Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Czytali temat:
chris ... ON Tamten Radek 28 (3066 niezalogowanych)
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
donwasyl napisał:
Wedlug mnie jest akurat odwrotnie!
Szacunek dla tych,ktorzy potrafia pracowac 10lat w Norwegii bez znajomosci jezyka.
Po prostu nie poszli na latwizne!!

to tylko hitrosc
bo oni wiedza, ze po 25 latach norweski krol da im zloty medal
za nieumienie jezyka
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
125 Postów

(hananaszk)
Stały Bywalec
przeciez to głupota 10 lat tu siedzieć i nie nauczyc się języka tym bardziej że może się przydać zawsze to plus rozmawiać w kilku jezykach gdziekolwiek by sie nie bylo, angielski to podastawa ale jak sie tu mieszka na stale to norweski obowiazkowo. jak byscie odbierali obcokrajowca mieszkajacego w Polsce 10 lat i nie mowiacego po Polsku??
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
3656 Postów
Anna Bak
(Lindemans)
Maniak
Ja nie wiem w ogole o czym ta dyskusja ? Nie chca sie jelopy odporne na wiedze uczyc i szukaja dla siebie usprawiedliwienia , ze niby po co, ze za drogo, ze i tak sobie jakos radza
Po kilku latach pobytu, nadal kiwaja potakujaco glowami "ja, ja", udajac, ze cokolwiek rozumieja
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
10 Postów
piotr z
(piotrsan)
Wiking
angielski na poziomie bardzo dobrym znają tylko bardzo dobrze wykształceni norwedzy, cała reszta tylko ( chociaż na polskie standardy to aż bo u nas to już wogóle jest tragedia ) się "dogaduje" ( każdy anglik czy też amerykanin to potwierdzi ) - jeżeli szczytem czyjejś ambicji jest noszenie desek i sprzątanie czyjichś brudów to nawet czasami bez języka się da - tu się muszę zgodzić
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
piotrsan napisał:
angielski na poziomie bardzo dobrym znają tylko bardzo dobrze wykształceni norwedzy, cała reszta tylko ( chociaż na polskie standardy to aż bo u nas to już wogóle jest tragedia ) się "dogaduje" ( każdy anglik czy też amerykanin to potwierdzi )
oficjalnie to w USA i UK mówi się w języku angielskim, ale
te języki różnią się, a nawet te różnice się pogłębiają
już nawet w opcjach wyboru języka w programach komputerowych coraz częściej jest rozdział na English UK i English USA
ktoś nauczony jednego z tych języków będzie miał poważny kłopot na początku, gdy trafi nie do swojego rejonu
druga sprawa rozumiejąc nawet język z programu BBC za cholerę nie można zrozumieć co mówią prości ludzie z prowincji
trzecia sprawa, to łatwiej się rozmawia po angielsku osobom, dla których to nie jest język matki
niż rodowitemu i temu co się uczył
czwarta, z moich obserwacji wynika, że Amerykanie bardziej się starają pojąć, co cudzoziemiec miał zamiar powiedzieć, a Anglicy wcale nie kumają obcych
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
piotrsan napisał:
jeżeli szczytem czyjejś ambicji jest noszenie desek i sprzątanie czyjichś brudów to nawet czasami bez języka się da - tu się muszę zgodzić
A pozniej bedzie tak jak u mnie w pracy, gdzie sprzataczka wyrzucila dokumentacje, mimo ze na wierzchu byla przyklejona kartka z napisem "nie wyrzucac".
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
125 Postów

(hananaszk)
Stały Bywalec
hahaha no wlasnie wiec im wiecej znasz jezykow tym wieksza szansa ze Cie nie zwolnia , czasem sie trafi ze sie udaje ale mimo ze norwezki u mnie w pracy mowia po angielsku codziennie rano ja musze po norwesku podawac numery pokoji do sprzatania w 1 kolejnosci zebym sie nauczyla i nie ma dyskusji
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1235 Postów
robert taki
(gargamello)
Maniak
piotrsan napisał:
angielski na poziomie bardzo dobrym znają tylko bardzo dobrze wykształceni norwedzy, cała reszta tylko ( chociaż na polskie standardy to aż bo u nas to już wogóle jest tragedia ) się "dogaduje" ( każdy anglik czy też amerykanin to potwierdzi ) - jeżeli szczytem czyjejś ambicji jest noszenie desek i sprzątanie czyjichś brudów to nawet czasami bez języka się da - tu się muszę zgodzić
a ty co pliglota i pewnie piastujesz wysokie stanowisko w Norwegii...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
68 Postów

(olaf1)
Początkujący
jasta102 napisał:
piotrsan napisał:
angielski na poziomie bardzo dobrym znają tylko bardzo dobrze wykształceni norwedzy, cała reszta tylko ( chociaż na polskie standardy to aż bo u nas to już wogóle jest tragedia ) się "dogaduje" ( każdy anglik czy też amerykanin to potwierdzi )
oficjalnie to w USA i UK mówi się w języku angielskim, ale
te języki różnią się, a nawet te różnice się pogłębiają
już nawet w opcjach wyboru języka w programach komputerowych coraz częściej jest rozdział na English UK i English USA
ktoś nauczony jednego z tych języków będzie miał poważny kłopot na początku, gdy trafi nie do swojego rejonu
druga sprawa rozumiejąc nawet język z programu BBC za cholerę nie można zrozumieć co mówią prości ludzie z prowincji
trzecia sprawa, to łatwiej się rozmawia po angielsku osobom, dla których to nie jest język matki
niż rodowitemu i temu co się uczył
czwarta, z moich obserwacji wynika, że Amerykanie bardziej się starają pojąć, co cudzoziemiec miał zamiar powiedzieć, a Anglicy wcale nie kumają obcych
Norwedzy znają raczej englisz USA,miałem taką sytuacje ja mówie maska po UK a on ,że to nie po englisz,bo po englisz jest ta i tak ja mu nato ,że rozmawia po amerykansku....za tydzien ta sama sytuacja przy nim z jego kolegą,i ten pierwszy wyskakuje że mam racje bo sprawdzał w słowniku.tak to jes jak się uczy z filmów i TV.ale to samo było w Irlamdi tylko oni nie kumali amerykańskiego.(do Irlandi przyjechałem z USA i się posługiwałem amerykanskim a z Irlandi tu i tu angielskim.)
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
10 Postów
piotr z
(piotrsan)
Wiking
to są niuanse i wogóle nie mówią o niczym - to tak jakby się kłócić czy poprawnie powinno się mówić ziemniaki czy kartofle ( albo jeszcze pyry ) - nie ma jednej jedynie słusznej wersji języka ( żadnego chyba ) i norweski jest dobitnym przypadkiem "na miejscu" - chodzi raczej o to że norwedzy lubią czuć się światowi czego wyznacznikiem ma być ich dwu języczność a rzeczywistość niestety nie jest taka różowa - jest ok dla nich mówić gorzej niż ktoś kogo natywnym językiem jest angielski lecz już nie za bardzo to lubią jak to jest osoba która nie jest angielsko języczna "z urodzenia"

nie próbuję tym powiedzieć nic innego jak tylko to że angielski może tu być najwyżej kołem ratunkowym a nigdy nie wystarczy zamiast norweskiego
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok