Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Przewodniczący Ap korzystał z usług polskiej firmy, która łamała przepisy BHP - Norwegia

Czytali temat:
1 Post
Redaktor
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
1633 Posty
Jan .
(WujekJanek)
Maniak
Jesli dziennikarze zwietrza chwytliwy temat, to kopia az do skutku. Dokopia sie do wszelkich nieprawidlowosci, chocbys je w samym piekle ukryl.

Czego dokopali sie dziennikarze periodyka MALEREN w tym przypadku? Otoz dwuch rzeczy. Po pierwsze tego, ze w nazwie firmy zalozonej cale lata temu figuruje rzeczownik MASTER, a jest to tytul prawem chroniony. Oraz, drugie uchybienie Polakow, ze zdjec w materialach promocyjnych mozna wywnioskowac, ze pracownicy wykonuja prace bez odpowiedniego zabezpieczenia. Podkreslam, ze mozna tak wywnioskowac ZE ZDJEC WYKOZYSTANYCH W MATERIALACH MARKETINGOWYCH.

Zadnych innych uchybien nawet rzadne krwi dziennikarskie hieny nie byly w stanie sie dokopac.

Co wiec tak bulwersuje Norweska prase w tej sprawie?
Ale nie tak oficjalnie, tylko TAK NAPRAWDE???

Moim zdaniem caly ten artykul, pomimo jego dyskryminujacego wobec Polakow przeslania, jest dla nas, Polakow, bardzo wazny. I BARDZO POZYTYWNY. Bo z jednej strony Norwegowie obuzyli sie ze rodowity Norweg, polityk, a do tego Przewodniczacy Norweskiej Partii Pracy... a tu zamiast popierac swoich, to daje prace jakims Polakom... i to moim zdaniem podnioslo cisnienie Norwegom.

ALE JA WIDZE TU ZUPELNIE INNE PRZESLANIE.
PRZESLANIE CZYSTE, JASNE I KLAROWNE.

Choc jestem pewien, ze autor artykulu z cala pewnoscia nie chcial tego napisac...

Ja widze to tak, ze dzis, w Norwegii, nawet rodowity Norweg, polityk, a do tego Przewodniczacy Norweskiej Partii Pracy woli zatrudnic Polaka, niz norweskiego Fachowca z cala sciana wytapetowana fagbevami.

I to jest dla mnie jako Polaka bardzo pozytywne.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:4  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post
Grzegorz Tryba
(Grze10)
Wiking
Zgadzam się z Wujkiem Jankiem .
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
132 Posty

