Prawdopodobnie około 8000 polaków jest na kóroniówce. Biorąc pod uwagę że jest nas tu legalnie 77000 plus drugie tyle na czarno i reszta sobie dobrze radzi. To naprawdę nie jest dużo. Większość starszych, przyjechało ze znajomością j.polskiego i rosyjskiego, nic więcej. Ci ludzie zapełniają w 80% szeregi bezrobotnych. Biorąc pod uwagę dobrze radzące sobie osoby na czarno, razem jesteśmy największą narodowością obcokrajowców w Norwegii z najniższym odsetkiem bezrobotnych pomimo permanentnego oporu Norwegów, jeśli chodzi o bezpłatną naukę norweskiego dla pracowników z EOG w tym z Polski. Pakistańców, nawet Szwedów jest tu mniej, bo większość robi na tygodniu i na wekend spada do domu do Szwecji, sa pendlerami, nie żyją tu jak my na stałe. Biorąc to wszystko pod uwagę okazuje się, że wszystkie inne narodowości nawet Szwedzi bez bariery językowej mają większy odsetek bezrobotnych niż my. Jak można manipulować faktami? Jak ktoś bezczelnie bezpodstawnie robi z nas ofiary losu, wybiórczo pokazując nas w złym świetle? Komentować nie będę. Sami przemyślcie.