Wynik wyborów pozytywnie zaskakuje. Negatywnie zaś zaskakuje liczba komentarzy w których widzę zadziwiająco wielu fanów Jarka. Przecież skoro kraj płynął mlekiem i miodem przez 8 lat, to trzeba było wracać, a nie siedzieć w Norwegii. Nie widzicie tego że grubo ponad połowa obywateli zagłosowała za odsunięciem PiS od władzy, i to przy rekordowej frekwencji? To chyba świadczy o tym że Polacy chcą zmian. Wypada uszanować demokratyczny wybór, tak jak my go musieliśmy szanować przez 8 lat niszczenia gospodarki i praworządności, oraz cofania się w rozwoju. Średniowieczne prawo aborcyjne, zacofanie w programach szkolnych, ustawy przepychane nocą. Upolityczniona policja chroniąca durne miesięcznice, i tłumiąca uzasadnione protesty kobiet, wykorzystywana jako prywatna ochrona domu Jarosława. Miliardy wydane na zakłamaną propagandową telewizję, oraz na bezsensowne i nieudane inwestycje, podczas gdy pewne kluczowe leki nie są finansowane bo nie ma na to pieniędzy. Dziura budżetowa jakiej ten kraj nie widział (wzrost długu publicznego o 70% od 2015 roku), rekordowa inflacja. Skumulowany wzrost cen konsumenckich w latach 2016–2023 wyniesie w Polsce niemal 44%. Nowe podatki i zmiany przepisów podatkowych na mniej korzystne dla obywateli. Serio??? Mam dalej wymieniać? Nie sądzicie że już dość? I to nie jest tak że wszyscy głosujący na Tuska go uwielbiają. On był po prostu jedyną możliwą opcją która mogła odsunąć PiS od władzy i to tylko świadczy o desperacji narodu i o tym jak bardzo nienawidzi PiSu za to co zrobił Polsce przez te 8 lat.