Witam wszystkie mamy i nie tylko!
Długo się zastanawiałam czy napisać post, czy dalej szukać bez skutku odpowiedzi na moje pytania..
Mianowicie chodzi o to, że jestem 23 letnią mamą 13 miesięcznej Kornelki, przyjechaliśmy razem z narzeczonym do Norwegii, narzeczony zaczął pracę, ja narazie nie mogę nic zdziałać, ponieważ czekamy aż P. przerzucą na nocki, a wtedy ja będę pracować w dzień i będziemy się zamieniać opieką nad córcią. Moje pytania brzmią:
1) Jakie formalności mamy załatwiać na sam początek? CO PO KOLEI?
Dodam, że P. był w Skatte po jakiś numer podatkowy, bo bez tego nie dostanie wypłaty.
2) Wiem że po D-nummer musi iść do NAV'u
3) No i na policje się zarejestrować
Czujemy się jak łosie, kompletnie zieloni i nieogarnięci, ciągle szukam w internecie czegoś, czytam, na stronie NAV'u co i jak, no ale wolałabym pogadać z kimś kto ma to już za sobą
Nie chciałabym głupich odpowiedzi, ale tego pewnie nie unikne, bo już szperam po tym forum od jakiegoś czasu i widzę co niektórzy piszą "od serca"
Kochane Mamy, Tatusiowie i koledzy, jeśli chcecie i możecie coś doradzić, podpowiedzieć to z góry dziękuję i czekam.
Miłego wieczoru

Długo się zastanawiałam czy napisać post, czy dalej szukać bez skutku odpowiedzi na moje pytania..
Mianowicie chodzi o to, że jestem 23 letnią mamą 13 miesięcznej Kornelki, przyjechaliśmy razem z narzeczonym do Norwegii, narzeczony zaczął pracę, ja narazie nie mogę nic zdziałać, ponieważ czekamy aż P. przerzucą na nocki, a wtedy ja będę pracować w dzień i będziemy się zamieniać opieką nad córcią. Moje pytania brzmią:
1) Jakie formalności mamy załatwiać na sam początek? CO PO KOLEI?
Dodam, że P. był w Skatte po jakiś numer podatkowy, bo bez tego nie dostanie wypłaty.
2) Wiem że po D-nummer musi iść do NAV'u
3) No i na policje się zarejestrować
Czujemy się jak łosie, kompletnie zieloni i nieogarnięci, ciągle szukam w internecie czegoś, czytam, na stronie NAV'u co i jak, no ale wolałabym pogadać z kimś kto ma to już za sobą

Nie chciałabym głupich odpowiedzi, ale tego pewnie nie unikne, bo już szperam po tym forum od jakiegoś czasu i widzę co niektórzy piszą "od serca"

Kochane Mamy, Tatusiowie i koledzy, jeśli chcecie i możecie coś doradzić, podpowiedzieć to z góry dziękuję i czekam.
Miłego wieczoru