(crow)
Stały Bywalec
Riktignok....tittelen er beskyttet. Jest tylko ogromna roznica pomiedzy MASTER a MESTER.
I oczywiscie, artykul jak najbardziej pozytywny dla Polakow. Trudno jednak jest mi zgodzic sie z konkluzja, ze Polakow zatrudnia sie glownie z powodu tego ze robia az tak dobra robote (przez co wcale nie chce powiedziec ze robia zla). Zatrudnia sie ich przede wszystkim dlatego ze sa tansi. I na to, jak i na wszystko sklada sie wiele czynninkow. Nawet Ghar, ktorego wycenia sie na dobrze ponad 50 mln. potrafi liczyc. Im wiecej ludzie maja tym lepiej licza......i dlatego maja.
Jakby na to nie patrzyl..........faktem jest ze bezrobocie wsrod naplywowcow jest wyzsze niz wsrod "tubylcow". I nic w tym dziwnego. Kompetencje ktorych Norwegowie nie maja to sobie kupuja i placa bardzo dobrze. Chwala im jednak za to ze staraja sie zabezpieczyc wlasny rynek pracy i zatrzymac swoje kompetencje, zawody i szkolnictwo.Nie jest sztuka dzisiaj dla Norwegi sciagnac pracownikow i pokryc cale zapotrzebowanie na sile robocza np. w budownictwie za niewiele tylko mniejsze pieniadze. Oszczednosci ogromne i cala masa pieniedzy dla wlascicieli firm. Tak, i nawet stymulacja gospodarki. Tylko co z zawodami? Co ze szkoleniem? Co z wlasnymi ludzmi? Gdzie miejsca dla lærlinger? No i najwazniejsze - co zrobi panstwo gdy gjestearbeidere wyjada? Skad wziac wtedy fachowcow? No coz, Norwegowie Maja jednak troszke szacunku dla wlasnego kraju i interesuja sie tez troche jego przyszloscia. Wszystkie partie w tym kraju, nawet te najbardziej prawicowe, sa zgodne co do jednego. Yrkesutdanning trzeba zabezpieczyc, a tego nie da sie zrobic bez miejsc pracy dla fachowcow i lærlinger.
Tak wiec mozna nienawidziec ten kraj i ludzi ktorzy tutaj sa. Ale tez "smart" jest szanowac swojego wroga. Bez tego bardzo latwo mozna przegrac.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
1633 Posty
Jan .
(WujekJanek)
Maniak
crow napisał:
Riktignok....tittelen er beskyttet. Jest tylko ogromna roznica pomiedzy MASTER a MESTER.
I oczywiscie, artykul jak najbardziej pozytywny dla Polakow. Trudno jednak jest mi zgodzic sie z konkluzja, ze Polakow zatrudnia sie glownie z powodu tego ze robia az tak dobra robote (przez co wcale nie chce powiedziec ze robia zla). Zatrudnia sie ich przede wszystkim dlatego ze sa tansi. I na to, jak i na wszystko sklada sie wiele czynninkow. Nawet Ghar, ktorego wycenia sie na dobrze ponad 50 mln. potrafi liczyc. Im wiecej ludzie maja tym lepiej licza......i dlatego maja.
Jakby na to nie patrzyl..........faktem jest ze bezrobocie wsrod naplywowcow jest wyzsze niz wsrod "tubylcow". I nic w tym dziwnego. Kompetencje ktorych Norwegowie nie maja to sobie kupuja i placa bardzo dobrze. Chwala im jednak za to ze staraja sie zabezpieczyc wlasny rynek pracy i zatrzymac swoje kompetencje, zawody i szkolnictwo.Nie jest sztuka dzisiaj dla Norwegi sciagnac pracownikow i pokryc cale zapotrzebowanie na sile robocza np. w budownictwie za niewiele tylko mniejsze pieniadze. Oszczednosci ogromne i cala masa pieniedzy dla wlascicieli firm. Tak, i nawet stymulacja gospodarki. Tylko co z zawodami? Co ze szkoleniem? Co z wlasnymi ludzmi? Gdzie miejsca dla lærlinger? No i najwazniejsze - co zrobi panstwo gdy gjestearbeidere wyjada? Skad wziac wtedy fachowcow? No coz, Norwegowie Maja jednak troszke szacunku dla wlasnego kraju i interesuja sie tez troche jego przyszloscia. Wszystkie partie w tym kraju, nawet te najbardziej prawicowe, sa zgodne co do jednego. Yrkesutdanning trzeba zabezpieczyc, a tego nie da sie zrobic bez miejsc pracy dla fachowcow i lærlinger.
Tak wiec mozna nienawidziec ten kraj i ludzi ktorzy tutaj sa. Ale tez "smart" jest szanowac swojego wroga. Bez tego bardzo latwo mozna przegrac.


1. Nie uwazam, aby gjestearbeidere wyjechali. Coraz wiecej osob sprowadza tu swoje rodziny i podejmuje decyzje, aby zostac na stale. Oczywiscie wiele osob wraca, ale na kazdego wracajacego przypada co najmniej jeden nowy.
2. Ze Norwegowie bardzo by chcieli wiele rzeczy, to ja sie z tym zgodze. Ale nawet norwescy literaci pisza Z naszym norweskim poziomem lenistwa da sie porownac jedynie nasz poziom zadufania ignorancji i samozadowolenia. Widziales statystyki? Widziales ile mlodziezy norweskiej planuje zakonczyc edukacje na poziomie matury?
3. Piszesz, ze jest duzo wiecej bezrobotnych emigrantow niz Norwegow... Na kazdego bezrobotnego emigranta przypada Przyjacielu kilku bezrobotny EkteNoszkeLeniPatentowanych.
4. Skutek jest taki, ze Norwegowie traca branze za branza. Taksowek juz nie maja, maluch sklepow warzywnych, szewcow, pralni, malej gastronomii juz nie maja. Na budowach jak jest kazdy widzi. Branza sprzatajaca to samo. Powiesz, ze w odniesieniu do szachow stracili tylko pionki... Moze i pionki, ale stracili, a poza tym wcale o tym nie mysla, a pycha poprzedza upadek. Sprzedaz FREI Amerykanom, to juz Kolego nie jest strata jedynie pionka. Udzialy ww handlu detalicznym szwedzkiego Coop to tez nie jest jedynie strata pionka. Idziemy dalej. 2 miesiace temu urzad ochrony konsumenta potwierdzil sprzedaz koncernu ICA SZWEDOM, tak wiec wszystkie w calej Norwegii sklepy ICA, Matkroken i Rimi nie sa juz norweskie... I tak sobie mozna wyliczac.
5. Suma summarum jak to juz kiedys pisalem uwazam, ze dzis mieszkajacy po piwnicach emigranci za 30 lat powiedzom Norwegom

