Na co sie nie zgodziłem bo ja mam juz swoje nowe auto. Dodałem ze jak by sie zdecydował, to moja oferta jest ciągle aktualna.



dlatego napisalam, ze kazda sprawa jest inna i oczekiwania powinny byc adekwatne do oferty!!!! AAAAA....!!!!!!!!
ide na tv, moze jakis kryminal bedzie...


Szanujemy twoje wypowiedzi, dziekuje za udział w dyskusji

Kupujący może pójść do Forliksrådet, radzę się dogadać Dlatego proponuję zawsze zrobić NAF TEST ved salg, aby uniknąć niepotrzebnych nerwów

autu za 17.000 mam robic NAF test za 2500kr ?

a może z trochę innej beczki
czy ktoś się kiedykolwiek spotkał osobiście, albo słyszał
że ponad 15 letni wieśwagen passat, tudzież z ponad 200 tysięcznym przebiegiem
nie wymagał poważnych napraw układu zawieszenia
wszystkiego innego zresztą też
no z tych produkowanych po 1995


Przykład: kupiłem w sobote "nowe" dla mnie auto i musze zmienic rozrząd, olej, filtry i prawe zawieszenie.
Bo takie auta "bez wkładu finansowego" to tylko na moto.allegro.pl


Pozdrawiam serdecznie
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
Joseph napisał:
jasta102 napisał:
galaxy we wszystkich rankingach łapie się w 10 najgorszych aut świata
a na stan samochodu ma wpływ przebieg w połączeniu z rocznikiem
jak i u kobiet


trzylatek która ma 100 tyś km, to powinien śmigać bezproblemowo, poszedł do żyda i tyle go widzieli...

z wyglądu auto fajne 7 siedzeń no i diesel to ludziska się łaszą na takie cacko

cóż
1 stycznia 1995 roku wymieniono w Polszy złote na nowe
tak jeszcze w 2005 co drugi liczył w bańkach
a tak jeszcze do 2010 gdzieś co piąty
tak już jest z trybieniem u polactwa
wozy na ropę z lat osiemdziesiątych, szczególnie volvo i merc w123 były nie do zajeżdżenia
ale teraz przy wtryskach kołach dwumasowych, filtrach cząstek stałych i doładowaniach, kiedy to bardziej skomplikowane niż samoloty
tylko dureń, albo Polak kupuje diesla z drugiego obiegu
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2524 Posty
K T
(Imperator1988)
Maniak
Nad czym wy rozmyslacie sprawa jest tak prosta ze nawet student 1szego roku prawa by wam odpowiedzial. A ja juz dawno to wyjasnilem.

Kluczowe slowa to "berettigede forventninger" w przypadku ceny 17 000 NOK w Norwegii oraz podpisaniu "selges som den er" oraz ze jest po jezdzie probnej. To "Det er berettiget å forvente at bilen er nesten klar for å skrotes" i tyle. A forliksrådet jak mowilem wysmieje sprawe bo jest tak prosta ze nie ma nad czym "kverulowac".

PS. To by mialo sens folkenorsk banderowcem oni przeciez bardzo lubia giermancow i bardzo nienawidza Polakow a nawet i swoich.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
5815 Postów
pati muzia
(patim)
Maniak
jasta102 napisał:
czy na umowie miałeś dopisane, że
kupujacy bierze auto w stanie jaki jest
albo, że sprzedający nie odpowiada za ukryte wady pojazdu?
zresztą o ile nie jesteś oficjalnym handlarzem samochodów, a jedynie osoba prywatną
to powiedz wyraźnie, żeby cię cmoknął w rurkę
jako handlarz musiałbyś udzielić rękojmi

no to pozostaje mu jedynie cmoknąć cię w rurkę
no i postraszyć
ale zrewanżuj się, że jeszcze raz i zgłaszasz na politi


polactwo
czemy doradzasz jak oszust i cwaniak
chcesz zniszczycv opinie Polakom

jestes przedstawicelem najgorszej kategori Polakow normalnie patologia wstyd ze tacy lydzie wyjechali za granice
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok