pierdzielicie aż miło

otóż opowiem wam swoja historię może i śmieszna ale prawdziwa:
pojechałem raz z żoną wyrobić paszport żonie do Oslo -- pewnie zorientowani wiedzą że przed wydziałem konsularnym RP w Oslo nie ma zbytnio gdzie się zatrzymać

, otóż było wolne miejsce to myślę zatrzymam się na chwilę - przecież ile to tylko wnieść gotowe podanie o paszport

, i nie świadomie zaparkowałem na miejscu dla ambasady Kazachstanu

,bo na prawdę w tym poj/e//ba//nym Oslo nie ma się gdzie zatrzymać , uiściłem opłatę za parking w automacie i poszliśmy z żoną złożyć papiery . Dosłownie za 20 min wracamy i patrzę a tu jakiś norweski arab już wypisuje mi mandacik

, mówię mu że już odjeżdżam bo ja tylko na chwilkę oczywiście po norwesku i z autem na norweskich blachach , nie przedstawiałem mu się jakiej jestem narodowości . On mi na to mówi że Ambasada Kazachstanu dzwoniła do centrali do nich i krzyczą że im ktoś parking zastawia

, no i ciul wlepił mi 500 nok za parkowanie na miejscu ambasady --- sam się zaśmiał gość bo powiedział że gdyby to od niego zależało to na pewno nic by nie zrobił -- ale mówi że zgłoszenie dostał więc musi to zrobić . Nie mam za złe gościowi bo wykonuje swoją pracę jak każdy, dostałem mandat to h//u/j przepadło --- wszystko zależy od naszej mentalności i wychowania. Powiedziałem sobie co to kó//rw/a jest ten Kazachstan za//je///bany -- czym są lepsi ode mnie , od Polaków ??? jeszcze gorsze dziady jak ludy afrykańskie , ale w Norwegii pokazują kto tu rządzi i nie mają skrupułów do nikogo czy to Norweg czy Polak --- widocznie powstaje jakaś nowa lepsza rasa Kazachowie ----- bez komentarza ...