To straszne, że wszyscy przeżucają się odpowiedzialnością i nic nie robią. Czas mija a kotka nie ma. Karolina jest załamana i ta bezsilność. Dziękuję redakcji za ten artykuł.
@woman sea ale to Polska firma obsługuje lotnisko w Warszawie a nie Norweska.
No chyba ze większość pracowników Welcome Airport Services to Norwegowie, wtedy się z Toba zgodzę.
Tylko raz przewoziłem swojego psiaka samolotem w luku i nigdy więcej tego nie zrobie.
Jest to bardzo nieodpowiedzialne i lekceważące zachowanie z ich strony!! Powinni ponieść ogromną kare za takie postępowanie. Jak można było zostawiać to tak bezinteresowanie. Osobiście bym nie odpuściła i próbowała zaskarżyć osoby które powinny w całości dostarczyć kotka, a nie kiedy widząc pustą klatkę tak po prostu zostawić i nawet się tym nie zająć.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.