Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
reklama | kup tutaj »

gazety z 1860 roku - Norwegia

Czytali temat:
(460 niezalogowanych)
54 Posty
krzysztof kowal
(krzychu39)
Nowicjusz
Witam
Znalazłem przypadkowo gazety z roku 1860. Sa napisane jak sądze w jezyku duńskim a tytuł gazety to "Ilustreret Tidende" i jest jak chyba tygodnikiem.Mam numery od stycznia 1860 roku a ostani jest z 1861 roku. Mam ich w sumie około 10 czy 12 sztuk. Nie wiem szczerze mówiąc co mam z nimi zrobic i ile to może byc warte i czy wogle jest coś warte?Gdzie sie mozna z tym zgłosić i ktoś jest w stanie to ocenić? Gazety sa czytelne strony w całkiem dobrej formie tyle ze sa troche mokre.Kanty stron troche naderwane ale bez jakis bardzo duzych zniszczen. Bede wdzieczny za porady i wasze zdanie na ten temat
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
431 Postów

(Turysta11)
Wyjadacz
spróbuj tu


www.norskfolkemuseum.no/en/


Norsk Folkemuseum (The Norwegian Museum of Cultural History)
Museumsv.10, Oslo, +47 22 12 37 00
PO Box 720 Skøyen, 0214 Oslo, Norway
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1209 Postów
Makaryna kowalska
(Makaryna)
Maniak
krzychu39 napisał:
Witam
Znalazłem przypadkowo gazety z roku 1860. Sa napisane jak sądze w jezyku duńskim a tytuł gazety to "Ilustreret Tidende" i jest jak chyba tygodnikiem.Mam numery od stycznia 1860 roku a ostani jest z 1861 roku. Mam ich w sumie około 10 czy 12 sztuk. Nie wiem szczerze mówiąc co mam z nimi zrobic i ile to może byc warte i czy wogle jest coś warte?Gdzie sie mozna z tym zgłosić i ktoś jest w stanie to ocenić? Gazety sa czytelne strony w całkiem dobrej formie tyle ze sa troche mokre.Kanty stron troche naderwane ale bez jakis bardzo duzych zniszczen. Bede wdzieczny za porady i wasze zdanie na ten temat


Znalazlam w necie zbior z lat 1867-68 z tym ze oprawione w skore w bardzo dobrym stanie w cenie 700-1500 dk.
Nie wydaje mi sie zeby byl wielki popyt na ten tytul tutaj w Norwegii..... ale zawsze mozna liczyc, ze spotka sie jakiegos zapalenca.
Duzym minusem jest to, ze jak sam piszesz czsopisma sa troche mokre (trudno okreslic na ile mokre). To jest papier i jezeli szybko nie zareagujesz okaza sie tylko makulatura.
Domowy sposob, to poprzekladac strony gruba bibula/serwetkami (nie farbujacymi) i ustawic w przewiewnym cieplym miejscu (zaden grzejnik/kaloryfer/piec). Serwtki przekladac od czasu do czasu.
Poniewaz jestes z Porsgrunn, to polecam przejsc sie do lokalnego domu aukcyjnego ( auksjonshallen.no ) i tam ci doradza, co z tym faktem zrobic.
Kokosow bym nieoczekiwala, ale nigdy nic nie wiadomo czy nie znajdziesz amatora, ktory na to tylko czeka.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok