Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Gdzie kupić mieszkanie w Gdańsku? - Norwegia

Czytali temat:
Agnieszka Kajka Marzena Groch Zbigniew Karpinski Angelika Mojak Tryly kmg gz AdamSborodo (2808 niezalogowanych)
145 Postów
Angelika Mojak
(Angela22)
Stały Bywalec
Pomyślałam sobie, że warto by było kupić mieszkanie w Polsce i pomału spłacać kredyt. Teraz są podobno atrakcyjne warunki, a nie wiadomo, kiedy tak znowu będzie. Mój wybór padł na Gdańsk, bo to moje rodzinne miasto. Ale może ktoś mógłby mi doradzić, w jakiej dzielnicy najlepiej się rozglądać?
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -2  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
Angela22 napisał:
Ale może ktoś mógłby mi doradzić, w jakiej dzielnicy najlepiej się rozglądać?
Zalezy co lubisz (las, morza, centum, itp) i na co ciebie stac. No i czy kiedykolwiek wrocisz do Polski. Jak nie masz zamiaru wracac, to po kiego ci tam mieszkanie.
Kto bedzie to mieszkanie pilnowal jak ty bedziesz mieszkac tutaj.

Ogolnie, kazda pozyczka to wyrzucony pieniadz. Pozyczke bierze sie jak sie musi. Jako inwestycje, to slaby to zarobek - chyba, ze liczysz, ze ceny mieszkan pojda bardzo do gory, a renta bedzie super niska.
Musisz sie liczyc, ze odsetki moga podskoczyc nawet kilkakrotnie do gory - tak bylo tutaj okolo roku 2000. Moj sasiad co zrezygnowal troche wczesniej z pozyczki z husbank i przeniosl wszystko do innego banku musial nagle placic odsetki wysokosci 13% (wczesniej placil 5%). Jak myslisz , jak to sie skonczylo?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post
Mariusz Bedryj
(MariuszBedryj)
Wiking
Wybacz szczerość, ale pisząć:
Ogolnie, kazda pozyczka to wyrzucony pieniadz. Pozyczke bierze sie jak sie musi. Jako inwestycje, to slaby to zarobek - chyba, ze liczysz, ze ceny mieszkan pojda bardzo do gory, a renta bedzie super niska.
Musisz sie liczyc, ze odsetki moga podskoczyc nawet kilkakrotnie do gory - tak bylo tutaj okolo roku 2000. Moj sasiad co zrezygnowal troche wczesniej z pozyczki z husbank i przeniosl wszystko do innego banku musial nagle placic odsetki wysokosci 13% (wczesniej placil 5%). Jak myslisz , jak to sie skonczylo?

kompletnie nie masz racji.
Mieszkanie jest aktywem, w dodatku mimo całego szumu(kryzysu i podobno spadku cen nieruchomości) okazuje się, że ceny nieruchomości w centrach dużych miast wcale nie spadły tak dużo jak się o tym pisze i mówi w mediach. Inwestycja w nieruchomości jest o tyle dobra dla inwestora, że tego biznesu praktycznie nie trzeba pilnować, Gdańsk jest miastem w którym są uczelnie wyższe i kilka siedzib korporacji, więc rynek wynajmu pewnie hula aż miło. Nie znam cen najmu i nieruchomości w 3-mieście, ale jak ostatnio robiłem wstępną kalkulację dla klienta który zamierzał kupić mieszkanie we Wrocławiu to potwierdziło się, że przychód z najmu wystarczy na ratę i czynsz. Więc tak naprawdę inwestor ze zdolnością kredytową powinien zadbać aby nie było przestojów w wynajmie(to może też zrobić jakiś agent nieruchomości) i mieszkanie samo się spłaca. Po kilkunastu latach mieszkanie jest spłacone i nawet jak Angela22 nie będzie chciała mieszkać w Gdańsku to mieszkanie przyniesie jej dodatkowe pieniądze z wynajmu.
Zajmuję się finansowaniem nieruchomości i mam klientów którzy mają po kilka takich inwestycji, od niedawna znów osoby uzyskujące dochód w NOK lub SEK mogą uzyskać kredyt bankowy.
Chętnie pomogę w uzyskaniu finansowania, dla zainteresowanych posiadam propozycję nowych nieruchomości od deweloperów z którymi stale współpracuję finansowyswiat.eu/kontakt/
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 2  
Odpowiedz   Cytuj
345 Postów
P. H.
(Lomo)
Stały Bywalec
Mariusz, a wynajmowałeś ludziom w Polsce mieszkania sam swoje własne. Czy tylko jest wciskaczem kitu od nieruchomośći i pociskania ludziom bajek. A co do rynku nieruchomości to trzaba patrzeć jakie perspektywy ma kraj, wzrost miejsc pracy dobrze płatnej rzecz jasna, wzrost ludności. Ogólnie Polska jako kraj trzyma się tylko na długu, przez ostatnie 5 lat narobiono długu więcej niż przez poprzednie 25 lat. A mimo to masa ludzi nie ma co garnka włożyć nie mówiąc o kupnie mieszkań. Gdzie pan panie Mariuszu żyje, pewnie na inne planecie. Wiadomo jak kończy się taki system z wypłacaniem pensji budzetówki (notabene i tak zamrożonych od 6 lat) i emerytur (pochłaniających połowę budzetu państwa a i tak w większości groszowych) za pożyczane pieniądze. Bankructwo wyspy szczawiu i mirabelek jest tylko i wyłącznie kwestią czasu i to raczej bliskiego niż dalszego. Tym bardziej że tak długo oczekiwane ożywienie gospodarcze już słabnie . A perspektywy dla gospodarki europejskiej i światowej są wysoce niepewne. Zakup mieszkania na inwestycje , a nie do zamieszkania to pewny gwarantowany kłopot bo pewnie jeszcze nałożą podatek katastralny, a mieszkania trzeba będzie pilnować przed tabunami bezdomnych.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
MariuszBedryj napisał:
Wybacz szczerość, ale pisząć:
Ogolnie, kazda pozyczka to wyrzucony pieniadz. ...kompletnie nie masz racji.

