Ja Gabriel napisał:
hvitlok napisał:
Nikt nawet nie pytał czy montowano w profesjonalnym warsztacie czy u Mańka za pocztą...To co napisałem powyżej, dotyczyło drobnego, acz bardzo ważnego problemu.
Znaczy, jakości usługi w polszy, gdy montujący widzi zagraniczne blachy.
Każdy hak holowniczy kupiony legalnie, posiada takie czy też inne dane homologacyjne.
Gorzej jest już z jego montażem u Zdziśka w stodole, lub w byle jakim pseudo warsztacie.
Wiem co piszę, ponieważ pytając się o montaż z gwarancją to nie każdy warsztat chce taki certyfikat wydać.
Natomiast w razie akcji \"W\" to, każdy norweski ubezpieczyciel, czepia się bydle jakiego szczegółu, by tylko pomniejszyć kwotę należnego odszkodowania.
Dlatego też, każdy przezorny, jest trzykrotnie ubezpieczony.
Tu na forumie, był już zamieszczony temat, wyczepionej przyczepy z haka i związanych z tym horrendalnych perturbacji.
Wyobrażasz sobie akcję, gdzie wyrywa hak holowniczy na autostradzie, ponieważ Zdzisiek za stodołą dał ustną gwarancję, że jego montaż nawet atom nie ruszy?
pisze sie w Polsce ukrainski debilu ,spadaj cwelu na ural