Gamel Fazi napisał:
Jest w tym pewnie 100% racji co piszesz i wlasnie w ten sposob dziala BV (wg mojej oceny,podobny tok myslenia umocowany prawnie). Jezeli w domu byla impreza,pito wodke a w domu sa dzieci to znaczy ze rodzina jest zdemoralizowana,jezeli mama przekraczala predkosc to znaczy ze naraza dziecko na utrate zdrowia,jezeli mama zostawila dziecko same bo musiala isc do toalety a ono w tym czasie w kuchni sie oparzylo to znaczy ze jest pozostawiane bez opieki itd itd. Czy to wszystko ma swiadczyc o tym ze jestesmy zwyrodnialymi rodzicami? Z takich i podobnych sytuacji nie mozna wyciagac wnioskow skutkujacych oskarzeniami a w przypadku BV odbieraniem dzieci.
Zreszta nie wiem dlaczego ten temat mnie akurat tak mocno interesuje i udzielam sie przy kazdej sposobnosci
Jak tutaj juz napisalem ,mama tej dziewczynki moze sie udac do psyhologa w szkole ktory ja pokieruje co z tym fantem zrobic.Dopoki jest w Polsce ma mozliwosci bo tutaj stanie przed nia dodatkowym problem bariery jezykowej,stresu zwiazanego z przeprowadzka i aklimatyzacja tak jej jak i dziecka.
Właśnie. Dlatego już na początku pisałam żeby poszła z dzieckiem do psychologa w Polsce. Bycie rodzicem to nie je bajka, to jest wielkie wyzwanie.
Fazi, uważasz ze przekraczanie prędkości jest ok? Przecież po to są na drodze ograniczenia, nie porównuj tego z wyjściem do toalety. Równie dobrze mógłbyś stwierdzić ze wypiles tylko jedno piwo więc możesz prowadzić. Bądźmy odpowiedzialni.
Jest w tym pewnie 100% racji co piszesz i wlasnie w ten sposob dziala BV (wg mojej oceny,podobny tok myslenia umocowany prawnie). Jezeli w domu byla impreza,pito wodke a w domu sa dzieci to znaczy ze rodzina jest zdemoralizowana,jezeli mama przekraczala predkosc to znaczy ze naraza dziecko na utrate zdrowia,jezeli mama zostawila dziecko same bo musiala isc do toalety a ono w tym czasie w kuchni sie oparzylo to znaczy ze jest pozostawiane bez opieki itd itd. Czy to wszystko ma swiadczyc o tym ze jestesmy zwyrodnialymi rodzicami? Z takich i podobnych sytuacji nie mozna wyciagac wnioskow skutkujacych oskarzeniami a w przypadku BV odbieraniem dzieci.
Zreszta nie wiem dlaczego ten temat mnie akurat tak mocno interesuje i udzielam sie przy kazdej sposobnosci




Jak tutaj juz napisalem ,mama tej dziewczynki moze sie udac do psyhologa w szkole ktory ja pokieruje co z tym fantem zrobic.Dopoki jest w Polsce ma mozliwosci bo tutaj stanie przed nia dodatkowym problem bariery jezykowej,stresu zwiazanego z przeprowadzka i aklimatyzacja tak jej jak i dziecka.
Właśnie. Dlatego już na początku pisałam żeby poszła z dzieckiem do psychologa w Polsce. Bycie rodzicem to nie je bajka, to jest wielkie wyzwanie.
Fazi, uważasz ze przekraczanie prędkości jest ok? Przecież po to są na drodze ograniczenia, nie porównuj tego z wyjściem do toalety. Równie dobrze mógłbyś stwierdzić ze wypiles tylko jedno piwo więc możesz prowadzić. Bądźmy odpowiedzialni.