Witam,
mam pewien problem od pewnego czasu mojemu 8latkowi dokuczaja
dwaj czarni chlopcy, obrazaja go wyzywaja czasami dochodzi nawet do rekoczynow gdy zglaszam to nauczycielce badz dyrektor szkoly dochodzi tylko do dyskusji i na tym koniec
albo syn jest zly a oni niewinni .
Czy na czarnoskórych nie ma tu metody czy moga czuc sie bezkarni
robia co im sie podoba?
mam pewien problem od pewnego czasu mojemu 8latkowi dokuczaja
dwaj czarni chlopcy, obrazaja go wyzywaja czasami dochodzi nawet do rekoczynow gdy zglaszam to nauczycielce badz dyrektor szkoly dochodzi tylko do dyskusji i na tym koniec
albo syn jest zly a oni niewinni .
Czy na czarnoskórych nie ma tu metody czy moga czuc sie bezkarni
robia co im sie podoba?