Tuptusiowata- ja to tez tak przezywam rozstanie z rodzicami, a zwlaszcza z mama ...
jak przyjezdza albo my przyjezdzamy to placze ze szczescia jak bobr, a jak odjezdza to placze ze smutku ale jeszcze bardziej
Lady_dosia - zalezy co sie maluje, ale na poczatku to trudno


Lady_dosia - zalezy co sie maluje, ale na poczatku to trudno
