Dzieci w szkole - Norwegia - s4

A tak jeszcze na marginesie...jesli nasze szkoły w Polsce tak dobrze kształca to skąd biorą sie wszyscy ci co nie umieja poprawnie zdania napisac,a o ortografii nawet nie wspomne...najlepszym przykładem jest to własnie forum gdzie szukaja pracy własnie takie,,wykształciuchy,,...i to nie jest stary rocznik,to sa młodzi ludzie bedacy własnie po tych wymagających systemach gdzie znajomość jezyków obcych...ledwo komunikatywny angielski..moje dzieci po norweskiej szkole znaja cztery...

Tomasz więc powinieneś z rodziną zostać w PL gdzie dzieci będą miały dobry poziom nauczania ( oczywiście miejmy nadzieję, że nie zamknął szkoły). Będziesz latami zaharowywał się na śmierć by zapewnić jakikolwiek poziom życia rodzinie. Gdy już dzieciaki skończą studia, cmoknął was w policzek i wyjadą za lepszym życiem do Norwegii albo Australii albo do Honolulu. A ty z żoną zostaniesz sam w ojczyźnie, ze zszarganym zdrowiem i bez perspektyw na dalsze życie.

Kurde, gdyby brać jako główny wyznacznik tego gdzie żyć, poziom szkolnictwa to wszyscy powinniśmy się spakować i do Finlandii zapylać.

W Pl tak świetnie uczą i sami geniusze, wszyscy poprawnie składają zdania i myślą z szybkością rakiety, a ich przemyślenia... wow







.. i zeby nie było.. nie twierdzę, że w NO jest lepiej.. ale do k. nędzy!!! skończcie z tym ślepym patriotyzmem bo to powoli zakrawa na fanatyzm!!!

Jasna

Zapytałem o poradę, a tu wyszło z tego nie wiadomo co.......
Ja wyjeżdżam do N i zapytałem o pewną kwestię, a tu kilku ludków znawców Norgi usilnie mi właśnie wmawiają, żeby zostać w Polsce bo w Norwegii po szkole moje dzieci na półgłówków wyjdą:
wiedzę mają, że masakra
zarzuciłem temat i zobacz co z tego wyszło

pozdrawiam

Jasna napisał:
Tomasz więc powinieneś z rodziną zostać w PL gdzie dzieci będą miały dobry poziom nauczania ( oczywiście miejmy nadzieję, że nie zamknął szkoły). Będziesz latami zaharowywał się na śmierć by zapewnić jakikolwiek poziom życia rodzinie. Gdy już dzieciaki skończą studia, cmoknął was w policzek i wyjadą za lepszym życiem do Norwegii albo Australii albo do Honolulu. A ty z żoną zostaniesz sam w ojczyźnie, ze zszarganym zdrowiem i bez perspektyw na dalsze życie.

Kurde, gdyby brać jako główny wyznacznik tego gdzie żyć, poziom szkolnictwa to wszyscy powinniśmy się spakować i do Finlandii zapylać.

W Pl tak świetnie uczą i sami geniusze, wszyscy poprawnie składają zdania i myślą z szybkością rakiety, a ich przemyślenia... wow

(...)

.. i zeby nie było.. nie twierdzę, że w NO jest lepiej.. ale do k. nędzy!!! skończcie z tym ślepym patriotyzmem bo to powoli zakrawa na fanatyzm!!!

Oj Jasna Ja nie wiem, jak Ty czytalas wypowiedzi Tomasza, ale on wlasnie chce wyjechac z dziecmi z Polski i nie chwalil systemu nauczania w Polsce, a wrecz odwrotnie Przeczytaj jeszcze raz, bo wyszlo przezabawnie

Lindemans napisał:
Jasna napisał:
Tomasz więc powinieneś z rodziną zostać w PL gdzie dzieci będą miały dobry poziom nauczania ( oczywiście miejmy nadzieję, że nie zamknął szkoły). Będziesz latami zaharowywał się na śmierć by zapewnić jakikolwiek poziom życia rodzinie. Gdy już dzieciaki skończą studia, cmoknął was w policzek i wyjadą za lepszym życiem do Norwegii albo Australii albo do Honolulu. A ty z żoną zostaniesz sam w ojczyźnie, ze zszarganym zdrowiem i bez perspektyw na dalsze życie.

Kurde, gdyby brać jako główny wyznacznik tego gdzie żyć, poziom szkolnictwa to wszyscy powinniśmy się spakować i do Finlandii zapylać.

W Pl tak świetnie uczą i sami geniusze, wszyscy poprawnie składają zdania i myślą z szybkością rakiety, a ich przemyślenia... wow

(...)

.. i zeby nie było.. nie twierdzę, że w NO jest lepiej.. ale do k. nędzy!!! skończcie z tym ślepym patriotyzmem bo to powoli zakrawa na fanatyzm!!!

Oj Jasna Ja nie wiem, jak Ty czytalas wypowiedzi Tomasza, ale on wlasnie chce wyjechac z dziecmi z Polski i nie chwalil systemu nauczania w Polsce, a wrecz odwrotnie Przeczytaj jeszcze raz, bo wyszlo przezabawnie

Sarkazmu nie wychwyciłas?
Z mojego punktu widzenia to popieram go w 100% - co wydawało mi się całkiem JASNE w moim poście.

Nie bylo w nim zadnych przeslanek, aby "wychwycic" sarkazm
Zadnych srodkow, ktore by mogly za tym przemiawiac

No proszę są tu ludziska z poczuciem humoru
jakoś trudno was znaleźć

TomaszJar napisał:

zarzuciłem temat i zobacz co z tego wyszło



To tutaj norma.
Z czasem można się nauczyć wyłapywać naprawdę wartościowe odpowiedzi i porady.. wystarczy nie czytywać jednego ew. dwóch zazdrosnych i stetryczałych rodaków.

Powodzenia

Lindemans napisał:
Nie bylo w nim zadnych przeslanek, aby "wychwycic" sarkazm
Zadnych srodkow, ktore by mogly za tym przemiawiac

"Tomasz więc powinieneś z rodziną zostać w PL gdzie dzieci będą miały dobry poziom nauczania ( oczywiście miejmy nadzieję, że nie zamknął szkoły). Będziesz latami zaharowywał się na śmierć by zapewnić jakikolwiek poziom życia rodzinie. Gdy już dzieciaki skończą studia, cmoknął was w policzek i wyjadą za lepszym życiem do Norwegii albo Australii albo do Honolulu. A ty z żoną zostaniesz sam w ojczyźnie, ze zszarganym zdrowiem i bez perspektyw na dalsze życie.

Kurde, gdyby brać jako główny wyznacznik tego gdzie żyć, poziom szkolnictwa to wszyscy powinniśmy się spakować i do Finlandii zapylać.

W Pl tak świetnie uczą i sami geniusze, wszyscy poprawnie składają zdania i myślą z szybkością rakiety, a ich przemyślenia... wow"

No proszę Cię

.... zresztą nieistotne jak to odebrałaś... wyjaśniłam o co mi biegało, a sam zainteresowany chiba tez to skumał

jednego już poznałem
gość zalogował się pod koniec stycznia i nadrabia braki bo na każdy temat ma coś do powiedzenia i wszędzie gówno wie
szybko chce dorównać najlepszym którzy są tu już kilka latek