WASZE ULICE, NASZE KAMIENICE
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
132 Posty

(crow)
Stały Bywalec
WujekJanek napisał:
crow napisał:
Riktignok....tittelen er beskyttet. Jest tylko ogromna roznica pomiedzy MASTER a MESTER.
I oczywiscie, artykul jak najbardziej pozytywny dla Polakow. Trudno jednak jest mi zgodzic sie z konkluzja, ze Polakow zatrudnia sie glownie z powodu tego ze robia az tak dobra robote (przez co wcale nie chce powiedziec ze robia zla). Zatrudnia sie ich przede wszystkim dlatego ze sa tansi. I na to, jak i na wszystko sklada sie wiele czynninkow. Nawet Ghar, ktorego wycenia sie na dobrze ponad 50 mln. potrafi liczyc. Im wiecej ludzie maja tym lepiej licza......i dlatego maja.
Jakby na to nie patrzyl..........faktem jest ze bezrobocie wsrod naplywowcow jest wyzsze niz wsrod "tubylcow". I nic w tym dziwnego. Kompetencje ktorych Norwegowie nie maja to sobie kupuja i placa bardzo dobrze. Chwala im jednak za to ze staraja sie zabezpieczyc wlasny rynek pracy i zatrzymac swoje kompetencje, zawody i szkolnictwo.Nie jest sztuka dzisiaj dla Norwegi sciagnac pracownikow i pokryc cale zapotrzebowanie na sile robocza np. w budownictwie za niewiele tylko mniejsze pieniadze. Oszczednosci ogromne i cala masa pieniedzy dla wlascicieli firm. Tak, i nawet stymulacja gospodarki. Tylko co z zawodami? Co ze szkoleniem? Co z wlasnymi ludzmi? Gdzie miejsca dla lærlinger? No i najwazniejsze - co zrobi panstwo gdy gjestearbeidere wyjada? Skad wziac wtedy fachowcow? No coz, Norwegowie Maja jednak troszke szacunku dla wlasnego kraju i interesuja sie tez troche jego przyszloscia. Wszystkie partie w tym kraju, nawet te najbardziej prawicowe, sa zgodne co do jednego. Yrkesutdanning trzeba zabezpieczyc, a tego nie da sie zrobic bez miejsc pracy dla fachowcow i lærlinger.
Tak wiec mozna nienawidziec ten kraj i ludzi ktorzy tutaj sa. Ale tez "smart" jest szanowac swojego wroga. Bez tego bardzo latwo mozna przegrac.


1. Nie uwazam, aby gjestearbeidere wyjechali. Coraz wiecej osob sprowadza tu swoje rodziny i podejmuje decyzje, aby zostac na stale. Oczywiscie wiele osob wraca, ale na kazdego wracajacego przypada co najmniej jeden nowy.
2. Ze Norwegowie bardzo by chcieli wiele rzeczy, to ja sie z tym zgodze. Ale nawet norwescy literaci pisza Z naszym norweskim poziomem lenistwa da sie porownac jedynie nasz poziom zadufania ignorancji i samozadowolenia. Widziales statystyki? Widziales ile mlodziezy norweskiej planuje zakonczyc edukacje na poziomie matury?
3. Piszesz, ze jest duzo wiecej bezrobotnych emigrantow niz Norwegow... Na kazdego bezrobotnego emigranta przypada Przyjacielu kilku bezrobotny EkteNoszkeLeniPatentowanych.
4. Skutek jest taki, ze Norwegowie traca branze za branza. Taksowek juz nie maja, maluch sklepow warzywnych, szewcow, pralni, malej gastronomii juz nie maja. Na budowach jak jest kazdy widzi. Branza sprzatajaca to samo. Powiesz, ze w odniesieniu do szachow stracili tylko pionki... Moze i pionki, ale stracili, a poza tym wcale o tym nie mysla, a pycha poprzedza upadek. Sprzedaz FREI Amerykanom, to juz Kolego nie jest strata jedynie pionka. Udzialy ww handlu detalicznym szwedzkiego Coop to tez nie jest jedynie strata pionka. Idziemy dalej. 2 miesiace temu urzad ochrony konsumenta potwierdzil sprzedaz koncernu ICA SZWEDOM, tak wiec wszystkie w calej Norwegii sklepy ICA, Matkroken i Rimi nie sa juz norweskie... I tak sobie mozna wyliczac.
5. Suma summarum jak to juz kiedys pisalem uwazam, ze dzis mieszkajacy po piwnicach emigranci za 30 lat powiedzom Norwegom