Mieszkanie jest aktywem, w dodatku mimo całego szumu(kryzysu i podobno spadku cen nieruchomości) okazuje się, że ceny nieruchomości w centrach dużych miast wcale nie spadły tak dużo jak się o tym pisze i mówi w mediach. Inwestycja w nieruchomości jest o tyle dobra dla inwestora, że tego biznesu praktycznie nie trzeba pilnować, Gdańsk jest miastem w którym są uczelnie wyższe i kilka siedzib korporacji, więc rynek wynajmu pewnie hula aż miło. Nie znam cen najmu i nieruchomości w 3-mieście, ale jak ostatnio robiłem wstępną kalkulację dla klienta który zamierzał kupić mieszkanie we Wrocławiu to potwierdziło się, że przychód z najmu wystarczy na ratę i czynsz. Więc tak naprawdę inwestor ze zdolnością kredytową powinien zadbać aby nie było przestojów w wynajmie(to może też zrobić jakiś agent nieruchomości) i mieszkanie samo się spłaca. Po kilkunastu latach mieszkanie jest spłacone i nawet jak Angela22 nie będzie chciała mieszkać w Gdańsku to mieszkanie przyniesie jej dodatkowe pieniądze z wynajmu.
Zajmuję się finansowaniem nieruchomości i mam klientów którzy mają po kilka takich inwestycji, od niedawna znów osoby uzyskujące dochód w NOK lub SEK mogą uzyskać kredyt bankowy.
Chętnie pomogę w uzyskaniu finansowania,
dla zainteresowanych posiadam propozycję nowych nieruchomości od deweloperów z którymi stale współpracuję finansowyswiat.eu/kontakt/

Wnoiskuje z tego, ze twoja rada jest kompletnie obiektywna i spowodowana tylko checia bezinteresownej pomocy.

Obojetnie gdzie sie mieszka, czy w Polsce, czy w Norwegii, to nikt nie jest w stanie zagwarantowac, ze ceny mieszkan pojda do gory oraz, ze odsetki beda zawsze na tym samym poziomie co teraz.

Jezeli ktos chce kupic mieszkanie dla siebie to owszem, czemu nie. Moze to byc jednak marny interes jako inwestycja jezeli trzeba wziasc pozyczke. Oczywiscie nie musi, ale kto jest w stanie to zagwarantowac.
Uwazam, ze zawsze lepiej wziasc pod uwage worst-case scenario niz pozniej jeczec i plakac.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
275 Postów
Janek Szaradek
(opptymus)
Stały Bywalec
MariuszBedryj napisał:
Wybacz szczerość, ale pisząć:
Ogolnie, kazda pozyczka to wyrzucony pieniadz. Pozyczke bierze sie jak sie musi. Jako inwestycje, to slaby to zarobek - chyba, ze liczysz, ze ceny mieszkan pojda bardzo do gory, a renta bedzie super niska.
Musisz sie liczyc, ze odsetki moga podskoczyc nawet kilkakrotnie do gory - tak bylo tutaj okolo roku 2000. Moj sasiad co zrezygnowal troche wczesniej z pozyczki z husbank i przeniosl wszystko do innego banku musial nagle placic odsetki wysokosci 13% (wczesniej placil 5%). Jak myslisz , jak to sie skonczylo?

