Szukam rzetelniej i konkretnej osoby do pomocy. - Norwegia - s6

odgrom napisał:
Ja nie mam tu nikogo kto moglby mi pomoc wiec sam zrobilem tak i mäm w d. to ze nazywaja mnie desperatem czy oszolomem.
skoro po kilku dniach ogarnales mieszkanie na szybko, jestes w trakcie zalatwiania numerow i konta w banku juz w pierwszym tygodniu po przyjedzie to masz dokladnie takie samo tempo jak ja....

zobaczysz jak sie zmieni Twoja Norwegia kiedy juz znajdziesz prace...... a z takim zacieciem - znajdziesz!!!!! i na pewno nie wezmiesz pierwszej lepszej za marna kase....

na pewno dojdzie Ci norweski niebawem do zdolnosci/kwalifikacji....

po roku/dwoch latach - Ci co nazywali Cie desperatem i wytykali palcem mowiac oszolom nagle stana sie Twoimi "przyjaciolmi".... ale to Ty bedziesz nazywac ich "oszolomami" a oni i tak beda szczesliwi ze w ogole z nimi rozmawiasz....

powodzenia

Cześć, jeśli szukacie pracy w Norwegii to wykonuję tłumaczenia i korektę CV dostosowując je do standardów norweskiego rynku pracy. Zachęcam do kontaktu.

Kontakt tel.:
z Polski + 48 58 743 07 53
z Norwegii + 47 21 999 409
lub mailowy tlumacz@multinor.no

Yatsek napisał:
beauty napisał:
martwie sie, ze Polacy w Norwegii
maja duża konkurencje jesli chodzi o nowych "obcych".
my - Ci starzy - mamy konkurencje w osobie nowych w NO???
czy tez Ci nowi juz samego zalozenia ze sa po prostu nowi maja duza konkurencje???
zeby pojac istote wypowiedzi musze byc w 100% pewnien ze zrozumialem... nie jest to rozmowa o gotowaniu kapusty dlatego pytam....
Hilton napisał:
Mozesz w skrocie wyjasnic, jaka ty mozesz byc konkurencja np.dla mnie? Bo z twojej wypowiedzi wynika, ze to nowoprzybyli te konkurencje stanowia
bylem pierwszy w kolejce.....

Skad ja to znam

edit: to powyzej to do twojego wczesniejszego postu. A co do kolejki, to sorki, nie zauwazylam, ale pytanie do Beauty podtrzymuje

Yatsek napisał:
beauty napisał:
martwie sie, ze Polacy w Norwegii
maja duża konkurencje jesli chodzi o nowych "obcych".
my - Ci starzy - mamy konkurencje w osobie nowych w NO???
czy tez Ci nowi juz samego zalozenia ze sa po prostu nowi maja duza konkurencje???
zeby pojac istote wypowiedzi musze byc w 100% pewnien ze zrozumialem... nie jest to rozmowa o gotowaniu kapusty dlatego pytam....

Yatsek, piszac o Polakach mialam na mysli i tych ktorzy sa od dawna
i tych nowych.
Konkurencja jest wsrod obcokrajowcow z calej Ziemi,
atakujacych Norwegie, nie sa oni Polakami naszymi Bracmi,
tylko czesto wrecz wrogo nastawieni do Polakow.

Ci "oni" potrafia sie nawet lepiej zorganizowac i podbijaja
norweski rynek pracy podkopujac pozycje i starych wyjadaczy
i nowych "aplikantow".
Finalnie pozycja Polakow jest zagrozona przez pruderie i zaklamanie.
amen

beauty napisał:
Yatsek napisał:
beauty napisał:
martwie sie, ze Polacy w Norwegii
maja duża konkurencje jesli chodzi o nowych "obcych".
my - Ci starzy - mamy konkurencje w osobie nowych w NO???
czy tez Ci nowi juz samego zalozenia ze sa po prostu nowi maja duza konkurencje???
zeby pojac istote wypowiedzi musze byc w 100% pewnien ze zrozumialem... nie jest to rozmowa o gotowaniu kapusty dlatego pytam....

Yatsek, piszac o Polakach mialam na mysli i tych ktorzy sa od dawna
i tych nowych.
Konkurencja jest wsrod obcokrajowcow z calej Ziemi,
atakujacych Norwegie, nie sa oni Polakami naszymi Bracmi,
tylko czesto wrecz wrogo nastawieni do Polakow.

