Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Już jest! Polsko-norweski

Kalendarz 2025

Sprawdź
Autopromocja
1 Post
Monika Włodarczyk
(ramblingrose)
Wiking
Nie ma co psioczyć na temat Polski, jaka to ona jest okropna i ile to trzeba czekać... rok temu w Norwegii miała wypadek rowerowy, na karetkę co prawda czekałam chwilę ale aleeeeeeeeee te ich pytania... Zapytał się czy mnie mdli i kręci mi się w głowie? Nic więcej. Odpowiedziałam że nie, boli mnie głowa, nos, żebra. Kazali mi samej wchodzić na wózek transportowy, nie wiedząc czy jestem wstanie się poruszać czy mam coś złamanego... Upadłam z rozpędu na twarz, na żebra i bark. Kiedy dotarłam do szpitala pogadali z pielęgniarzem. Lekarz stwierdził że jeśli nie kręci mi się w głowie to nic mi nie jest Nie zrobili mi ani prześwietlenia barku, ani żeber ani głowy.... Gdzie w głowę przywaliłam najmocniej i prawdopodobnie złamałam nos Tego też nie sprawdzili... kiedy im mówiłam że czuje krew w ustach, sprawdzili moje gardło "Nic Ci nie jest" W domu okazało się że w nosie miałam skrzepy krwi A! i wspomnę że stało się to w czwartek, lekarz stwierdził że jutro jest piątek"Wypisał zwolnienie na jeden dzień"... potem weekend, więc może wykuruję się do poniedziałku! Dodam że ledwo chodziłam ^^ Taka super opieka!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:4  
Odpowiedz   Cytuj
22 Posty
Wiking
W Polsce obowiązkowy jest polski nie angielski ani norweski. Idź do norweskiego lekarza i pogadaj z nim po polsku. Dopiero pisz takie bzdury.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post
karolina931
(karolina931)
Wiking
Pomoc należy się wszystkim - bez względu na narodowość. Zachowanie karygodne. A ratownicy z pogotowia nie są od tego żeby kogokolwiek rozgrzeszać.

Co za buractwo.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok