jasta102 napisał:
DracoMK4 napisał:
.... także powodzonka
pewnie życzyłeś tego windykatorom, no bo co im więcej zostało niż sobie popisać. mi tak ze Szwecji pisali chyba z pięć lat. ja to wytrwale do kosza i chyba już dali sobie ze mną spokój.
Bo prawdopodobnie nie posiadasz nic, co komornik mogly "zajac" w PL. Podejrzewam tez, ze nie pracujesz legalnie w Norwegii, bo zajalby sie tym "namsmann". Wszystko do czasu, jasta. Poza tym nie wiem, czy to taki powod do dumy...
DracoMK4 napisał:
.... także powodzonka

pewnie życzyłeś tego windykatorom, no bo co im więcej zostało niż sobie popisać. mi tak ze Szwecji pisali chyba z pięć lat. ja to wytrwale do kosza i chyba już dali sobie ze mną spokój.
Bo prawdopodobnie nie posiadasz nic, co komornik mogly "zajac" w PL. Podejrzewam tez, ze nie pracujesz legalnie w Norwegii, bo zajalby sie tym "namsmann". Wszystko do czasu, jasta. Poza tym nie wiem, czy to taki powod do dumy...