Ci "oni" potrafia sie nawet lepiej zorganizowac i podbijaja
norweski rynek pracy podkopujac pozycje i starych wyjadaczy
i nowych "aplikantow".
Finalnie pozycja Polakow jest zagrozona przez pruderie i zaklamanie.
amen


A co ma do tego pruderia?
I o ktorych nowych mowisz, ze niby potrafia sie lepiej zorganizowac??? O azylantach? Oni nie sa zadna konkurencja dla nikogo. Czy moze o Litwinach i Ukraincach?

azylanci sa konkurencja jedynie do zasilkow,reszta kolorowej braci to najwyzej na taxi moze konkurowac,poza oczywiscie nielicznymi wyjatkami.
ja jakos specjalnie nie czuje sie zagrozony,
tymbardziej ze niedawno przyjeto do nas nastepnych dwoch polakow,i to z zupelnie innymi zawodami niz potrzeba,widac konkurencja z reszty swiata nie taka straszna

beauty napisał:
Konkurencja jest wsrod obcokrajowcow z calej Ziemi,
atakujacych Norwegie, nie sa oni Polakami naszymi Bracmi,
tylko czesto wrecz wrogo nastawieni do Polakow.

Ci "oni" potrafia sie nawet lepiej zorganizowac i podbijaja
norweski rynek pracy podkopujac pozycje i starych wyjadaczy
i nowych "aplikantow".
Finalnie pozycja Polakow jest zagrozona przez pruderie i zaklamanie.
amen
napisze Ci tak... na poczatku dygalem... teraz stoje twardo na ziemi ja sie nie boje juz od pewnego czasu.... norwegia jest dluga i niezbyt szeroka... pomiesci wielu polakow i nie polakow... mnie oni krzywdy nie zrobia...

to bylo o tych normalnych co przyjezdzaja...

a teraz o tych co po 30-40nok chca tu pracowac (to chyba rekord)... i to bezposrednio do nich bedzie:
krzywde robicie sobie i innym... nie przyjezdzajcie tu... zostancie w PL... nie robcie z NO drugiej UK.....
macie place minimalne na poziomie 150nok - nie proponujcie swojej ciezkiej pracy za miej niz polowe tego!!!! to jest bez sensu!!!!! uszanujcie to co tu jest w NO.... szanujcie siebie i innych....
po pierwsze - nikt wam nie da takich pieniedzy bo prawo im nie pozwoli zaplacic mniej... a po drugie: jak juz przestaja mowic o polakach w TV to za chwile przyjedzie jeden z drugim, namieszaja norkow w glowach ze my to super do kazdej pracy byleby bylo i znow mamy reklame na caly kraj... a pozniej w gazetach sie czyta ze 30 polakow spalo w barakach po 8 w 12m2 pokoju i pracowali za 50nok na godzine i ze sie skarza ze jezyka nie znaja (zadnego) i ze tak bardzo ich oszukali... ech ech ech

co do rekordow,to byl przypadek 15 NOK/h na barce,
nie umie tego nawet nazwac

kryss napisał:
azylanci sa konkurencja jedynie do zasilkow,reszta kolorowej braci to najwyzej na taxi moze konkurowac,poza oczywiscie nielicznymi wyjatkami.
ja jakos specjalnie nie czuje sie zagrozony,
tymbardziej ze niedawno przyjeto do nas nastepnych dwoch polakow,i to z zupelnie innymi zawodami niz potrzeba,widac konkurencja z reszty swiata nie taka straszna

Kryss, nie sa konkurencja do zasilkow, bo niby na jakiej podstawie?
Dagpenger nalezy sie kazdemu, kto sobie wypracowal.
Pomoc socjalna rowniez nalezy sie kazdemu, kto sie kwalifikuje.
Azylanici sa tu na innych zasadach, oni dostaja kasa tylko za to, ze po prostu sa.
A jezeli chodzi o taksowkarzy, to wiedz o tym, ze ten kierowca w turbanie o sniadej karnacji to najczesciej jest lekarz , tylko zanim bedzie mial upragniony "godkjent", minie 5 lat i niektorzy dorabiaja sobie na taxi.

Beauty, zechcesz odpowiedziec na moje pytania? Czy moze nie sprawdzilas jeszcze co oznacza pruderia i czego dotyczy?