ingve napisał:
Rysiek,wyluzuj.
Choc dobrze ,ze pilnujesz moralnego porządku tej tradycyjnej matrycy,bazujacej na milosci i szacunku do drugiej osoby.
Ale taki temat jak ten pojawiajacy się tu od czasu do czasu co potwierdza.
Np. to ze nadal polak nie ""wyrwie"" zadnej normalnej norwezki
Ci którzy sa z norwezka na pewno tu nic nie napiszą,pewnie ich tu w ogóle nie ma
Polakow oczywiście mam na myśli.Komu kto już mieszka razem w NO jest potrzebna MN??Nic nie muszę luzować, gość w pierwszym poście opisał problem, to po konsultacji z żoną, starałem się w prosty sposób pokierować. Nie zakładałem żadnej świątecznej prowokacji ze strony zadającego pytania, teraz jednak jestem skłonny w to uwierzyć.
Nam to akurat wisi co on zrobi, jednak znając nasze hermetyczne małomiasteczkowe norweskie środowisko, staraliśmy się wypośrodkować informację dla kogoś kto jest obcy i singiel. Norwedzy jak już zaufają nieznajomym, to są chociażby towarzysko luźni na niektóre tematy, zwłaszcza te damsko męskie. Tu raczej nadal obowiązuje nieformalne "mieszanie krwi" tak jak kiedyś było u jehowych.