WASZE ULICE, NASZE KAMIENICE


Byc moze, tylko ze mowimy chyba o roznych rzeczach. Ze jest duzo leniuchow? Alez oczywiscie Wiekszosc jednak mlodziezy jest wspaniala! Statystyki? Znam te statystyki doskonale i piec lat temu byly naprawde malo budujace, jesli nie uzyc slowa - tragiczne. No ale wiesz, ci glupi Norwegowie to zauwazyli i zaczelo sie zmieniac. Dosc zreszta drastycznie. I wlasnie przez stymulowanie zakladow do przyjmowania lærlinger.
Ze sprzedaja zaklady? Oczywiscie - handelen må gå Na calym swiecie sprzedaje sie i kupuje. No i, nie wyobrazam sobie, zeby zyc do konca dni z RIMI. Ze sprzatanie opanowane przez naplywowcow? Tak, w Oslo. W moim zakladzie na 13 sprzataczek nie ma zadnej naplywowej. I wszystkie maja fagbrev. Ze co? Ze to glupota? No moze tak, ale jest cos takiego jak yrkesstolthet. Wazna rzecz.
Zgadza sie, Szwedzi oodkupili ICA i.......... sprzedali Volvo. Handelen må gå. I tak sobie mozna wyliczac. Tylko co kupili? Tez mozna sobie wyliczac.
Bezrobocie? Statystyki dotycza tych co sa zarejestrowani w NAV. Tutaj nie wierze ze musialbym ci tlumaczyc podstawowe zasady matematyki. Chyba ze uwazasz ze rozmawiasz z idiota, wtedy wytlumacze. Daj znac.
Gjestearbeidere. Dzis sa. Nie doceniasz jednak nacjonalizmu Norwegow (nie tak bardzo narodowego jakby to niektorzy tutaj chcieli. Dzis sa zwiazani umowami i prawami miedzynarodowymi. Bardzo to jednak "sviktende grunnlag". Inaczej mowiac nie uwazam ze EU bedzie twalo wiecznie. A pomyslec o tym jakie glosy sa coraz silniejsze w LO to nie jestem taki pewny jak to dalej bedzie. Kazda partia chce przetrwac i rzadzic a populizm to bardzo silna bron.(jmfr PIS)
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1633 Posty
Jan .
(WujekJanek)
Maniak
crow napisał:
WujekJanek napisał:
crow napisał:
Riktignok....tittelen er beskyttet. Jest tylko ogromna roznica pomiedzy MASTER a MESTER.
I oczywiscie, artykul jak najbardziej pozytywny dla Polakow. Trudno jednak jest mi zgodzic sie z konkluzja, ze Polakow zatrudnia sie glownie z powodu tego ze robia az tak dobra robote (przez co wcale nie chce powiedziec ze robia zla). Zatrudnia sie ich przede wszystkim dlatego ze sa tansi. I na to, jak i na wszystko sklada sie wiele czynninkow. Nawet Ghar, ktorego wycenia sie na dobrze ponad 50 mln. potrafi liczyc. Im wiecej ludzie maja tym lepiej licza......i dlatego maja.
Jakby na to nie patrzyl..........faktem jest ze bezrobocie wsrod naplywowcow jest wyzsze niz wsrod "tubylcow". I nic w tym dziwnego. Kompetencje ktorych Norwegowie nie maja to sobie kupuja i placa bardzo dobrze. Chwala im jednak za to ze staraja sie zabezpieczyc wlasny rynek pracy i zatrzymac swoje kompetencje, zawody i szkolnictwo.Nie jest sztuka dzisiaj dla Norwegi sciagnac pracownikow i pokryc cale zapotrzebowanie na sile robocza np. w budownictwie za niewiele tylko mniejsze pieniadze. Oszczednosci ogromne i cala masa pieniedzy dla wlascicieli firm. Tak, i nawet stymulacja gospodarki. Tylko co z zawodami? Co ze szkoleniem? Co z wlasnymi ludzmi? Gdzie miejsca dla lærlinger? No i najwazniejsze - co zrobi panstwo gdy gjestearbeidere wyjada? Skad wziac wtedy fachowcow? No coz, Norwegowie Maja jednak troszke szacunku dla wlasnego kraju i interesuja sie tez troche jego przyszloscia. Wszystkie partie w tym kraju, nawet te najbardziej prawicowe, sa zgodne co do jednego. Yrkesutdanning trzeba zabezpieczyc, a tego nie da sie zrobic bez miejsc pracy dla fachowcow i lærlinger.
Tak wiec mozna nienawidziec ten kraj i ludzi ktorzy tutaj sa. Ale tez "smart" jest szanowac swojego wroga. Bez tego bardzo latwo mozna przegrac.


1. Nie uwazam, aby gjestearbeidere wyjechali. Coraz wiecej osob sprowadza tu swoje rodziny i podejmuje decyzje, aby zostac na stale. Oczywiscie wiele osob wraca, ale na kazdego wracajacego przypada co najmniej jeden nowy.
2. Ze Norwegowie bardzo by chcieli wiele rzeczy, to ja sie z tym zgodze. Ale nawet norwescy literaci pisza Z naszym norweskim poziomem lenistwa da sie porownac jedynie nasz poziom zadufania ignorancji i samozadowolenia. Widziales statystyki? Widziales ile mlodziezy norweskiej planuje zakonczyc edukacje na poziomie matury?
3. Piszesz, ze jest duzo wiecej bezrobotnych emigrantow niz Norwegow... Na kazdego bezrobotnego emigranta przypada Przyjacielu kilku bezrobotny EkteNoszkeLeniPatentowanych.
4. Skutek jest taki, ze Norwegowie traca branze za branza. Taksowek juz nie maja, maluch sklepow warzywnych, szewcow, pralni, malej gastronomii juz nie maja. Na budowach jak jest kazdy widzi. Branza sprzatajaca to samo. Powiesz, ze w odniesieniu do szachow stracili tylko pionki... Moze i pionki, ale stracili, a poza tym wcale o tym nie mysla, a pycha poprzedza upadek. Sprzedaz FREI Amerykanom, to juz Kolego nie jest strata jedynie pionka. Udzialy ww handlu detalicznym szwedzkiego Coop to tez nie jest jedynie strata pionka. Idziemy dalej. 2 miesiace temu urzad ochrony konsumenta potwierdzil sprzedaz koncernu ICA SZWEDOM, tak wiec wszystkie w calej Norwegii sklepy ICA, Matkroken i Rimi nie sa juz norweskie... I tak sobie mozna wyliczac.
5. Suma summarum jak to juz kiedys pisalem uwazam, ze dzis mieszkajacy po piwnicach emigranci za 30 lat powiedzom Norwegom

WASZE ULICE, NASZE KAMIENICE


Byc moze, tylko ze mowimy chyba o roznych rzeczach. Ze jest duzo leniuchow? Alez oczywiscie Wiekszosc jednak mlodziezy jest wspaniala! Statystyki? Znam te statystyki doskonale i piec lat temu byly naprawde malo budujace, jesli nie uzyc slowa - tragiczne. No ale wiesz, ci glupi Norwegowie to zauwazyli i zaczelo sie zmieniac. Dosc zreszta drastycznie. I wlasnie przez stymulowanie zakladow do przyjmowania lærlinger.
Ze sprzedaja zaklady? Oczywiscie - handelen må gå Na calym swiecie sprzedaje sie i kupuje. No i, nie wyobrazam sobie, zeby zyc do konca dni z RIMI. Ze sprzatanie opanowane przez naplywowcow? Tak, w Oslo. W moim zakladzie na 13 sprzataczek nie ma zadnej naplywowej. I wszystkie maja fagbrev. Ze co? Ze to glupota? No moze tak, ale jest cos takiego jak yrkesstolthet. Wazna rzecz.
Zgadza sie, Szwedzi oodkupili ICA i.......... sprzedali Volvo. Handelen må gå. I tak sobie mozna wyliczac. Tylko co kupili? Tez mozna sobie wyliczac.
Bezrobocie? Statystyki dotycza tych co sa zarejestrowani w NAV. Tutaj nie wierze ze musialbym ci tlumaczyc podstawowe zasady matematyki. Chyba ze uwazasz ze rozmawiasz z idiota, wtedy wytlumacze. Daj znac.
Gjestearbeidere. Dzis sa. Nie doceniasz jednak nacjonalizmu Norwegow (nie tak bardzo narodowego jakby to niektorzy tutaj chcieli. Dzis sa zwiazani umowami i prawami miedzynarodowymi. Bardzo to jednak "sviktende grunnlag". Inaczej mowiac nie uwazam ze EU bedzie twalo wiecznie. A pomyslec o tym jakie glosy sa coraz silniejsze w LO to nie jestem taki pewny jak to dalej bedzie. Kazda partia chce przetrwac i rzadzic a populizm to bardzo silna bron.(jmfr PIS)


Jest taki zwyczaj w Norwegii, ze jak ludzie sie spotykaja, to pierwsze pytanie brzmi
Hvordan går det?
Obowiazkowo nalezy odpowiedziec
Det går bra!

W zasadzie, to juz nikt sie nie pyta
Hvordan går det?
Teraz sie na wszelki wypadek ogranicza pole manewru i pyta
Går det bra?
zeby sie Boze bron komu co nie wymsklo...

Tak wiec Det går bra!!! i do przodu.

PS.Nie pisz wiecej o norweskim nacjonalizmie. Norwegowie nie sa nacjonalistami. To milujacy pokoj subtelni, zetelni, uczciwi, altruistyczni, sprawiedliwi ...........
A Ty tu o nacjonalizmie... Det er ikke bra!
Napisz o wspanialej norweskiej mlodziezy
Nie pisz tylko o mlodziezy meskiej bo ostatni raport norweskich socjologow z Uniwersytetu w Oslo przejedzie po tobie jak walec.
I nie pisz o mlodziezy z wiekszych skupisk miejskich, bo ten sam raport (z calym szacunkiem) rozerwie w strzepy to co z Ciebie pozostanie...
Wiesz co... Moze nie piszmy nic. jest bra i niech tak bedzie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
132 Posty

(crow)
Stały Bywalec
Masz racje. (Jak juz o tym to znam doskonale raport Nordahla odnosnie chlopcow)
Sorry,przyznaje ci racje. Lepiej jednak rzucic tylko gownem od czasu do czasu, ponarzekac i wszystko jest fajnie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1633 Posty
Jan .
(WujekJanek)
Maniak
Ja nie narzekam.
Ja jedynie interpretuje fakty inaczej niz Ty.
I nie godze sie z teoria istnienia Nadludzi.
Mam prawo uwazac, iz Norwegowie to najlepszy przyklad na to, ze jesli Bog chce kogos ukarac to zsyla mu pola naftowe i odbiera rozum.
Mam prawo zauwazac przerazajaca degradacje mlodziezy norweskiej.

Jesli starsi Norwegowie to widza i sa przerazeni, jesli norwescy naukowcy to widza i bija na alarm, jesli norwescy literaci i intelektualisci na wlasnym Narodzie suchej nitki nie zostawiaja, a jedynie Ty Alleluja i do przodu z piesnia NORGE NORGE uber alles, uber alles in der Welt! na ustach, to mam prawo do szerokiego usmiechu politowania.

Nie jestem jakims polskim patriota, nie. Absolutnie nie gloryfikuje Polakow. Ale padanie na kolana przed Norwegami uwazam za smieszne.

Niezaleznej ceny ciezko dokonac w pozycji kleczacej.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
132 Posty

(crow)
Stały Bywalec
No fajnie, tylko w ktorym miejscu gloryfikuje norwegow? Czy to, ze zauwazam w tym kraju duzo pozytywnych rzeczy jest padaniem na kolana? No coz, umowmy sie ze nie siegam do Twojego poziomu mimo usilnych prob. I tak niech pozostanie Zwlaszcza ze tak wiele o mnie wiesz, co czytam, co znam, co widze i czego nie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok