mazi2280 napisał:
[quote]Podziękowanie za komentarze i te dobre i te złe. Dla informacji zawistnych albo z przerostem własnego ego: 12h nocki 126 przesunięć. Parkowanie i wyciąganie naczep gdzie przestrzeń między nimi jest 10cm lub mniej po obu stronach + naczepy z podwójnym pokładem 40 ton.( mogę zamieścić zdjęcia dla niedowiarków, bo ci którzy znają fach wiedzą jak łatwo o uszkodzenie, a wymogi czasowe bardzo wielkie)
Nie piszę, żeby się chwalić czy cwaniakować, lubię tę pracę lubię manewrówkę - angielski na radiu
( nawet angole maja problem ze zrozumieniem swoich), a to nie łatwa sprawa. 5 lat nocek i średnio 70-90 naczep na zmianę.
Praca na drodze mnie nie bawi, bo wiadomo jak kierowcy przeginają z czasem pracy, a wyobraźnia mija się z doświadczeniem. Chciałbym widzieć tych twardzieli za kółkiem Terberga YT.
Zwykłe pytanie, zwykła odpowiedź ale jakie trudności sprawia co niektórym.
Pozdrawiam.[/quote
Nie zebym sie przypierdalał, ale 10 cm to lipa.....
jak sobie wyobrazasz podczepienie takiego auta, jak wejsc/wyjsc z kabiny, jak przewody podcaepic, nogi złozyc,etc.....?
Jesli parkujesz pod rampy,tymbardziej lipa!
Kazdy rekaw ma luzu min.40cm,na strone, wiec zagalopowałes sie .....
aaaaaaaaaaaa od kiedy w UK mozna ciagac ładunki 40ton? no chyba,ze mowa o masie calkowitej,ale to tez lipa
Nie sciemniaj, bo byłem, wiec wiec wiem o czym mówie!
Według mnie chujowa i odpowiedzialna robota, za psie pieniadze!
Przynies, wynies, zanies....
Na drodze jestes "wolny" i ty decydujesz,na co masz ochote(u r the boss) : )Nie chcesz przeginac, nie przeginasz!
Najlepsi sa ci, którzy walą na dwie karty, a biorą jedna wypłate
w No juz sie konczy polskie cwaniakowanie, bo najmądrzejszych cfaniakóf juz powyhaczali i do dzis płacą ticket-y
Jak sie szanujesz i robisz robote jak trzeba, to nikt nawet nie zapyta, czy dasz rade podciągnąc 1-2h....
PS: Szanterowalem pare miesiecy w UK, ale to tak gwoli scisłosci.....