NAZWISKO DLA DZIDZI - Norwegia

TROSZKĘ SIĘ ROZPISZE. MIESZKAM W NORGE. PRZYSŁUGUJĄ MI TU WSZELKIE PRAWA GDYŻ MAM PRACE STAŁĄ. MĘŻCZYZNA Z KTÓRYM JESTEM W CIĄŻY ( TERAZ 7 MIES) JEST GREKIEM. TEŻ MA PRACE STAŁĄ. JEST W 100 % PEWNY OJCOSTWA I NIE CHCE TESTÓW DNA. POMAGA MI I JUŻ ŁOŻY NA DZIECKO. ALIMENTÓW NIE CHCE ZAŁATWIAĆ PRZEZ NAV. DLA MNIE TO NIE PROBLEM GDYŻ JESTEM PEWNA W TEJ KWESTII. ALE NIE O TO CHODZI. NIE CHCE DAĆ DZIECKU NAZWISKA. JEDNAK WIDNIEJE W KARCIE CIĄŻY I W PAPIERACH DO MACIERZYŃSKIEGO JAKO OJCIEC BIOLOGICZNY. PODAM JEGO DANE DO AKTU URODZENIA( BĘDZIE PRZY PORODZIE , CZY MOGĘ BEZ JEGO ZEZWOLENIA PODAĆ JEGO DANE DO AKTU UR?) PROBLEM TO TAKI ŻE NIE WIEM JAKIE NADAĆ NAZWISKO DZIECKU. OBECNIE WIEM ŻE BĘDĘ JE WYCHOWYWAĆ W NORGE SAMA. NIE WIEM JAKIE PONIEWAŻ ON, CZYLI OJCIEC BIOLOGICZNY- NA RAZIE NIE CHCE DAĆ SWOJE NAZWISKO. JA JESTEM MĘŻATKĄ ( W TRAKCIE ROZWODU- DOSTAŁAM WŁAŚNIE POZEW), JEDNAK MĄŻ NIE ŻYCZY SOBIE ABY TA DZIDZIA NOSIŁA JEGO NAZWISKO. JA Z KOLEI POSŁUGUJE SIĘ NAZWISKIEM MĘŻA I CHYBA TAK POZOSTANIE. GREK SKWITOWAŁ TO TAK ABYM DAŁA SWOJE PANIEŃSKIE, ALE JA NIE JESTEM PANIENKĄ I NIE POSŁUGUJĘ SIĘ TYM NAZWISKIEM.CZY MOGĘ TAK POSTĄPIĆ Z PUNKTU PRAWNEGO.DAĆ MAŁEJ MOJE NAZWISKO PANIEŃSKIE?CO MAM ROBIĆ? JAKIE MAM PRAWA? PRZECIEŻ DZIECKO NIE MOŻE POZOSTAĆ BEZ NAZWISKA!!! NIE UKRYWAM ŻE CHCIAŁABYM BY NOSIŁO NAZWISKO GREKA. ALE CZY SAMA MOGĘ TO ZAŁATWIĆ? JAK TO ZROBIĆ? CO MI RADZICIE? CHCĘ ABY DZIECKO WIEDZIAŁO KIM JEST JEGO TATUŚ, TYM BARDZIEJ ŻE ON SIĘ NIE WYPIERA I CHCE MIEĆ Z MAŁĄ KONTAKT. BARDZO PROSZĘ O POMOC. Z GÓRY DZIĘKUJĘ

W skrocie: dziecku mozna wybrac nazwisko jakie sie chce. Jezeli rodzice w ciagu 6 miesiecy nie dojda do porozumienia, dziecko dostaje nazwisko matki automatycznie.
Przeczytaj ponizszy tekst
www.regjeringen.no/nb/dep/jd/dok/regpubl...-/5/6.html?id=166977

Swoja droga nie bardzo rozumiem calego tego zamieszania z nazwiskiem. Twoje dziecko = twoj wybor. Rozumiem, ze glupio by bylo dla dziecka nosic nazwisko twojego meza, skoro nie ma ono z nim nic wspolnego. A z drugiej strony skoro biologiczny ojciec nie chce aby jego dziecko mialo jego nazwisko, to tym bardziej ja bym tego nie chciala. Moja sugestia: daj dziecku swoje nazwisko panienskie.

GEORGIA napisał:
HCĘ ABY DZIECKO WIEDZIAŁO KIM JEST JEGO TATUŚ, TYM BARDZIEJ ŻE ON SIĘ NIE WYPIERA I CHCE MIEĆ Z MAŁĄ KONTAKT. BARDZO PROSZĘ O POMOC. Z GÓRY DZIĘKUJĘ[/quote]




Dziwny układ nie wypera sie ,chce miec z dzieckiem kontakt?
Tzn ze nie bedziecie razem wychowywac dziecka?

Tu Makaryna ma racje tez bym nie dala nazwiska ojca dziecka skoro nie chce sam dac i tzw wzbrania sie JUZ... ale z 2 str czemu nie dac ojca nazwisko?
Nie danie nazwiska a nie robienie testow DNA = to samo ,bynajmniej dla mnie ...

Przeicez jesli zyjecie ze soba ,bedzie ze soba ,czemu to tak bardzo jego paraliżuje w normalnosci nadania dziecku swojego nazwiska?
Dla mnie tym znaczy ze sie wzbrania i nie bardzo wrozy dobrze ...

