@colaredbul
No, ale teraz jest komu pracować, z ropą słabo, pracy mniej, po działaniach rządu w ostatnich latach widać symptomy przygotowań do kryzysu, więc nie zapowiada się aby było lepiej w przyszłości. Skoro potrzeba mniej pracowników to chyba naturalne, że pracodawcy będą wybierać rodzynki. Gdybyś miał firmę w Polsce i wybierał spośród Ukraińców to też byś wybrał tych, którzy mówią po Polsku, ich cv może być ładne, ale nie wiesz ile jest warte bo nie możesz tego zweryfikować, za to język to coś co możesz sprawdzić na miejscu. To nie jest tak, że norwescy pracodawcy się przeciwko imigrantom sprzysięgli, po prostu teraz mogą przebierać.