W te wakacje większość mieszkańców Norwegii zostanie w kraju, a na drogach będzie jeszcze większy ruch niż zazwyczaj.
stock.adobe.com/standardowa/Milan
Latem ruch na drogach w całej Norwegii jest zdecydowanie większy - zwłaszcza w tym roku, gdy 1 na 3 Norwegów w wakacyjną podróż wybierze się samochodem. Norweska drogówka (Utrykningspolitiet) informuje, że funkcjonariusze w najbliższym czasie będą kontrolować przede wszystkim prędkość, z jaką poruszają się kierowcy. UP opublikowała także listę tras, gdzie można spodziewać się kontroli.
W te wakacje bezpieczeństwo na drogach to priorytet dla UP. - W najbliższych tygodniach skupimy się szczególnie na kontrolowaniu prędkości, z jaką jadą kierowcy, a także na tym, czy zachowują dostateczną uwagę za kierownicą - przyznał szef policji drogowej, Steven Hasseldal, w rozmowie z serwisem dinside.
93 trasy na cenzurowanym
Drogówka w te wakacje dodatkowe patrole planuje wysłać na 93 odcinki dróg w całym kraju. W połowie czerwca opublikowano dokładną listę tych tras, które UP traktuje priorytetowo pod względem bezpieczeństwa. Znajdują się na m.in. EV6 Oslo-Svinesund, Ev134 Haukelifjell-Haugesund czy RV3 Ånestad-Barkald.
Pełna lista tras, które w te wakacje będzie patrolować drogówka -> TUTAJ
Poniżej: komunikat UP o zaktualizowaniu tras.
Od poniedziałku wzmożone kontrole
W 28 tygodniu policja drogowa ponownie rusza także z akcją Zielone drogi (Grønne Veger). W tym czasie będzie szczególnie kontrolować trzeźwość wśród kierowców, stosowanie się przez nich do ograniczeń prędkości na drodze, a także prawidłową jazdę w ruchu ulicznym.
Poniżej: Na początku czerwca podczas akcji Zielone drogi policjanci zarejestrowali 3 395 przypadków przekroczenia dopuszczalnej prędkości. To wzrost o 23 proc. w porównaniu do tego samego okresu w 2019. 51 kierowców prowadziło pojazd pod wpływem alkoholu. To o 8 mniej w porównaniu do ubiegłego roku.
Następna akcja Zielone drogi wypada na tydzień 32.
Mandaty za miganie światłami
Drogówka ostrzega także, że będzie karać mandatami za nieprawidłowe użycie świateł tych kierowców, którzy będą “migać długimi”, by ostrzec innych przed patrolem policji. Jak tłumaczy drogówka - kiedy UP informuje w mediach społecznościowym o planowanych kontrolach drogowych, liczy, że kierowcy zachowają odpowiednią prędkość na drodze, będą bardziej uważni, a bezpieczeństwo na drogach się zwiększy. Gdy jednak kierowca ostrzega drugiego przed kontrolą, argumentuje UP, istnieje ryzyko, że policja nie zatrzyma do kontroli kogoś, kto stwarza duże zagrożenie w ruchu drogowym, np. pijanego kierowcy.
Przekraczanie prędkości, jazda pod wpływem
Kierowcy w Norwegii notorycznie przekraczają dozwoloną prędkość. Pod koniec maja za zbyt szybką jazdę policja zatrzymała prawie 2,5 tys. uprawnień. To o jedną piątą więcej zatrzymanych praw jazdy niż w tym samym czasie rok temu.
Drogówka ma także problem z kierowcami, którzy prowadzą auto na podwójnym gazie lub pod wpływem narkotyków.
Dane UP ze stycznia 2020 pokazują, że w ubiegłym roku w porównaniu do 2018 zatrzymano o 14. proc. osób więcej, które wsiadły za kółko w stanie wskazującym lub były odurzone.