B.K. napisał:
[quote]Wacek1 napisał:
patim napisał:
ale za to ucza dzieci jak chodzic po ulicach i ze policjant to przyjaciel no i poznaja kalendarz i zegarek
Szczegolnie jak przychodzi z BV po dzieci, albo nie przyjedzie gdy sasiedzi halasuja i nie daja spac dzieciom. Chetnie natomiast wpadnie gdy kloca sie rodzice. Bedzie oddanym przyjacielem, gdy 14 letnia corka, ktora nie zechcesz pusicic na impreze zadzwoni( tak ja uczono w szkole) i stwierdzi ze ja biles. Gdy dostaniesz 100tys kary i rok odsiadki to pomyslisz, ze to friendly kraj.
popieram,popieram..nie sprowadzajcie dzieci tutaj..w Polsce maja duzo lepsza opieke i wykształcenie...po co maja byc głabami i nie umiec liczyc...za to w Polsce czeka ich swietlana przyszłość wszak po studiach i magisterce mają zapewnioną prace w ,,biedronce,,tesco,,lub innym szałowym przedsiębiorstwie
a to taka lekturka przed snem....i nie strasz BV..bardziej przydałaby sie w Polsce jak tutaj bo to co sie dzieje tam woła o pomste do nieba...
Nie chce mi sie kopiowac nic o BV, pewnie Helen sie odezwie to powkleja
Co do edukacji w Polsce. To ze mgr i inne licencjaty pracuja w biedronce jest wina systemu, ktory produkuje nadpodaz socjologow, politologow i innych marketng i zarzadz. W kazdej wiosce istnieje praktycznie jakas uczelnia prywatne. Sa za to szkoly na kazdym etapie edukacji, ktore wprowadzaja nowa jakosc i to postepuje. W Norge systemowo rowna sie do najslabszych i jest to zalecenie ministerstwa. Jak mozna oczekiwac efektow promujac miernoty i pocinajac skrzydla uzdolnionym. Juz to kiedys wrzucalem i nie chce mi sie szukac.
[quote]Wacek1 napisał:
patim napisał:
ale za to ucza dzieci jak chodzic po ulicach i ze policjant to przyjaciel no i poznaja kalendarz i zegarek
Szczegolnie jak przychodzi z BV po dzieci, albo nie przyjedzie gdy sasiedzi halasuja i nie daja spac dzieciom. Chetnie natomiast wpadnie gdy kloca sie rodzice. Bedzie oddanym przyjacielem, gdy 14 letnia corka, ktora nie zechcesz pusicic na impreze zadzwoni( tak ja uczono w szkole) i stwierdzi ze ja biles. Gdy dostaniesz 100tys kary i rok odsiadki to pomyslisz, ze to friendly kraj.
popieram,popieram..nie sprowadzajcie dzieci tutaj..w Polsce maja duzo lepsza opieke i wykształcenie...po co maja byc głabami i nie umiec liczyc...za to w Polsce czeka ich swietlana przyszłość wszak po studiach i magisterce mają zapewnioną prace w ,,biedronce,,tesco,,lub innym szałowym przedsiębiorstwie

a to taka lekturka przed snem....i nie strasz BV..bardziej przydałaby sie w Polsce jak tutaj bo to co sie dzieje tam woła o pomste do nieba...
Nie chce mi sie kopiowac nic o BV, pewnie Helen sie odezwie to powkleja
