no moi drodzy alem żem sie narobiła odśnieżyłam cały podjazd do domku ze złosci że sie żadna pitka nieodezwała ,a tu prosze Aga84 się odzywa ,no to jest nas już 2 na jutro ,może jeszcze sie ktoś odezwie
wiewióra napisał: no moi drodzy alem żem sie narobiła odśnieżyłam cały podjazd do domku ze złosci że sie żadna pitka nieodezwała ,a tu prosze Aga84 się odzywa ,no to jest nas już 2 na jutro ,może jeszcze sie ktoś odezwie
a zlosc i nerwy mobilizuja do dzialania,widzisz teraz masz caly podjazd odsniezony- czyz nie lepij wyglada??
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.