**Macie rację – Norwegia jest dziś naprawdę słabo zarządzana. Obecne przepisy dotyczące pracy i podatków nie mają większego sensu i zamiast pomagać, tylko komplikują życie. Do tego dochodzi zamknięcie się kraju na Europę, co w praktyce prowadzi do powstawania monopoli, np. na rynku żywności.**
**Rynek pracy też wygląda coraz dziwniej. Zatrudnianie wyłącznie miejscowych nie sprawdza się, dlatego firmy coraz częściej opierają się na tzw. „externals”, czyli specjalistach pracujących zdalnie z zagranicy np IT z Indii itp. – wychodzi taniej, bezpieczniej i można przy tym ominąć masę zbędnych przepisów.**
**Ale wyniki gospodarcze są słabsze głównie dlatego, że spadły ceny ropy i gazu. To ogromny kontrast w porównaniu do 2022–23, kiedy wybuch wojny i gwaltowny wzriost cen sprawił, że Norwegia zarobiła biliony więcej niż rok wcześniej. Teraz jednak każdy kolejny rok będzie automatycznie gorszy, jeśli nic się nie zmieni.**
pozdrawian ze Stavanger