no tak, przy wpadce najlepsze wyjście to wyprowadzka z domu. Jak weźmiesz na biegu ślub, to na podstawie łączenia rodzin możesz się załapać, jeżeli Twoj chłopak ma stały numer personalny, jak d-nummer to zapomnij. Bez języka pracy teraz nie znajdziesz. Tylko jako sprzątaczka i to po znajomości. Więc jak nie matura, to siadaj do nauki norweskiego. Słówka, słówka i jeszcze raz słówka. Weźcie ślub cywilny na biegu i będzie ok. Przed wyjazdem wyrób sobie Europejską Kartę Zdrowia EKUZ, to na podstawie tej karty będziesz miała przynajmniej jakąkolwiek opiekę, ale musiałabyś chodzić do szkoły w Polsce i niby przyjechałaś tu w odwiedziny i urodziłaś tutaj... Inaczej sporo będzie was ten poród kosztował. Jeżeli potrzebna będzie pomoc w zarejestrowaniu to zapraszam. Życzę powodzenia.