Pani Elizo K. Nie zrozumiala mnie Pani. Pani widocznie nie przeszkadza ta chora biurokracja mi ta. Jesli ja nie bede musial jechac ze Stavanger do Oslo, to wie Pani co sie stanie? Ja nie bede musial rozmawiac z zadna opryskliwa pania w okienku. Pani natomiast nie widzi idiotyzmu w przepisach i moze Pani jechac i na Islandie, po paszport, byleby pani w okienku byla mila. Dziwna to logika. Nie mowiac juz o tym, ze im bedzie wiecej biurokracji, tym bardziej ludzie beda opryskliwi. A to dlatego, ze zarowno petenci beda wkurzeni i beda psioczyc a takze dlatego, ze pani w okienku tez czlowiek - ile ona ma sluchac tych psioczen. Prosze Pani, trzeba wszystko uproscic, to sie samo wszystko naprawi. A to, ze pani w okienku bedzie sie usmiechac g mnie obchodzi, jesli ja musze wywalic kilka tysiecy koron na przejazd, wziac wolne z pracy. Zaden Szwed, Dunczyk czy inny Niemiec nie jest tak traktowany przez swoje panstwo. A Pani wymaga tylko, zeby w okienku byli dla pani mili. Niskie ma pani wymagania.
8 Lat, 8 Miesięcy temu