Po nawiazaniu kontaktow z innymi rodzinami, ktore stracily dzieci, dzis wiem ,ze wszystkim tym rodzinom , pomimo roznych sytuacji ,odebrano tylko z jednego paragrafu Child Welfare 4-6,ktory mowi - jezeli dziecku zagraza zdrowiu i zyciu ,to nalezy natychiast zabrac dzieci i umiescic w rodzinie zastepczej.Zupelnie jak by wszyscy rodzice popelnili te same wykroczenia wzgledem wlasnych dzieci.
Jest to paragraf BV- JAKO OSTATECZNY ,ktory jak w sprawch karnych,gdzie stosuje sie najwyzszy wyrok, jako dorzywocie ,czy kare 25 laty.
Zapominajac i nie stosujac prawa ,gdzie zaczyna sie od Child Welfare 4-1 i po drodze dopiero 4-6 itd.Gdzie BV pomja,a wszystkich jednakowo traktuje.
Z roznica ze w sprawach karnych,w zaleznosci od przestepstwa jest wyrok,i takie samo ma ustanowione prawa Barneverne ,ktorego nie stosuje.
Dla przykladu ,pozwole sobie podac kilka rodzin,z 2011 roku,ktore i za co stracily dzieci z Child Welfare 4-6, zaczynajac od siebie.
Gdzie nie mialam dokumentow,adwokat majac je z BV wypowiadal sie w trakcie poszukiwan dziecka w no., ze moje dziecko,nie bylo zagrozone na paragraf 4-6 i nie bylo przemocy wzgledem jego i nie ma powodu do obaw,bo nie grozi dziecku nic bedac z rodzicami./VG.no./
www.vg.no/nyheter/innenriks/artikkel.php?artid=10088186
1. Nam- zabrano dziecko na zas ,jak wynikalo z zeznan BV w Sadzie,pomimo dobrej opini jako o rodzicach i zadbanym wesolym dziecku,jaka tez opinie wydala sama szkola ,...zabrano -bo rodzice zaczynali sie klucic- a to mogloby doprowadzic do sytuacji, w ktorej dziecko mogloby sie znalesc.
/ja bynajmniej nie znam zwiazkow, u ktorych by nigdy nie zaistniala taka sytuacja,a tym bardziej we wspolnym zyciu przez 18 l. bycia w zwiazku,wiec nie przecze ,ze bywalo.
Dzis wiem tez ,ze byl ktos kto sie przyczynil do tego./4-6/
2.Rodzina bliznaikow,po 4 tyg pobytu w no.Gdy dzieci juz spaly, przybyl pijany kolega,postawil po piwie wypili rodzice, i wyprosili goscia.Ten zadzwonil na policje ze w domu rodzice bija sie i sa pijani, a dzieci placza.
Rodzicom nie zrobiono nawet badan na zawartosc alkoholu,ani innych dowodow co by wskazywaly, ze zona jest pobita.Lecz Bv zabralo im 2 synow,rozdzielajac ich od siebie, i umiescilo w rodzinach zastepczych/ juz 3 rok/ Smutne jest w tym przypadku to, ze rodzina wspolpracowala z BV i z badan i opini wynikalo, ze sa dobrymi rodzicami i pozostawiono im malenstwo jako 3 dziecko..
Zas synow juz nie oddano z racji ciagniecia sie sprawy i obejmujacego innego prawa.
Ze jesli dzieci przebywaja rok w jednym miejscu,to tym samym nalezy je pozostawic aby nie narazac je na traume.I tak starcili synow./4-6/
3.Kobiete przy dzieciach pobil pijany maz.Powiadomila policje.BV pomoglo kobiecie i dzieciom ,przeniesc sie do osrodka,pomogli znalesc mieszkanie ,a w zamian oczekiwano przedlozenia o separacji.Kobieta to spelnila.Pierwsze spotkanie ojca z dziecimi,gdzie coreczke/6l./ zabral do siebie,drugie dziecko pozostalo z matka.
Ojciec po kilku godzinach ponownie przyjechal do zony domu pijany, a dziecko pozostawil samo.Zona zadzwonila na pilicje,ktora obiecala ,ze dziecko jej zostanie przywiezione.Niestey Bv je zabralo,a na dowod przedstawili dostarczona separacje jako ,ze w domu dzieje sie zle miedzy rodzicami.
Dziecko po 2 miesiacach trafilo do adopcji.Syna wywiozla do Polski.Coreczki nie odzyskala./4-6/
4.Rosjanka Irina.Maz Norweg,z synami uprawial stosunki seksualne.
