Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Aktualności

Partia Pracy i Centrum przyjęły deklarację programową: rząd ma cztery lata na zrealizowanie postulatów

Emil Bogumił

13 października 2021 15:18

Udostępnij
na Facebooku
Partia Pracy i Centrum przyjęły deklarację programową: rząd ma cztery lata na zrealizowanie postulatów

Na zdjęciu: grupa parlamentarna Partii Pracy. Fot. materiały prasowe Partii Pracy, Flickr. com (CC BY-ND 2.0)

Przyszły premier i obecny lider Partii Pracy Jonas Gahr Støre oraz przewodniczący Partii Centrum Trygve Slagsvold Vedum przedstawili deklarację programową nowego rządu. 13 października dokument zatwierdzili politycy obu ugrupowań. Zawiera on główne cele, które nowa Rada Ministrów chciałaby zrealizować w ciągu najbliższych czterech lat.
Do jednych z najważniejszych postulatów należą planowane zmiany podatkowe. Rada Ministrów ma zająć się obniżką podatków od energii elektrycznej, paliw oraz wszystkich tych, które dotykają większość ludzi. Nowy rząd ma również obniżyć podatek dochodowy dla osób zarabiających poniżej 750 tys. NOK rocznie. Opłaty dla pobierających większe wynagrodzenie mają zostać podwyższone.

Klimat, samorząd i aborcja

Kwestią sporną w relacjach pomiędzy Partią Pracy i Centrum było podejście do umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym. Ugrupowania zawarły w tej kwestii kompromis. Współpraca z rynkami UE będzie odbywała się na dotychczasowych zasadach, jednak jej założenia zostaną poddane analizie. Do konsensusu doszło także w sprawie aborcji. Obie partie nie będą w tej kwestii związane umową programową. Partia Centrum postuluje zachowanie obecnego prawa, z kolei laburzyści domagają się liberalizacji przepisów i dopuszczenia tzw. aborcji na życzenie do 18. tygodnia ciąży. Domaga się także usunięcia komisji aborcyjnych.
Według doniesień mediów lider Centrum Trygve Slagsvold Vedum ma zostać nowym ministrem finansów.

Według doniesień mediów lider Centrum Trygve Slagsvold Vedum ma zostać nowym ministrem finansów. Fot. Senterpartiet (Sp), Flickr.com (CC BY-ND 2.0)

Nowy rząd ma doprowadzić Norwegię do obniżenia emisji gazów cieplarnianych w 2030 roku o 55 proc. (w porównaniu do 1990 roku). Planowane są także podwyżki opłat za wykorzystanie ekwiwalentu CO2. Jednocześnie nie doszło do drastycznej zmiany w zakresie przemysłu wydobywczego. Dalsze poszukiwania ropy naftowej mają odbywać się tak jak dotychczas, na podstawie koncesji przyznanej przez Ministerstwo Energii i Ropy Naftowej. Nowy rząd sprzeciwia się także planom budowy nowych kabli podwodnych, które służyłyby do przesyłania energii elektrycznej innym państwom.
Wyraźne zmiany dotkną także polityki samorządowej. Koalicja Partii Pracy i Centrum zgodziła się przyjąć wnioski o rozwiązanie okręgów i gmin, których władze o to poproszą. Wiadomo już, że z postulatu skorzysta Troms og Finnmark. Ocenie ma zostać poddana reforma policji realizowana przez Partię Konserwatywną. Nowy rząd ma dążyć do wzmocnienia pozycji lokalnych komisariatów. Od 2022 roku ma powstać 20 nowych komend w gminach, które wyrażą do tego gotowość. Ponadto, zgodnie z głoszoną przez Partię Centrum zasadą decentralizacji, część urzędów ma zostać przeniesiona z Oslo do innych regionów Norwegii.
Jak obiecywał lider Partii Pracy Jonas Gahr Støre, nowy rząd ma stać bliżej obywateli i likwidować problemy, które dotykają całego społeczeństwa, a nie tylko najbogatszych.

Jak obiecywał lider Partii Pracy Jonas Gahr Støre, nowy rząd ma stać bliżej obywateli i likwidować problemy, które dotykają całego społeczeństwa, a nie tylko najbogatszych. Fot. materiały prasowe Partii Pracy, Flickr.com (CC BY-ND 2.0)

Zmiany w szkole i świadczeniach dla najmłodszych

Nowy rząd planuje także reformę systemu oświaty. Zmianie ma ulec system opieki przedszkolnej. Dzieci i młodzież uczęszczający do szkół mają mieć lepiej zorganizowane zajęcia sportowe. Specjalna komisja ma sprawdzić, czy możliwe jest ograniczenie liczby testów i egzaminów. Ponadto rząd chciałby stopniowo wprowadzać darmowy posiłek dla każdego ucznia.

Kolejna reforma dotyczyć ma świadczeń rodzinnych. Koalicja Partii Pracy i Centrum chce ograniczyć zasiłki przesyłane bezpośrednio na konto rodziców. W zamian oferować będzie m.in. ułatwiony dostęp do miejsca w przedszkolu lub żłobku.

Nowy rząd stawia na liberalne światopoglądowo postulaty

W deklaracji programowej znalazły się także zapisy dotyczące zmian w służbie zdrowia. Osoby do 21. roku życia będą mogły liczyć na darmową opiekę dentystyczną. Cztery lata starsi zapłacą za stomatologa połowę wymaganej za leczenie stawki. Rząd planuje także zmiany w organizacji wybranych placówek w całym kraju.

Zgodnie z postulatami głoszonymi przez Partię Pracy, nowa koalicja rządząca ma stać po stronie wykluczonych, w tym osób nieheteronormatywnych. Politycy mają kontynuować politykę Partii Konserwatywnej w sprawie tzw. terapii konwersyjnej. Domagają się całkowitej likwidacji tego zjawiska. 

Nowy rząd chce także wzmocnienia uprawnień służb weterynaryjnych oraz Agencji Bezpieczeństwa Żywności. Działania mają przysłużyć się dbaniu o dobrostan zwierząt.
– Naszymi priorytetami będą praca, klimat i dobrobyt Norwegów – zapewniał 13 października Jonas Gahr Støre.

– Naszymi priorytetami będą praca, klimat i dobrobyt Norwegów – zapewniał 13 października Jonas Gahr Støre. Fot. flickr.com / Foto: Bernt Sønvisen / Arbeiderpartiet (https://creativecommons.org/licenses/by-nd/2.0/)

Negocjacje dotyczące umowy koalicyjnej trwały dwa tygodnie w miejscowości Hurdal (Akershus), stąd dokument otrzymał nazwę Deklaracji z Hurdal (Hurdalsplattformen). Po zatwierdzeniu postulatów przez liderów Partii Pracy i Partii Centrum, przyjęły ją grupy parlamentarne obu ugrupowań. 

Skład nowego gabinetu poznamy 14 października. Jak przy okazji prezentacji deklaracji programowej przyznał Trygve Slagsvold Vedum, oba ugrupowania porozumiały się w sprawie podziału stanowisk. Według doniesień Dagbladet, Rada Ministrów będzie składała się z ośmiu ministrów Partii Centrum. Większość – 11 tek – przypadnie Partii Pracy. Zgodnie z tradycją, nazwiska członków rządu w pierwszej kolejności pozna król.
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok