Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
Gabi PIOTROWSKA Mama Nisi Marcin O Borat86 Kamil2020 (19935 niezalogowanych)
701 Postów
Ada xxx
(zzzzzzzzzzzzzzzzzzzz)
Wyjadacz
DZIKI napisał:
Może zna ktoś jakiś preparat na pobudzenie apetytu, który można podawać dzieciom????????wszystkie witaminy syntetyczne pobudzaja apetyt
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
455 Postów
Wojtek B.
(DZIKI)
Wyjadacz
truskawkowa napisał:
DZIKI napisał:
Może zna ktoś jakiś preparat na pobudzenie apetytu, który można podawać dzieciom????????wszystkie witaminy syntetyczne pobudzaja apetyt

Najlepsze w tym wszystkim jest, że tran nie działa, tak samo jak witaminki, herbatki ziołowe i inne o podobnym działaniu tysz lipa. Lekarze rozkładają ręce, ja tym bardziej
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(retier1)
Wiking
pozostaje Ci tylko cierpliwość Dziki , czego życzę

kiedyś mi lekarz powiedział : organizm człowieka sam wie najlepiej czego potrzebuje i nie powinno się przymuszać dziecka
ale to było dawno temu i moze już jest nieprawdą
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
455 Postów
Wojtek B.
(DZIKI)
Wyjadacz
retier1 napisał:
pozostaje Ci tylko cierpliwość Dziki , czego życzę

kiedyś mi lekarz powiedział : organizm człowieka sam wie najlepiej czego potrzebuje i nie powinno się przymuszać dziecka
ale to było dawno temu i moze już jest nieprawdą

Może faktycznie, tylko ciężko przyjąć te wiadomości mojej żonce
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(giovi2)
Wiking
DZIKI napisał:
retier1 napisał:
pozostaje Ci tylko cierpliwość Dziki , czego życzę

kiedyś mi lekarz powiedział : organizm człowieka sam wie najlepiej czego potrzebuje i nie powinno się przymuszać dziecka
ale to było dawno temu i moze już jest nieprawdą

Może faktycznie, tylko ciężko przyjąć te wiadomości mojej żonce


Dziki,moja corka ,gdy byla mala,tez byla niejadkiem" i ja uslyszalam od lekarza dokladnie to samo co Retier,czyli :nie zmuszac dziecka do jedzenia.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(retier1)
Wiking
DZIKI napisał:
retier1 napisał:
pozostaje Ci tylko cierpliwość Dziki , czego życzę

kiedyś mi lekarz powiedział : organizm człowieka sam wie najlepiej czego potrzebuje i nie powinno się przymuszać dziecka
ale to było dawno temu i moze już jest nieprawdą

Może faktycznie, tylko ciężko przyjąć te wiadomości mojej żonce



nie Ty jeden masz z tym problem
matkę polke ciężko przekonać do niektórych praw natury
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
455 Postów
Wojtek B.
(DZIKI)
Wyjadacz
giovi2 napisał:
DZIKI napisał:
retier1 napisał:
pozostaje Ci tylko cierpliwość Dziki , czego życzę

kiedyś mi lekarz powiedział : organizm człowieka sam wie najlepiej czego potrzebuje i nie powinno się przymuszać dziecka
ale to było dawno temu i moze już jest nieprawdą

Może faktycznie, tylko ciężko przyjąć te wiadomości mojej żonce


Dziki,moja corka ,gdy byla mala,tez byla niejadkiem" i ja uslyszalam od lekarza dokladnie to samo co Retier,czyli :nie zmuszac dziecka do jedzenia.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
455 Postów
Wojtek B.
(DZIKI)
Wyjadacz
DZIKI napisał:
giovi2 napisał:
DZIKI napisał:
retier1 napisał:
pozostaje Ci tylko cierpliwość Dziki , czego życzę

kiedyś mi lekarz powiedział : organizm człowieka sam wie najlepiej czego potrzebuje i nie powinno się przymuszać dziecka
ale to było dawno temu i moze już jest nieprawdą

Może faktycznie, tylko ciężko przyjąć te wiadomości mojej żonce


Dziki,moja corka ,gdy byla mala,tez byla niejadkiem" i ja uslyszalam od lekarza dokladnie to samo co Retier,czyli :nie zmuszac dziecka do jedzenia.

Tylko serce się kraje jak przez cały dzień zje np. tylko 3-4 frytki, kawałek paróweczki i popije 1,5 butelki soczku, lub herbatki. Albo kilka łyżeczek zupki, kawałek kartofelka i ze dwa kęski z kurczaka. przez cały dzień to trochę mało. Nie wiem dlaczego mała nie chce jeść. Ja potrafię zjeść 3 kartofelki średnie i wiaderko małych, do tego skrzydełko od świniaka. Żonka też potrafi zjeść. A maleństwo nie bardzo
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1564 Posty
Maniak
Hardi napisał:
Dostalem ten link od pewnego znajomego lekarza z PL ktory nienawidzi przedstwicieli handlowych firm farmaceutycznych itd.

Twierdzi, ze to dziala, moze komus sie przyda:

kazik1.republika.pl/Inne/MMS-Lek_XXI_w.htm


   MMS - jest to chloryn sodu, substancja szkodliwa dla zdrowia i środowiska, silny utleniacz, używana w przemyśle do odkażania i produkcji środków odkażających dla gospodarstwa domowego. Po przereagowaniu z kwasem (tak jak podaje instrukcja użycia cudownego badziewia) wydziela się dwutlenek chloru używany do uzdatniania wody pitnej. Tak więc, wystarczy kranówa i nikt nie choruje.
Smacznego .
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
701 Postów
Ada xxx
(zzzzzzzzzzzzzzzzzzzz)
Wyjadacz
Hardi napisał:
Dostalem ten link od pewnego znajomego lekarza z PL ktory nienawidzi przedstwicieli handlowych firm farmaceutycznych itd.

Twierdzi, ze to dziala, moze komus sie przyda:

kazik1.republika.pl/Inne/MMS-Lek_XXI_w.htm

cyt"Pokonuje przeziębienia w ciągu około godziny, pokonuje grypę w mniej niż 12 godzin, pokonuje zapalenie płuc w mniej niż 12 godzin, leczy raka setki razy skuteczniej niż jakiekolwiek inne kuracje, leczy zapalenia wątroby typu A, B i C. Leczy zapalenie wyrostka robaczkowego, reumatoidalne zapalenie stawów i setkę innych chorób."

ciekawi mnie czy "wynalzca" dostal juz nobla za to odkrycie ?
to tyle za moj komentarz,bo nie wiem co dalej moge napisac,skoro pod tym tekstem wyzej podpisuje sie dyplomowany lekarz
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok