Hardi napisał:
BiZi, a w PL to nie ma podatków itd.? W PL przy minimalnej stawce procentowo ludziom odbiera się więcej niż w Norwegii, bo wychodzi łącznie z ZUSemm około 40%.
przyklad: 125 kr za godzine pracy...minus mva ( 25%) =100 kr minus podatek (36%) = 64 kr tyle zostaje po podatkach, wiec nie mowmy TYLKO o dochodowym ( i nie 40 %

)....MVA placisz we wszystkich towarach, wiec kazde gowno ktore kupisz jest katowane wysokim podatkiem, stac ich na to zeby obnizyc MVA oraz obnizyc dochodowy, stac ich na to zeby zlikwidowac oplaty drogowe...itd
taki bogaty kraj a kroja za wszystko, mogliby darowac sobie bramki....zarabiaja na bramkach ok 70 mld kr rocznie a na drogi wydaja 17 mld kr- co z reszta??? oplata jednorazowa za auto.....kupujesz nowy samochod, cena wersji osobowej 550 tys kr, to samo auto z zielonymi blachami 350 tys.....200 tys to oplata jednorazowa do budzetu, placisz tez podatek drogowy- to po kiego wuja placi sie bramki ? skoro i tak wszystko niby wydaja na drogi a dziur od zajebania, jak w PL. Podatki i oplaty roczne za dom.....kroja az boli....jak juz pisalem wyzej, stac ich na obnizenie podatkow i zlikwidowanie wielu oplat, ale to jest TEPY i GLUPI narod wiec nic nie zrobia......ciesza sie ze maja pelno kasy ale przyjdzie jakis krach i wiekszosc pojdzie w pizdu....
a co do przykladu z polskim zusem...
tutaj jak zarabiasz zalkadamy 200 kr na godzine to odprowadzasz podatek z tabelki 36 % DODATKOWO pracodawca placi podatek ( doplaca ) w wysokosci ~10 % ( cos po przecinku ale nie pamietam dokladnie ile) do gminy czyli juz robi sie z tego 46 % podatku do tego koszt obowiazkowego ubezpieczenia pracownika od wypadkow ( w przypadku stolarza 7600 kr na rok od osoby )

itd.