Kącik poezji, cytatów, sentencji.... - Norwegia - s32

To dla Ciebie, dobry duszku:



Przetłumaczyć, musisz sobie sama..

Dobry wieczór Fachurro




Cyganka , motylek , dobry duszek zna słowa i musi sobie z tym poradzić.............
Pozdrawiam.

Dzień dobry, duszku- motylku..
Tym razem nie tłumacz tekstu i nie szukaj innych powiązań.
To jest po prostu ładna piosenka, którą chciałbym Ci zaśpiewac na dzień dobry...



Dobrego dnia Tobie i wszystkim dobrym ludziom

To na dzisiejszy wieczór. Bardzo ładny, poetycki tekst.
Ten możesz przetłumaczyć dosłownie.

Uwaga! Z tłumaczeń komputerowych wynikają przeważnie bzdury..

Bardzo , ale to bardzo jest mi przykro i smutno ,że Was opuszczam dzisiaj.............
To wszystko jest ponad moje siły, wracam do siebie , do ,,swoich,,

Strach.
Czegóż się boisz człecze?
Lepszych od się, a może gorszych?
Cóż takiego chowasz w sobie,
żeś gotów skoczyć do gardeł i rozszarpać
bez pardonu?

Tak cię chował rodzic w domu?
Nie?
E............, to pewnie polskie liceum
i uniwerek!

Ciągle szukasz jakichś wrogów !
Choryś,kiedy poklepywań i śmiechu
kompani brak.
Bo za drzwiami jak zwykle czeka na nas
dobrze znana nam szarość ,
dnia codziennego brat.
Na drugie zaś ma , jam twój strach.
Małym wtedy się czujesz
i nikim.

LM 7
Pamiętasz cyganko , jak zadałaś swego czasu pytanie?
A jeśli ktoś nie potrafi,to co?
Żadnej odpowiedzi od nikogo,a ty jak gdyby nic dalej się wdzięczysz do wszystkich. A więc po co je zadałaś

..................

retier1 napisał:
.............

sory ,ale pokręciłem z pośpiechu i proszę o usunięcie moich dwóch ostatnich wpisów.

Niektórym, do przemyślenia:




A to dla Ciebie, dobry duszku...
Dobrej drogi i do zobaczenia.

Podobną być.

Błysnęlaś jak promyk zagubiony
w gęstym gaju.
Poflirtować w jego listowiu
z promieni jasnymi,
przejrzeć się w kroplach
rosy rannymi i ulecieć
w niebo z ptakami wolnymi
tylko chciałaś.

Lecz nie dla ciebie tutaj te zabawy,
za mroczny on,za potężne ich konary.
Wieczne pomruki,pretensje i szemrania.

Nie puszczą ciebie kruszyno
w swe chaszcze.
Lżej im bujać takich jak ty
na swej łasce.

Kwiatom kolorowym podobną
chciałaś być, na tym polu badyli i chaszczy.
Lecz cię one zagłuszyły,
i rozpłynęłaś się wśród nich,
niby poranne mgły.

LM8

A jam był jednym z nich