W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu W Trondheim zawalił się wiadukt w budowie
pracuję w Norwegii od stycznia zeszłego roku i muszę stwierdzić że norwescy budowlańcy w większości nie mają pojęcia i nie przestrzegają przepisów BHP, robią to z pełną świadomościom i jeszcze ze swojej głupoty są dumni, nie wiem może myślą że tacy odważni, częste jest brak barierek ochronnych przy pracach na wysokości, używanie uszkodzonych desek np. przy stropach, nie używanie szelek, ogólny bałagan
pracuję w Norwegii od stycznia zeszłego roku i muszę stwierdzić że norwescy budowlańcy w większości nie mają pojęcia i nie przestrzegają przepisów BHP, robią to z pełną świadomościom i jeszcze ze swojej głupoty są dumni, nie wiem może myślą że tacy odważni, częste jest brak barierek ochronnych przy pracach na wysokości, używanie uszkodzonych desek np. przy stropach, nie używanie szelek, ogólny bałagan