Ale jak ma miec pjciec tylko kontakty, to faktycznie lepiej dac dziecku swoje panienskie.

a dlaczego to maz cie pozwal o rozwod?
pewnie niedobry czlowiek

WITAM. Pisałam że nie jestem z ojcem dziecka, choć mamy bardzo dobre relacje. Jest kawalerem, dzidzia była totalną wpadką. Nic nie jest winna.W papierach widnieje jako ojciec i nie robi problemu z tego. Nie chce dać nazwiska( w konsulacie). I to dla mnie nie problem( po przemyśleniu), bo ja sama będę decydować w sprawie dzidzi np. paszportu i wyjazdu gdziekolwiek.Nie będę musiała go ciągać po konsulatach itd, sama wszystko załatwię.Myślę że ten układ będzie najlepszy dla mnie i dziecka. Poza tym na razie tu jest, a jak np wyjedzie bez powiadomienia mnie o takim zamiarze? Szukaj wiatru w polu. I trudności w załatwieniu jakichkolwiek urzędowych spraw bez ojca. Fakt lepiej podać swoje panieńskie nazwisko jak tylko jest taka możliwość. Dziękuje za pomoc . Po głębszym przemyśleniu doszłam do wniosku że tak będzie najlepiej dla nas. POZDRAWIAM

Ale kosmos

Swoja droga znam dziewczyne w polsce ktora miala podobna sytuacje, no prawie.
Wydaje mi sie ze skoro dziecko bedzie mialo obywatelstwo tylko polskie to musisz sie kierowac polskim prawem.
Ta dziewczyna mimo ze byla w momencie porodu 11 miesiecy po ostatniej sprawie rozwodowej, automatycznie nadano jej dziecku nazwisko meza bylego juz. Wedlug polskiego prawa jezeli od rozwodu nie minol rok to ojcem dziecka i zarazem dajacym nazwisko jest wlasnie maz. Sama musiala isc do sadu o zaprzeczenie jego ojcostwa do tego musiala klamac ze nie zna nazwiska ojca bilogicznego zeby dziecko dostalo nazwisko jej panienskie, przy czym jej na tym zalezalo chciala uniknac ewentualnej szarpaniny o dziecko w pozniejszym czasie, decyzja nalezy ciebie.

Sorki dodam jeszcze że może faktycznie dziwny to układ. Sama się nie spodziewałam że tak wyjdzie, ale...Układ jest taki może dlatego że jeszcze dzidzi nie ma na świecie, musi ją zobaczyć. Podoba mi się w nim to, że nie zostawił mnie samej sobie. Pomaga, choć ja na początku uniosłam się dumą i nie chciałam tej pomocy.Był zły na mnie. Nie wiem dlaczego nie chce dać nazwiska, ale teraz to już nie ważne...Ważne że chce mieć kontakt z dzieckiem. Teraz po przeanalizowaniu za i przeciw stwierdzam że lepiej żeby nawet w przyszłości nie miał za wiele praw do dzidzi. B o jak się człowiek naczyta na forach jakie inni za granicą mają w związku ztym problemy prawne...to ja dziękuje...

mimo ze dasz panienskie nazwisko w akcie urodzenia a podasz imie ojca beda od Ciebie wymagac sadownego potwierdzenia lub odrzucenia ojcostwa jesli chcesz sama decydowac o dziecku i nie miec problemow w urzedach to musisz wpisac ojciec nieznany
samo podanie do aktu urodznia nazwiska panienskiego nie odbiera zadnych praw ojcu niestety i stety zalezy

Też tak myślałam. Bo na logikę biorąc dziecko dostanie pewnie nazwisko jeszcze obecnego męża, czy chce, czy nie. To chyba on będzie musiał w Polsce wystąpić o zaprzeczenie ojcostwa. Bo nadal jestem w zwi małż.I nosze jego nazwisko. We wszystkich moich papierach się nim posługuję.To według prawa POLskiego prawdopodobnie będzie to jego nazwisko z automatu. Chyba że dowiem się w konsulacie czy mogę nadać w takiej sytuacji swoje panieński, tak bym chciała....Ale czy się da?

nie wiem troche skomplikowane najlatwiej by bbylo jakby ojciec dziecka dal swoje nazwisko, jesli podasz panienskie to i tak bedziesz musiala ustalac chcac podejmowac jakies sprawy urzedowe (paszport etc) to bedzie Cie czekac zaprzeczenie ojcostwa jak podasz meża i potwierdzenie ojcostwa greka a maz ma chyba tylko pol roku zeby zrzec sie ojcostwa bo inaczej bedzie mial nie jego dziecko dozywotnio przybite
ciezka sprawa przyspiesz rozwod lub przydus Greka o nazwisko
przepraszam nie chce Cie martwic ale jak ojciec chce miec kontakt z dzieckiem i wywiazywac sie np z pomocy finansowej w uregulowany sposob to nie robi problemu z nazwiskiem, mozliwe ze jak Dzidzie zobaczy zmieni zdanie
znam Roma ktory warowal dzien i noc w szpitalu zeby nie urodzila i nie zwiala zeby zdarzyl dac nazwisko ale nie Romka tyle pozniej dziecko widziala yhh nie wiem co Ci poradzic