Aftenposten poszukuje osób chcących wystąpić w reportażu o polskich imigrantach zarobkowych - Norwegia - s5

tak jak Tusk okradl emerytow
6 lat zamrozil podwyzki po wyroku sodu zus wyplaci wyrownanie za 6 lat
a Tusk zabierze od tego teraz 42%podatku
i jeszcze z OFE zabierze 120mld
najpierw pozyczyl pod zastaw obligacji a teraz umorzyl sobie obligacje

tylko nie piszcie ze Polacu moga wybierac w glosowaniu ,bo ordynacja wyborcza jest tak skonstruowane ze zawsze te same ryje przy korycie

jasta102 napisał:
Vivid napisał:

Jasiu, gdyby norki nie byly zahukane, znalazłbys podobny filmik jak to sasiad podpierdala cie do skarbowki
a może tak
sąsiad widzi, że ktoś okrada jego wspólne dobro, którego jest współwłaścicielem
czyli swoje państwo
swój własny kraj
tak więc spełnia swój obywatelski obowiązek i zgłasza to do odpowiednich służb
poniał Polacku

no nie..nie ponial.....wyglada na to ze juz to praktykowales.....co w zamian dostales ? kwiaty?
Nie wiem czy jest w europie drugi taki kraj o tak wysokim poziomie okradania obywatela
...niby stare a wciaz aktualne


a mimo tego PL wyglada jak europejski kraj a NO wciaz jest....hmmm...skansenem...wstawic konia i westerny krecic.

gówno prawda
Polszę okrada nie tylko aktualny rząd
kradną jeszcze żydzi, komuchy, ruskie i cykliści
a na dodatek trzęsienia ziemi w Pakistanie
Polacku

a no tak ..zapomnialem...ty jestes zwykly kundel/ bezpanstwowiec
zawsze w bezpiecznej pozycji ...czyli opozycji....

artykuł będzie jak trzeba - pic na wodę - niech lepiej napiszą jak widzą Norwegię młodzi Norwedzy po kilku latach spędzonych na studiach w Polsce - ostatnio facet którego dzieci studiują w Polsce nawet nie chciał ze mną na ten temat rozmawiać - na pytanie jak im się podoba w Polsce zacisnoł zęby i odpowiedział wogóle nie na temat udając że nie zrozumiał co powiedziałem - nie próbowałem go nawet naprostowywać

O zgrozo może niech pokażą jak kroją budowlańca ,jakie ma warunki mieszkaniowe, jak mu wieje w twarz na budowie w tym kraju,jak policzy koszty w PL i w NO.
Pajace z norków .

piotrsan napisał:
artykuł będzie jak trzeba - pic na wodę - niech lepiej napiszą jak widzą Norwegię młodzi Norwedzy po kilku latach spędzonych na studiach w Polsce - ostatnio facet którego dzieci studiują w Polsce nawet nie chciał ze mną na ten temat rozmawiać - na pytanie jak im się podoba w Polsce zacisnoł zęby i odpowiedział wogóle nie na temat udając że nie zrozumiał co powiedziałem - nie próbowałem go nawet naprostowywać


W sumie w większości wiedzą jeśli chcą wiedzieć,że u nas jest lepiej niż myślą ,świadczy o tym ciągłe pytanie norwegów ,czy w Polsce są murowane domy .

Długo zastanawiałam się czy zabrać głos w tej dyskusji, żeby nie zostać zaraz skrytykowaną ale nawet jeśli tak się stanie, może choć do niektórych dotrze o co chodzi.

Kilka dni temu spotkała mnie niespodziewna sytuacja, napisała do mnie reporterka gazety Dag og Tid, z prośbą o udzielenie wywiadu. Po namyśle zgodziłam się, ponieważ stwierdziłam, że mam szanse powiedzieć w końcu to, co mam do powiedzenia. Problem tkwił jednak w tym, że akurat jestem na małych wakacjach w Polsce. Therese postanowiła do mnie przyjechać i poznać sytuację od kuchni, a wszystko to dlatego, że kilka dni wcześniej gazeta Klassekampen użyła w jednym z artykułów określenia 'Ungdom skyr polakkjobber', co nie spodobało się podobno opini publicznej. Spotkanie przebiegło bardzo pomyślnie, artykuł ukazał się w ostatni piątek. Myślę, że Aftenposten idzie za ciosem.

mój apel do was: budujmy nasz wizerunek, jeśli mamy ku temu okazję. nie pokazuj tego czego pokazać nie chcesz, nie odpowiadaj na pytania dla Ciebie niewygodne ale jeśli ktoś chce wysłuchać co masz do powiedzenia….czemu z tej okazji nie skorzystać….ja pomyślałam, ze nie będę miała prawa narzekać potem na mój los w Norwegii jeśli nie zgodę się na wywiad…przynajmniej próbuję coś zmienić.

platyna napisał:
Długo zastanawiałam się czy zabrać głos w tej dyskusji, żeby nie zostać zaraz skrytykowaną ale nawet jeśli tak się stanie, może choć do niektórych dotrze o co chodzi.

Kilka dni temu spotkała mnie niespodziewna sytuacja, napisała do mnie reporterka gazety Dag og Tid, z prośbą o udzielenie wywiadu. Po namyśle zgodziłam się, ponieważ stwierdziłam, że mam szanse powiedzieć w końcu to, co mam do powiedzenia. Problem tkwił jednak w tym, że akurat jestem na małych wakacjach w Polsce. Therese postanowiła do mnie przyjechać i poznać sytuację od kuchni, a wszystko to dlatego, że kilka dni wcześniej gazeta Klassekampen użyła w jednym z artykułów określenia 'Ungdom skyr polakkjobber', co nie spodobało się podobno opini publicznej. Spotkanie przebiegło bardzo pomyślnie, artykuł ukazał się w ostatni piątek. Myślę, że Aftenposten idzie za ciosem.

mój apel do was: budujmy nasz wizerunek, jeśli mamy ku temu okazję. nie pokazuj tego czego pokazać nie chcesz, nie odpowiadaj na pytania dla Ciebie niewygodne ale jeśli ktoś chce wysłuchać co masz do powiedzenia….czemu z tej okazji nie skorzystać….ja pomyślałam, ze nie będę miała prawa narzekać potem na mój los w Norwegii jeśli nie zgodę się na wywiad…przynajmniej próbuję coś zmienić.

Ktory to artykul ??? mozesz podac tytul ?? mam na mysli "piatkowy artykul"

Ja jestem sceptyczny, znam to z doswiadczenia. Redaktor zawsze moze zrozumiec sprawe tak jak zechce. Badz moze faktycznie zrozumiec ale i tak napisze jak bedzie chcial. A zeby bylo smiesniej , czytajacy ten artykul odbierze go zupelnie w inny sposob

tutaj jest link ale jedynie do zajawki artykułu, całość dostępna jest jedynie w papierowej wersji

www.dagogtid.no/utvandrarane/

nie mam jeszcze papierowej wersji, ponieważ nadal jestem w Polsce ale z tego, co mi znajomi sprzedali, artykuł jest taki, jaki miał być nie wiem, czy gazeta jest jeszcze do kupienia, z tego co wiem, to tygodnik, więc moze gdzieś się jeszcze znajdzie.