Oni tu maja status uchodźcy. Szybko odkryją ze lepiej uczyć się w nieskończoność, symulować choroby, traumę a dorabiać na boku. Taki system… Poza tym osobiście to widzę głównie średnia klasę i bogatych. Nie przyjechali tu maluchami jak my kiedyś. Mam rodzine w Polsce, która zatrudnia od lat Ukraińców, mówią ze to nie ta sama mentalność jeśli chodzi o prace. Polacy, Słowacy, Litwini, Łotysze i to te starsze pokolenia, żyją by pracować i potrafią robić to bardzo dobrze, to jest z jednej strony głupie, ale tego juz nie zmienimy. Norwegowie mogą myśleć ze ktoś nas zastąpi, życzę im powodzenia. Nie wykorzystali tego ze przyjechało tu wiele osób po studiach, myśleli ze oni tu Boga za nogi złapali wykonując prace poniżej kwalifikacji. Ich pięć minut minęło, teraz kiedy trzeba wymyślić Norwegię na nowo, do czego potrzeba osób bardzo kreatywnych i utalentowanych to ludzie zdolni zaczynaja omijać ten kraj szerokim łukiem. Einstein zamiatał by tu ulice… Recepta na konkurencje to ciagle dokształcanie, fagbrev nie kosztuje dużo, różne certyfikaty również, dzieci posyłać na studia a jak ktoś ma czas i pieniądze to samemu studiować. Dziś i tak sztuczna inteligencja poprzewraca wszystko do góry nogami, ale widzę ze nie jest kreatywna, jest tylko narzędziem realizującym nasze potrzeby.