Witam serdecznie.
Nie bardzo wiem do kogo się zwrócić o pomoc, dlatego liczę na Wasze podpowiedzi. Mój partner chce zabrać mnie i dzieci do siebie (okolice Oslo). Niestety z racji tego, że pracuje a czas nas nagli (jestem w osiemnastym tygodniu ciąży i chciałbym urodzić już tu, nie w Polsce) nie ma możliwości podejść do NAV, również ze zbyt słabej znajomości języka, nie tylko z godzin pracy. U nas sprawa jest skomplikowana. Mam dwójkę dzieci, w tym jedno niepełnosprawne i dwie rozprawy w maju, które tyczą się uregulowania kontaktów ojca z dziećmi (do tej pory biologiczny ojciec w ogóle się nimi nie interesował) oraz zgody sądu na wydanie paszportów dla dzieci lat 6 i 8. Prosiłabym o wiedzę, tak żeby sąd mógł porównać jakie korzyści materialne będą w momencie gdy zamieszkamy w NO. Mecenas prosi o porównanie tych korzyści jakie by były ogólnie w momencie wyjazdu i jakie jeżeli udałoby się to przed rozwiązaniem. Sprawa z moim byłym mężem nie będzie zbyt trudna z racji braku więzi emocjonalnych pomiędzy nim a dziećmi, jednak, żeby się nie ciągnęła potrzebuję konkretów. Przeglądając Forum dowiedziałam się, że rok szkolny nie rozpoczyna się 1-go września tylko w sierpniu. To również ważne, żeby móc uregulować kontakt ojca z synem w Polsce w trakcie trwania wakacji. Czy moja niepełnosprawna córka, która ma lat 6 również będzie uczęszczać do szkoły czy jeszcze do przedszkola? Na jaką pomoc mogę liczyć od Państwa i nie mówię tu tylko o kwestii finansowej? Finansowa potrzebna jest do sądu. Jak to wszystko rozsądnie ugryźć w tak krótkim czasie? Pozdrawiam.
Ania
Nie bardzo wiem do kogo się zwrócić o pomoc, dlatego liczę na Wasze podpowiedzi. Mój partner chce zabrać mnie i dzieci do siebie (okolice Oslo). Niestety z racji tego, że pracuje a czas nas nagli (jestem w osiemnastym tygodniu ciąży i chciałbym urodzić już tu, nie w Polsce) nie ma możliwości podejść do NAV, również ze zbyt słabej znajomości języka, nie tylko z godzin pracy. U nas sprawa jest skomplikowana. Mam dwójkę dzieci, w tym jedno niepełnosprawne i dwie rozprawy w maju, które tyczą się uregulowania kontaktów ojca z dziećmi (do tej pory biologiczny ojciec w ogóle się nimi nie interesował) oraz zgody sądu na wydanie paszportów dla dzieci lat 6 i 8. Prosiłabym o wiedzę, tak żeby sąd mógł porównać jakie korzyści materialne będą w momencie gdy zamieszkamy w NO. Mecenas prosi o porównanie tych korzyści jakie by były ogólnie w momencie wyjazdu i jakie jeżeli udałoby się to przed rozwiązaniem. Sprawa z moim byłym mężem nie będzie zbyt trudna z racji braku więzi emocjonalnych pomiędzy nim a dziećmi, jednak, żeby się nie ciągnęła potrzebuję konkretów. Przeglądając Forum dowiedziałam się, że rok szkolny nie rozpoczyna się 1-go września tylko w sierpniu. To również ważne, żeby móc uregulować kontakt ojca z synem w Polsce w trakcie trwania wakacji. Czy moja niepełnosprawna córka, która ma lat 6 również będzie uczęszczać do szkoły czy jeszcze do przedszkola? Na jaką pomoc mogę liczyć od Państwa i nie mówię tu tylko o kwestii finansowej? Finansowa potrzebna jest do sądu. Jak to wszystko rozsądnie ugryźć w tak krótkim czasie? Pozdrawiam.
Ania