Polskie drogi Polskie Pany
Jan Kocot, adwokat
– Wypadek Otylii to bardzo przykra sprawa. Nie ma jednak wątpliwości, że była to ze strony pływaczki głupota posunięta do granic absurdu. Jechała 180 km/h i wyprzedzała kolumnę samochodów. Wykazała się ogromną lekkomyślnością. Pewne jest, że zostanie jej postawiony zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. W takich przypadkach prokurator wszczyna postępowanie z urzędu. Przewiduję, że Otylia dobrowolnie podda się karze.
Fatum na drogach
27 września 1981 – zginął 30-letni Bronisław Malinowski, mistrz olimpijski i rekordzista świata
w biegu na 3000 m z przeszkodami. Jechał bardzo szybko, zderzył się czołowo z ciężarówką podczas wyprzedzania.
17 sierpnia 1998 – zginęli Władysław Komar (mistrz olimpijski w pchnięciu kulą) i Tadeusz Ślusarski (mistrz olimpijski w skoku o tyczce). W wyniku obrażeń Jarosław Marzec, reprezentant Polski w biegu na 400 m, zmarł kilka dni później.
16 września 2005 – w wypadku zginął 24-letni siatkarz Arkadiusz Gołaś. Auto, którym jechał z żoną, uderzyło w betonową ścianę. Wszystko było przed nim.
www.motofakty.pl/artykul/tragedia-otylii.html
Jan Kocot, adwokat
– Wypadek Otylii to bardzo przykra sprawa. Nie ma jednak wątpliwości, że była to ze strony pływaczki głupota posunięta do granic absurdu. Jechała 180 km/h i wyprzedzała kolumnę samochodów. Wykazała się ogromną lekkomyślnością. Pewne jest, że zostanie jej postawiony zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. W takich przypadkach prokurator wszczyna postępowanie z urzędu. Przewiduję, że Otylia dobrowolnie podda się karze.
Fatum na drogach
27 września 1981 – zginął 30-letni Bronisław Malinowski, mistrz olimpijski i rekordzista świata
w biegu na 3000 m z przeszkodami. Jechał bardzo szybko, zderzył się czołowo z ciężarówką podczas wyprzedzania.
17 sierpnia 1998 – zginęli Władysław Komar (mistrz olimpijski w pchnięciu kulą) i Tadeusz Ślusarski (mistrz olimpijski w skoku o tyczce). W wyniku obrażeń Jarosław Marzec, reprezentant Polski w biegu na 400 m, zmarł kilka dni później.
16 września 2005 – w wypadku zginął 24-letni siatkarz Arkadiusz Gołaś. Auto, którym jechał z żoną, uderzyło w betonową ścianę. Wszystko było przed nim.
www.motofakty.pl/artykul/tragedia-otylii.html