Zabity za kolor skóry. Minęło 20 lat od zbrodni, która otworzyła Norwegii oczy

Obchody 10 rocznicy śmierci Benjamina. Transparent głosi: Walka z wszelkim rasizmem. flickr.com/https://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0//CC BY-SA 2.0/GGAADD
Morderstwo z nienawiści
Ten niczym niesprowokowany rasistowski atak wstrząsnął całym krajem. Norwegia była w szoku. Odbywały się marsze, w których uczestniczyło wiele tysięcy osób sprzeciwiających się rasizmowi i dyskryminacji. Największy odbył się 1 lutego w Oslo, podczas którego zgromadziło się 40 tys. osób. To była największa demonstracja od czasu zakończenia II wojny światowej.
Poniżej: marsz podczas 10 rocznicy śmierci Benjamina.

wikimedia.org/CC BY-SA 2.0/Rødt nytt
Zabójstwo Benjamina po raz pierwszy historii Norwegii nazwano morderstwem na tle nienawiści rasowej - Holmlia-saken.
Poniżej: 1 listopada 2001 postawiono pomnik w miejscu, w którym zamordowano Benjamina. Na statule widnieje napis: „Glem ikke”, czyli, „Nie zapomnij”. W 2002 roku ustanowiono także nagrodę im. Benjamina, którą do dziś przyznaje się szkołom walczącym z rasizmem i dyskryminacją. Matka zamordowanego chłopaka, Marit Hermansen, ku czci syna założyła fundację Benjamins Minnefond, która wspiera działania na rzecz walki z rasizmem w Norwegii.
Glem ikke26. januar 2001 møttes to unge gutter på Åsbråten, slik venner gjerne gjør. Mens de sto og pratet utenfor...
Opublikowany przez Vær Stolt-festivalen Wtorek, 26 stycznia 2021
Nie można odwracać wzroku
- Kiedy Benjamin został zabity, na stacji metra Bøler swastyka była namalowana już od kilku lat. Neonaziści byli nie tylko na Holmlia. Kiedy Benjamin zginął, długo zastanawialiśmy się, czy wszyscy biali mężczyźni z ogolonymi głowami byli nazistami, zwłaszcza jeśli nosili również skórzane kurtki. Nie siedzieliśmy w metrze w pobliżu białych mężczyzn z ogolonymi głowami. (...) Zabójstwo Benjamina nie było czymś, co wydarzyło się nagle. Pozwoliliśmy, by się wydarzyło - napisała w Dagsavisen Hedda Colleen Dahl Østvang. W swoim tekście, który ukazał się w 20 rocznicę śmierci Benjamina, autorka wspomina, że w Norwegii problem rasizmu i dyskryminacji kiełkował długo przed zabójstwem nastolatka. I że obecnie, choć nie na taką skalę i w takiej formie, nadal istnieje. - Prawa człowieka dotyczą wszystkich ludzi, niezależnie od rasy, koloru skóry czy kultury. Chcę, aby pracodawcy patrzyli na doświadczenie, a nie nazwisko, kiedy dzwonią na rozmowę kwalifikacyjną - dodała w tym samym tekście autorka.
Poniżej: -W tym roku mija 20 lat, odkąd matka straciła syna, środowisko straciło przyjaciela, a naród był zszokowany złem, które odebrało mu życie. Nie można pozwolić rasistom niszczyć piękna Norwegii. Nie wolno im bezsprzecznie szerzyć nienawiści i uprzedzeń. Razem działamy przeciwko rasizmowi i dyskryminacji - powiedziała premier Erna Solberg w 20 rocznicę śmierci Benjamina.
I år er det 20 år siden en mor mistet sin sønn, et miljø mistet en venn og en nasjon ble sjokkert av ondskapen som tok et ungt liv.
— SMK (@Statsmin_kontor) January 26, 2021
Rasister skal ikke få rive ned det vakre med Norge. De skal ikke spre hat og fordommer uimotsagt.
Sammen jobber vi mot rasisme og diskriminering. pic.twitter.com/QKGxwMTzl2
To może Cię zainteresować
06-02-2021 05:52
13
0
Zgłoś
05-02-2021 19:22
13
0
Zgłoś
05-02-2021 17:27
23
0
Zgłoś
05-02-2021 17:19
7
0
Zgłoś