optimus reaktywacja napisał:
[quote]Jak pisal Hobbes - na religie sklada sie wiara i kult. Co mozna jeszcze dodac

Sam rowniez uwazam, ze religia to trucizna. Osobiscie jestem antyteista( nie mylic z ateista)
Smiesza mnie teksty" czuje, ze cos tam jest" nie wiem co ale czuje
nie masz pojecia ile twoich tekstów mnie smieszy (w sensie negatywnym)w tym, czy innym twoim wcieleniu(nicku)....
ja nikogo nie namawiam, nie pouczam,nie zmuszam do wiary, wiec bądz tak miły i odpierdol sie od moich uczuć!
Ja tobie w papiery nie zaglądam i jebie mnie czy jestes katolikiem czy tez muzułmanem.....
Ps: ciekawe co twoi rodzice na twoje poglądy, przeciez ani ty ani hilton nie wyniesliscie tego z rodzinnego domu (?)
Nie przypierdalam sie do rodzin, ani ich i waszych poglądów, ale wiekszosc ateistów których znam, stała sie z dnia na dzien, bo cos nie poszło tak i nawet bóg nie pomógł.....
Wiec pewnie go nie ma.......
Na szczescie na swiecie jest i miejsce na waszą "wiare" wiec luzik > nikt nikogo wieszał nie bedzie
Hilton > mam wrazenie,ze jestes fajna i mądra foka, tylko lubisz, kurewsko lubisz sie przekomarzac : )))
Wiem,ze w twoim zyciu tez kapke nie poszło tak jak tego chciałas, ale czy to wina .....Boga lub religii ???
Ja tez za nią nie przepadam i smiesza mnie imprezy typu :chrzest, komunia, bierzmowanie,nauki przedmałzenskie, itp...
ale cóz, skoro miliony ludzi to przeszły, tzn ze to nie boli.... : )
ps II: powtarzam >mnie jest łatwiej wierząc, a wam moze byc łatwiej nie wierząc......
Amen : )