Zrobila badania chlopcow/11 i 4/ Dzieci powiadomienie do matki i badania w no. to potwierdzily.Chciala zabrac chlopcow i odejsc.Zaczynajac sprawe naglasniac co przezywaja dzieci i szukajac pomocy Bv zabralo synkow.Starszy syn pisal do Krola Norwegii, aby mu pomogl wydostac sie z rodziny zastepczej itp.Niestety nikt nie mial na to wplywu.Wiec uciekl do matki i z matka uciekli do Polski.Natomiast Bv po czasie, synka 4 l.oddalo ojcu i pozostaje z ojcem w Norwegii.A matka z synem w Rosji./4-6/
5.Rodzina z dzieckiem ok godzin 21 latem wyszla ze sklepu z zakupami.Strsze panie podeszy, przedstawiajac sie ze sa z BV ,mowiac ze dziecko o tej porze nie powinno byc na dworzu.Nastepnego dnia pojawilo sie BV w domu ,gdzie zabrano corke/2l/ a widzac polskie leki na stole kazano matce sie dobrowolnie umiescic w instytucji na badanie czy bierze narkotyki,i gdy wyjda badania pozytywne dziecko wroci.Rodzinie tej w polsce zmarlo male dziecko, a duze mialo wypadek i tzw.roslinka.Kobieta ta bedac w ciazy miala leki przepisane przez lekarza w Polsce,i przybyla do meza do Norwegii.
Aby odzyskac dziecko, zglosila sie jak kazalo BV,bedac w ciazy ,a bedac tam dostala zakaz opuszczania instytucji.Podano jej leki, a rano zabrano mocz na badanie.
W moczu stwierdzono, ze matka bierze narkotyki ,lecz w karcie histori i nigdzie nie bylo odnotowane jaki lek miala podany kobieta z wieczora.
W instytucji urodzila dziecko i jest juz 2 rok,zas dziecko zabrane nie wrocilo i pozostalo w rodzinie zastepczej .Ze wspolpracy z BV,wyniklo ze jest dobra matka do narodzonego dziecka,i nie dostanie coreczki ,gdyz ma male dziecko i musi sie nim zajac.A teraz czeka na deport do kraju, wraz z narodzonym/6m-cy/ synkiem,pozostawiajac coreczke/4-6/
6.Temat na MN ,,SILNA MATKA oraz KTO MI ZABRAL CHLOPCOW,, jest na goraco opisywany przez matke,ktora mieszka od ponad 10 laty w no.
Bv zabralo ze szkoly i przedszkola synkow z podejrzeniem ze jedno z chlopcow rzekomo bylo bite.Sprawe BV mialo zbadac , i jesli by mialo na to dowody chlopcow zatrzyamc.Lecz nie potwierdzilo sie to w badaniu sprawy.Wiec BV siega do czasow z Polski,gdzie jeszcze dzieci nie bylo.Wszystkie sprawy dziewczyna przegrala w 6 miesiecy.Chlopcy pozostaja /rozdzieleni /w rodzinach zastepczych./4-6/
7.Opisana sprawa rodziny z Polski na str.MN ,,PROBLEM ZE SPROWADZENIEM DZIECKA Z NORWEGII,,.Matka dziecka zmarla w Norwegi,BV zabralo dziecko od ojca ktory byl w separacji z zona zmarla.Rodzina dziecka chce odebrac dziecko lecz do dzis nie udalo sie./O tej sprawie bedzie w mediach/
Przytoczylam kilka ,,TYLKO,, przykladow, gdzie rodzice stracili dzieci ,gdzie BV zastosowalo ten sam paragraf jako -ostatecznosc.
Pomjajc /od 4-1 do 4-6 prawa/ktore mowi o ... wdrazeniu srodkow zapobiegawczych,wolnotariuszy ktorzy nadzoruja rodziny i dzieci,kuratora,a w razie potrzeby umieszczenia dziecka w najblizszej jego rodzinie, a na koncu 4-6,ktory mowi o natychmiastowym umieszczeniu dziecka w rodzinie zastepczej,bo zgraza jemu zdrowiu i zyciu.
Rocznie odebranych dzieci jest ponad 12 tys. przez BV/dane z roku 2010/
A BV zapowiada ze w bierzacym roku bedzie jeszcze wiecej.
Wiedza z gory, porownujac -jak meteorolodzy o pogodze.
Najgorsze jest to ,ze BV nie musi miec dowodow,a wystarczy jako dowod ...podejrzenie jako-
WYSOCE PRAWDOPODOBNE,aby dzieci zostaly zabrane rodzicom.
Zadna z tych rodzin nie byla resocjalizowana ,jak wiezniowie,ani sprawdzana,czy dalej dopuszcza sie zaniedban,o ile takie byly powody zabrania im dzieci.