NAZWISKO DLA DZIDZI - Norwegia - s8

hananaszk napisał:
to niech pani sobie przewinie watek i wyjasnila dziewczyna co ona moze a co nie w NO wpisac i gdzie


Mowimy o prawie, a nie co dziewczyna wyjaśniła.

Ja .....? ..ja nie musze przewjać, wystarczy wziąść prawo z Lovdata w NO ,tak samo jak można prawo rodzinne w pl

Tyle w temacie .

pozazycie napisał:
hananaszk napisał:



w kodeksie rodzinnym..
cyt.
O ile matka dziecka nie jest w związku małżeńskim z jego ojcem, nie może samodzielnie nadać dziecku nazwiska ojca, ani nawet wpisać danego mężczyzny jako ojca w akcie urodzenia. Potrzebne do tego jest oficjalne uznanie dziecka lub wyrok sądu.

więc co może dziewczyna?

No chyba ze Ty znasz inne prawo, a te jako Twoim zdaniem jest bzdura.
ta bzdura, nikt nie napisal ze ma wpisac bylego meza jako ojca
tylko dac nazwisko ktorego uzywa , przeciez nie musi wracac do panienskiego nawet po rozwodzie moze uzywac nazwiska ktore otrzymala po ex mezu dozywotnio jako swoje

hananaszk napisał:
pozazycie napisał:
hananaszk napisał:



w kodeksie rodzinnym..
cyt.
O ile matka dziecka nie jest w związku małżeńskim z jego ojcem, nie może samodzielnie nadać dziecku nazwiska ojca, ani nawet wpisać danego mężczyzny jako ojca w akcie urodzenia. Potrzebne do tego jest oficjalne uznanie dziecka lub wyrok sądu.

więc co może dziewczyna?

No chyba ze Ty znasz inne prawo, a te jako Twoim zdaniem jest bzdura.
ta bzdura, nikt nie napisal ze ma wpisac bylego meza jako ojca
tylko dac nazwisko ktorego uzywa , przeciez nie musi wracac do panienskiego nawet po rozwodzie moze uzywac nazwiska ktore otrzymala po ex mezu dozywotnio jako swoje


Ja również do tego nie nawiązałam w tym ,ani żadnym poście ...


Dziewczyno podałam Tobie kodeks rodzinny DOTYCZĄCY NADANIA NAZWISKA DZIECKU.
A Ty piszesz BZDURA "Ona może używać dożywotnio ..."no masakra.

I tu też się mylisz jeśli mąż udowodni ze szkalaniem jego nazwiskiem, to tym może jej odebrać... więcej nie mam ochoty odbiegać od tematu" nazwiska dla dziecka "...

pozazycie napisał:


w kodeksie rodzinnym..
cyt.
O ile matka dziecka nie jest w związku małżeńskim z jego ojcem, nie może samodzielnie nadać dziecku nazwiska ojca, ani nawet wpisać danego mężczyzny jako ojca w akcie urodzenia. Potrzebne do tego jest oficjalne uznanie dziecka lub wyrok sądu.

więc co może dziewczyna?

No chyba ze Ty znasz inne prawo, a te jako Twoim zdaniem jest bzdura.

No coz do niektorych doszlo, ze mieszkaja w Norwegii i obowiazuje ich norweskie prawo, a niektorzy jak ty, mieszkali w Norwegii kilka lat i tego niezauwazyli, wierzac, ze z dzieckiem mozna robic co sie chce, bo przeciez tak mowi polskie prawo

pozazycie napisał:
hananaszk napisał:
pozazycie napisał:
hananaszk napisał:



w kodeksie rodzinnym..
cyt.
O ile matka dziecka nie jest w związku małżeńskim z jego ojcem, nie może samodzielnie nadać dziecku nazwiska ojca, ani nawet wpisać danego mężczyzny jako ojca w akcie urodzenia. Potrzebne do tego jest oficjalne uznanie dziecka lub wyrok sądu.

więc co może dziewczyna?

No chyba ze Ty znasz inne prawo, a te jako Twoim zdaniem jest bzdura.
ta bzdura, nikt nie napisal ze ma wpisac bylego meza jako ojca
tylko dac nazwisko ktorego uzywa , przeciez nie musi wracac do panienskiego nawet po rozwodzie moze uzywac nazwiska ktore otrzymala po ex mezu dozywotnio jako swoje


Ja również do tego nie nawiązałam w tym ,ani żadnym poście ...


Dziewczyno podałam Tobie kodeks rodzinny DOTYCZĄCY NADANIA NAZWISKA DZIECKU.
A Ty piszesz BZDURA "Ona może używać dożywotnio ..."no masakra.

I tu też się mylisz jeśli mąż udowodni ze szkalaniem jego nazwiskiem, to tym może jej odebrać... więcej nie mam ochoty odbiegać od tematu" nazwiska dla dziecka "...

ale pani dalej nie rozumie ze z pani to wymysla wszystko? to sa jakies proroctwa co by bylo gdyby a co pani wie o tych ludziach o czym pani gada ??w ogole produkuje sie pani dalej i dalej drazy temat to tylko forum, juz napisala dziewczyna zainteresowana ze i tak porady prawnej zasiegnie bo druga napisala ze w NO sa troche inne przepisy czemu pani musi najmadrzejsza zgrywac jakas specjalistke ??prawnikiem pani jest? specjalista od prawa miedzynarodowego ? czy urzedniczka w nav ? nie zna pani norweskiego i pewnie stad pani klopoty byly malo tego dziamga pani jak nawet nie mieszka obecnie w NO

damska sprzeczka
....coś pogmatwanego

hananaszk napisał:
prawnikiem pani jest? specjalista od prawa miedzynarodowego ? czy urzedniczka w nav ?
odp.
w tej kwestii prawa rodzinnego czy międzynarodowego przerabiałam z prawnikami
więc nie w pełni ale trochę wiedzy posiadam, przytaczając prawo rodzinne lub odszukania w Lovdacie


nie zna pani norweskiego i pewnie stad pani klopoty byly
odp.
.. i tym zastraszasz rodziny, że jak nie znają Norweskiego to mogą stracić dziecko jak ja


malo tego dziamga pani
odp.
raczej klikam na klawiaturze i nie ładnie tak jest pisać do innej osoby, gdzie sama potrzebujesz wklejenia szmatki


jak nawet nie mieszka obecnie w NO[/quote]
odp.
ale bywam

"ale bywam " hahahaha a to przepraszam

pozazycie napisał:


ale bywam

Zapraszamy ...... z corka

Makaryna napisał:
pozazycie napisał:


ale bywam

Zapraszamy ...... z corka

też bywam