Hilton napisał:
Z powodu nieuzasadnonego usunięcia juz drugiego mojego wpisu na forum w tym tygodniu, postu w ktorym nie było wulgarnych słow, nikt nie zostal obrażony - świadomie rezygnuje z tego forum i zegnam sie czule ze wszystkimi procz administracji.
Nikt mnie nie poinformowal o zamiarze usuniecia, ani nie napisal dlaczego to zostalo usuniete. W ciuciubabke to sie mozna bawic w piaskownicy.
Pozdrawiam, Hilton.
Hilton pewne twe posty jak rowniez i innych uzytkownikow zostaly usuniete ze wzgledu na to, ze w zaden sposob nie nawiazywaly do tematu zalozonego przez innego uzytkownika watku.
Na tym forum przyjela sie juz forma swoistego rodzaju "czatu", gdzie chyba nie ma ani jednego watku, w ktorym 100% odpowiedzi byloby w jego temacie. Rodzi to swoista specyfike forum, ktora ma swoj urok, ok.
Niemniej zbytnie rozpisywanie sie po wszystkich watkach po kolei jak leci tylko po to, zeby sobie z innym uzytkownikiem nagle podyskutowac o wszystkim, oprocz tego co dotyczyloby tematu watku, ma swoje granice.
Jestes "starym" i cenionym uzytkownikiem forum, osoba inteligentna, ktora znam i ktora powinna to zrozumiec. Sa watki typu rozmowy noca, o niczym itd. itp. ... mozna w nich sobie prowadzic bezposrednia rozmowe z innym uzytkownikiem na jakikolwiek temat. Chyba jest dla Ciebie oczywistym, ze forum odwiedza nie kilkoro, kilkunastu czy -dziesiat uzytkownikow ale duzo wiecej. I wielu osobom nie podoba sie to, ze zakladaja watek na dany, konkretny temat a rozmydla sie on juz po chwili w wyniku np. rozmowy dwojga czy trojga uzytkownikow, na nastepne 3 strony, o wszystkim innym tylko nie o temacie watku.
Chodzi zwyczajnie o troche umiaru...
Nie kieruje tych slow tylko do Ciebie, dotyczy to wielu uzytkownikow i rowniez i ich takie wlasnie posty czasem sa kasowane.
Odnosnie tych postow, ktore zostaly skasowane - nie wiem o co sie obrazasz, nie wnosily one zupelnie nic do tematu watku.
Tym bardziej jesli jest zalozony przez kogos temat nowy, swiezy jakiego wczesniej nie bylo, na ktory wielu z Was/Nas zaczyna sie fajnie i w temacie wypowiadac ... i nagle, przeradza sie w wieczorna rozmowe miedzy np. dwiema osobami, gdzie jeszcze czesc postow to usmieszki i westchniecia...
Daj spokoj, o takie cos chcesz sie obrazac ? Jesli tak, to trudno, cenie sobie Twe wypowiedzi i posty, ale jakis ksztalt forum ta administracja, na ktora sie obrazasz, chce wlasnie utrzymac.
I nie mam obowiazku zadnego informowania Cie o usunietych postach.
Pozdrawiam i zywie nadzieje, ze to tylko chwilowy Twoj "humorek"