Jakiś czas temu wpadłem na fajny pomysł na biznes w Norwegii, a jak wiadomo największym rynkiem zbytu jest internet. Pierwsza myśl to eBay.
Niestety ebay ma jakieś głupie ograniczenia dla Polaków bo konto było zarejestrowane w Polsce. Ja potrzebuje robić pieniądze na ludziach , a oni mi mówią, że trzeba mieć 10 komentarzy. Do tego od pierwszego komentarza trzeba poczekać 90 dni, żeby puścili sprzedaż na zagranicę! Znajdzie się tutaj paru śmiałków z kontami na yebajó, którzy coś ode mnie kupią i oczywiście zadowoleni z transakcji będą bez wydanej złotówki/korony? Bo sprzedanie czegoś na pl ebayu graniczy z cudem. Kilka komentarzy na pewno mi pomoże.
Niestety ebay ma jakieś głupie ograniczenia dla Polaków bo konto było zarejestrowane w Polsce. Ja potrzebuje robić pieniądze na ludziach , a oni mi mówią, że trzeba mieć 10 komentarzy. Do tego od pierwszego komentarza trzeba poczekać 90 dni, żeby puścili sprzedaż na zagranicę! Znajdzie się tutaj paru śmiałków z kontami na yebajó, którzy coś ode mnie kupią i oczywiście zadowoleni z transakcji będą bez wydanej złotówki/korony? Bo sprzedanie czegoś na pl ebayu graniczy z cudem. Kilka komentarzy na pewno mi pomoże.