kompletnie nie masz racji.
Mieszkanie jest aktywem, w dodatku mimo całego szumu(kryzysu i podobno spadku cen nieruchomości) okazuje się, że ceny nieruchomości w centrach dużych miast wcale nie spadły tak dużo jak się o tym pisze i mówi w mediach. Inwestycja w nieruchomości jest o tyle dobra dla inwestora, że tego biznesu praktycznie nie trzeba pilnować, Gdańsk jest miastem w którym są uczelnie wyższe i kilka siedzib korporacji, więc rynek wynajmu pewnie hula aż miło. Nie znam cen najmu i nieruchomości w 3-mieście, ale jak ostatnio robiłem wstępną kalkulację dla klienta który zamierzał kupić mieszkanie we Wrocławiu to potwierdziło się, że przychód z najmu wystarczy na ratę i czynsz. Więc tak naprawdę inwestor ze zdolnością kredytową powinien zadbać aby nie było przestojów w wynajmie(to może też zrobić jakiś agent nieruchomości) i mieszkanie samo się spłaca. Po kilkunastu latach mieszkanie jest spłacone i nawet jak Angela22 nie będzie chciała mieszkać w Gdańsku to mieszkanie przyniesie jej dodatkowe pieniądze z wynajmu.
Zajmuję się finansowaniem nieruchomości i mam klientów którzy mają po kilka takich inwestycji, od niedawna znów osoby uzyskujące dochód w NOK lub SEK mogą uzyskać kredyt bankowy.
Chętnie pomogę w uzyskaniu finansowania, dla zainteresowanych posiadam propozycję nowych nieruchomości od deweloperów z którymi stale współpracuję finansowyswiat.eu/kontakt/


Panie finansisto - powiedz no pan jakie banki udzielaja kredytu w NOK? Jezeli jednak jakis udziela to przy obliczaniu zdolnosci musi sie kierowac rekomendacja S, ktora zaklada, ze do obliczania sume kredytu zwieksza sie o 20%.
Powiedz no jaka jest marża przy kredycie walutowym? Bo dla € banki klepia nawet 5%.
Wklad wlasny czesto ok 40% itd.
Wezmy gdansk. Srednia cena na wtornym to 5700pln. to daje ok 300tys za 50 kika metrow( 2 pokoje)
Za te pieniadze nie ma luksusow wiec za wynajem ok 1600-1800.
Kredyt w walucie € ok 200tys bo masz wklad wlasny 40% generuje rate leekko ponad 1000pln
W zlotowkach ok 1300pln. Kredyt na 25lat.
Wynajem. 1800 - 500 czynsz- 1100 rata + ubezpieczenie = zostaje ok 200pln. Choc realnie nie zostaje, bo dochodza koszty napraw, podatek itp. Po pierwsze kto bedzie nim administrowal, gdy wlasciciel bedzie w NO? Cena za administrowanie takiim mieszkaniem to w Wawie ok 250pln.
Wiec zysk juz zjedzony.
Po drugie umoczyles 120tys na wklad wlasny, ktore to pieniadze mogly na siebie zarabiac. Mieszkanie tez powinno w tym okresie zwiekszyc wartosc-pytanie o ile, bo w ostatnich 6 latach raczej bylo kiepsko.

Najlepszy jest ten tekst, ze po kilkunastu latach mieszkanie bedzie splacone - pytanie w jaki sposob, skoro kredyt jest na 25. No chyba, ze zakladasz, ze wlasciciel splaci z wlasnych srodkow przed czasem, ale wtedy co to za interes?

Konkluzja - spierdalaj oszukancu.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
48 Postów
kmg gz
(kmgz)
Nowicjusz
Lepiej kupić mieszkanie wyremontowane z rynku wtornego czy moze jednak do wykończenia deweloperskie?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
145 Postów
Angelika Mojak
(Angela22)
Stały Bywalec
Dla mnie jest z rynku wtórnego to do kapitalnego remontu. Ja przynajmniej nie znalazłam ani jednego mieszkania, w którym podobałoby mi się wszystko. No ale wiadomo, że każdy ma inny gust oraz każdemu podoba sie coś innego. Ja jednak wolałabym sama sobie mieszkanie wykończyc pod siebie
Zerknij sobie na ogłoszenia na portalu trójmiasto. Znajdziesz tam największy wybór ogłoszeń sprzedazy mieszkań Zarówno z rynku wtórnego jak i deweloperskiego.
ogloszenia.trojmiasto.pl/nieruchomosci/m...nie/gdansk/wrzeszcz/
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok